reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
don całe szczęście buźki dla Franka:*:-)
Matusia kurujcie sę, może jak będziesz u lekarza zapytaj czy możecie spacerować? nam pediatra pozwoliła i nic złego się nie stało katar minął a i oddychało się Frankowi lepiej na dworze:tak:
 
Matusia, Agacio ma rację, dopytaj lekarza:tak: Jak Majce tylko katar dolega to powinnyście tym bardziej spacerować, bo chłodne powietrze obkurcza śluzówkę i maluszkowi się lepiej oddycha. Chyba, że to jakaś poważniejsza infekcja.
 
Zdrówka dla wszystkich kochanych chorowitków!

Meldujemy się z Zochną po szczepieniu na wzwB. Teraz do maja mamy spokój. Mała zapłakała, ale po chwili jak popatrzyła na głupie miny M, to dał się słyszeć głośny śmiech:-D

Tak czytam o tych dolegliwościach majówczątek i dziękuję Bogu, bo Zośka nawet kataru jeszcze nie miała. Co prawda nastraszyła mnie co nie miara, gdy napiła sie mojej krwi i nią ulała, ale w sumie nic jej wtedy nie było.

A że zębów u nas jeszcze ani widu, ani słychu, to wszystko jeszcze przed nami...
 
Tak dużo napisałyście o chorowitkach, że nie odniosę się do każdej wypowiedzi.

Zdrówka tylko życzę dla bidulków.

A Mati z uszkiem w zasadzie bez zmian bo jak mu podałam pierwszy raz antybiotyk to ropka już była zaschnięta. Na drugi dzień już znikła. Antybiotyk bierze dalej bo trzeba wybrać tyle ile zapisane. Ale wygląda na zdrowego więc wrażenie jest takie że faszeruję dziecko antybiotykiem bez sensu. Ale sens oczywiście jest bo ropa nie wzięła się z powietrza a konsekwencją nieleczenia uszka jest utrata słuchu. Czasem już na zawsze. Więc antybiotyk trzeba brać.
 
Marzenka- wiem coś o tym i zgadzam się :tak: fakt wkurza trochę że dziecko już zdrowe ( niby ) a dalej trzeba brać antybiotyk ale właśnie dużo ludzi popełnia ten błąd że przerywa kurację i za chwilę jest to samo albo i gorzej
 
Przerywanie antybiotykoterapii skutkuje często uodpornieniem baterii na dany antybiotyk. I potem trzeba silniejszy. No i mutowanie wirusów podobno też od nadużywania antybiotyków się bierze...
 
reklama
Do góry