reklama
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 28 183
nie, bo Ty my nie rozumiemy aluzji i do nas trzeba jak do chłopa...


BP190
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2020
- Postów
- 189
Skoro tak uważasz, że to niebezpieczne, to po co radziłaś mi brać duphaston, skoro miałam potwierdzenie ciąży tylko z testu?!!! Ja jeszcze mie miałam nawet wyników z bety, a Ty już pisałaś, że brać@Agnes4312 Jeśli ktoś nie potrafi zrobić testu ciążowego i go odczytać - to zupełnie inna rzeczNie widzę związku.
@BP190 Tylko krowa zdania nie zmienia - ale widać jest to dla Ciebie zbyt abstrakcyjne. Uważam, że branie progesteronu bez potwierdzenia ciąży w macicy może być niebezpieczne. Zwłaszcza że jak w obecnym przykładzie progesteron razem z betą nie był badany.
Widzę, że się bardzo nudzicie![]()

Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 16 267
Jeśli nie jest krową to się przyzna i zmieni zdanie

Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 582
To jest akurat umiejetność, która nie każdy posiada
G
guest-1689277262
Gość
Drogie
31 lipca br. odstawiłam plastry hormonalne. Oczywiście nie nastawiałam się, że uda nam się od razu, myślałam, że zanim się wszystko ureguluje miną co najmniej 2-3 miesiące. Jednak ogromna niespodzianka nastąpiła w dniu 06 września gdy ujrzałam pozytywny wynik testu ciążowego. Myślałam, że to jakaś pomyłka, ale w kolejnych dniach na testach pojawiała się coraz ciemniejsza druga kreska. Niestety wizytę u ginekologa mam dopiero 23 września. Robiłam test z krwi, wynik z dnia 13.09 - 3161, natomiast wynik z dnia 15.09 - 4056. Domyślam się, że jest to za mały przyrost, a wizyta dopiero za tydzień. Jak było u Was? Chyba oszaleję przez ten tydzień
31 lipca br. odstawiłam plastry hormonalne. Oczywiście nie nastawiałam się, że uda nam się od razu, myślałam, że zanim się wszystko ureguluje miną co najmniej 2-3 miesiące. Jednak ogromna niespodzianka nastąpiła w dniu 06 września gdy ujrzałam pozytywny wynik testu ciążowego. Myślałam, że to jakaś pomyłka, ale w kolejnych dniach na testach pojawiała się coraz ciemniejsza druga kreska. Niestety wizytę u ginekologa mam dopiero 23 września. Robiłam test z krwi, wynik z dnia 13.09 - 3161, natomiast wynik z dnia 15.09 - 4056. Domyślam się, że jest to za mały przyrost, a wizyta dopiero za tydzień. Jak było u Was? Chyba oszaleję przez ten tydzień
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 28 183
a może lepiej dorwać jakąś wizytę wcześniej? Przy takiej becie na usg będzie widać co się dzieję i może Cię to uspokoiDrogie
31 lipca br. odstawiłam plastry hormonalne. Oczywiście nie nastawiałam się, że uda nam się od razu, myślałam, że zanim się wszystko ureguluje miną co najmniej 2-3 miesiące. Jednak ogromna niespodzianka nastąpiła w dniu 06 września gdy ujrzałam pozytywny wynik testu ciążowego. Myślałam, że to jakaś pomyłka, ale w kolejnych dniach na testach pojawiała się coraz ciemniejsza druga kreska. Niestety wizytę u ginekologa mam dopiero 23 września. Robiłam test z krwi, wynik z dnia 13.09 - 3161, natomiast wynik z dnia 15.09 - 4056. Domyślam się, że jest to za mały przyrost, a wizyta dopiero za tydzień. Jak było u Was? Chyba oszaleję przez ten tydzień![]()
G
guest-1689277262
Gość
Szukałam, niestety Ci najbardziej polecani w moim mieście mają równie odległe terminy. No cóż pozostaje mi tylko czekanie i nadzieja, że wszystko jest ok.a może lepiej dorwać jakąś wizytę wcześniej? Przy takiej becie na usg będzie widać co się dzieję i może Cię to uspokoi![]()
reklama
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 28 183
ja bym chyba nawet nie czekała na poleconego, tylko brała jakiegokolwiek - wydaje mi się, że większosć lekarzy powinna potrafić uwidocznić ciążę na usg.Szukałam, niestety Ci najbardziej polecani w moim mieście mają równie odległe terminy. No cóż pozostaje mi tylko czekanie i nadzieja, że wszystko jest ok.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: