reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

bombelq u mnie to samo z uszkiem, ale zawsze po kąpieli. dlatego po każdym wyjściu z wody dokładnie osuszam je ręcznikiem i patyczkiem i jest lepiej :tak:
 
reklama
A tak dokładnie czyścicie maluchom uszy??
bo kiedyś słyszałam, że niby nie powinno się całej woskowiny usuwać bo ma ona zadanie ochronne ucha...ale nie wiem czy to prawda ja czyszczę małej uszy ale tak delikatnie nie za bardzo głęboko ale od czego to tarcie nie wiem ona jakby masowała to ucho w środku nie grzebie ale tak za uchem i ogólnie je tak dziwnie "miętoli"
 
agacio ale masz dzielnego syna :)
my niedługo idziemy na kontrolę. mam nadzieję, że już wszystko będzie ok... i chyba powiem, żeby go zważyć, bo jakiś taki chudziutki się zrobił...
 
reklama
zonka u nas waży przy każdej wizycie:tak:

Pediatra zleciła nam morfologię coś tam mówiła, że podejżewa anemię (powodem anemii może też być to, że ja po porodzie miałam taką że jakby spadła o jeden to krew by mi przetaczali) :sorry:wypisała skierowanie na krew mówiła, że to będzie z palca. Jak wróciłam gadałam z mama i powiedziała, że żelazo zawsze bierze się z żyły.:confused2: Robiłyście dzieciakom może? Qwa w ogóle
dziwna ta lekarka. :baffled:O wszystko musimy się pytać sama z siebie nic nie mówi. Mały miał przyklejony napletek (no jak to chłopcy) na wizycie obejrzała i powiedziała, że nie ma co męczyć małego bo i tak nie zejdzie, my i tak męczyliśmi i schodzi już prawie do końca. Nawet dziś powiedziała, że jest dobrze ale musiałam dopiero zapytać:crazy: Nie pasuje mi ona... Jest tu unas w okolicy lekarz ale to taki starowinka wszyscy go chwalą i nie faszeruje dzieci antybiotykami przy katarze! no ale on przyjmuje tylko prywatnie więc do tej będziemy chodzić przed szczepieniami na bilans itp, natomiast gdy coś nas zaniepokoi to do dziadeczka...
 
Do góry