M
Madh gosc
Gość
Zgłaszam ten post jako szerzenie nieprawdziwych informacji. Jak dostaniesz bana, to tak, to byłam jaNie. Bo nie powinno się brać duphastonu dopóki ciąża nie jest widoczna na USG.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zgłaszam ten post jako szerzenie nieprawdziwych informacji. Jak dostaniesz bana, to tak, to byłam jaNie. Bo nie powinno się brać duphastonu dopóki ciąża nie jest widoczna na USG.
W przypadku autorki, która ma niedomogę lutealną kontynuacja przyjmowania duphastonu ma sens. Prawdopodobieństwo poronienia po nagłym odstawieniu jest dużo większe nic prawdopodobienstwo CP.Nie. Bo nie powinno się brać duphastonu dopóki ciąża nie jest widoczna na USG.
I vice versa,W przypadku autorki, która ma niedomogę lutealną kontynuacja przyjmowania duphastonu ma sens. Prawdopodobieństwo poronienia po nagłym odstawieniu jest dużo większe nic prawdopodobienstwo CP.
Z reszta nie udawaj mądrzejszej od lekarza bo nim nie jesteś.
No właśnie, prawdopodobieństwo poronienia po odstawieniu jest wciąż wyższe niż prawdopodobieństwo wystąpienia CP (2% mniej wiecej)I vice versa,
Prawdopodobieństwo poronienia po przeprowadzonych badaniach wyniosło 76% przy kobietach biorących progesteron i 72% procent biorących placebo (być może było odwrotnie 72% do 76% - ale to nic nie zmienia).
Zatem jeśli wolisz ryzykować cp, to mi nic do tego.
,,Naukowcy odnotowali, że po podaniu progesteronu kobietom, które wcześniej miały 1 lub 2 poronienia, liczba urodzonych przez nie dzieci zwiększyła się o 4% w stosunku do grupy otrzymującej placebo. Odsetek ten wyniósł odpowiednio 76% u kobiet przyjmujących progesteron i 72% u tych, którym podawano placebo."I vice versa,
Prawdopodobieństwo poronienia po przeprowadzonych badaniach wyniosło 76% przy kobietach biorących progesteron i 72% procent biorących placebo (być może było odwrotnie 72% do 76% - ale to nic nie zmienia).
Zatem jeśli wolisz ryzykować cp, to mi nic do tego.
A tu artykuł: Link do: Badanie: progesteron podawany w ciąży zmniejsza ryzyko poronienia - portal DOZ.pl,,Naukowcy odnotowali, że po podaniu progesteronu kobietom, które wcześniej miały 1 lub 2 poronienia, liczba urodzonych przez nie dzieci zwiększyła się o 4% w stosunku do grupy otrzymującej placebo. Odsetek ten wyniósł odpowiednio 76% u kobiet przyjmujących progesteron i 72% u tych, którym podawano placebo."