reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
My po szczepieniu mala zniosla super nic nie plakala!:) Ciocia zagadala ja grzechotka;) nastepne szczepienie po 28.04;) Wkoncu przerwa;P I pani nam powiedziala ze ida zeby i ze w najblizszym czasie powinny sie wybic;)
 
My dzisiaj po szczepieniu, ważeniu i takie tam.

Szczepienie super bo tylko zapłakał ale za to teraz jest rozpaćkany i maruda :/

Waga 7 kg i na razie coś nie przybiera ale za to rośnie w zastraszającym tempie bo ma teraz 67 cm i zaraz siatek centylowych mu braknie :)
 
Już teraz maluchy ostro przystopują gdyby rosły w tym samym tempie dalej, zabrakłoby dla nich skali;-)
 
Hope wiem, że będzie spokojniej z tym rośnięciem. Mój chyba ma teraz fazę na wzrost właśnie bo w ostatnim tygodniu nie przybrał nic a w poprzednich 2 łącznie niecałe 300. Ale teraz raz, że świat go rozprasza, dwa, że był ciągle poza domem, trzy - wiek, cztery zaczął w nocy spać po 8-9 godzin bez jedzenia (choć nie każda noc). Zacznę się martwić, jak za tydzień znów nic nie przybierze a jak za dwa dalej będzie bez wzrostu to zapytam doktorkę czy to źle. I tyle. Grunt, że jest radosny i zadowolony z życia co potwierdziła lekarka dzisiaj.
 
reklama
tak mi strasznie szkoda tej mojej fruzinki, nosek ma zapchany, męczy sie, na szczęście kupiliśmy jej aspirator, to ściągamy glutki. do tego mnie rozłozyło na maxa więc ani jej pocalowac nie mogę, ani porządnie utulić :(((( depresje juz mam, tak mi jej brakuje.
 
Do góry