reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

Japiur cieszę się ze Juniorek zdrów jak ryba:) nie licząc katarku. Moja koleżanka też tego "katarku" czy moze pod inna nazwa, ale na tej samej zasadzie i bardzo zadowolona była:tak:
 
reklama
bra - dobrze, ze juz polowa sukcesu za Wami, teraz na spokojnie dalsze badania i na pewno bedzie OK! :*
emikka- zycze rowniez powodzenia! Spokoju i odwagi i bedzie wszystko dobrze ;)

jaipur - dzieki za przydatne info, jak zawsze zreszta, od Twojej pediatry - widac kompetencje :)
 
u nas ciemiaczko od poczatku jest 2x1,5 podaje witamine D wedlug zalecen a jakos opornie to idzie, glowka rosnie ok a to ciemiaczko nie chce sie zrastac jak trzeba:-(
ciemiączko powinno zrastać do 18 msc więc nie ma jeszcze żadnych obaw.. wazne żeby się stopniowo zmniejszło.. jesli ciągle będzie takie samo to niezbyt dobrze

marzena trzymam kciuki
 
marzena trzymam kciuki za bioderka:*

a ja jestem zla jak pierun:wściekła/y::wściekła/y: dziecko mi sie chyba pochorowało:wściekła/y::wściekła/y: pokasłuje, katar ma, jakis taki ospały ale i marudny:wściekła/y: no i pieknie złapal coś w końcu od nas wszytskich (w domu każdy po kolei chory na czele ze mną od dwóch tyg:-() no i garowanie w domu się zapowiada:-(i małego mi szkoda bo widać, że źle się czuje:-(
 
kamia a może to od ząbków??:-)

ja wam powiem ze jakieś 2-3 tyg temu u nas w mieście wszyscy po kolei chorzy , kumpli rozkładało jednego po drugim ..
ale z dziewczynkami mieli kontakt normalny jak na codzień czyli co kilka dni się widzieli , bawili z nimi
i żadna z nich ani ja nic nie załapałysmy .. gdzie dookoła każdy chory :-p
wszsyscy wyzdrowieli już a nam nadal nic nie dolega ;-)


 
reklama
Do góry