Błagam, jeśli sterydy mają dobry wpływ na cokolwiek, to ja jestem święty turecki... co to za rzeźnik? jak można takie herezje opowiadać??? Moja siostra w wieku 24 lat po sterydach nie ma prawie wątroby a on takie pierdoły opowiada...
reklama
Sterydy podaje się kobietom w zagrożonej ciąży na szybszy rozwój płuc dziecka. Ale ja się na tym nie znam, nie wiem, czy wszystkie te sterydy są takie same :/
***
Ja się tego kaszlu jakoś strasznie nie boję, bo zawsze mam tak, że jak mi się przeziębienie kończy, to zostaje mi podrażnione gardło i suchy kaszel jeszcze jakiś czas.
Póki co do lekarza i tak nie mam jak się dostać, bo do czwartku jestem w domu sama z Frankiem (Mąż na delegacji za granicą), a nie będę dziecka ciągać po przychodni, bo mi coś paskudnego złapie...
***
Ja się tego kaszlu jakoś strasznie nie boję, bo zawsze mam tak, że jak mi się przeziębienie kończy, to zostaje mi podrażnione gardło i suchy kaszel jeszcze jakiś czas.
Póki co do lekarza i tak nie mam jak się dostać, bo do czwartku jestem w domu sama z Frankiem (Mąż na delegacji za granicą), a nie będę dziecka ciągać po przychodni, bo mi coś paskudnego złapie...
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
malinkaizi, oczywiście, że można w końcu lekarz Ci to przepisał. Kobiety z astmą cała ciąże biorą sterydy wziewne i zdrowe dzieci mają, tak samo kobiety z RZS, z Hszmioto i innymi chorobami autoimmunologicznymi biorą, jak trzeba to trzeba. Słuchaj lekarza, bo to on kończył studia i ma praktykę.
Malinkaizi
Mama pięciu dziewczynek
mala.di
Fanka BB :)
k8libby, nie bylaś senna po tym dipherganie? mi to dawali na problemy ze snem jak mialam z 15lat.
ja ostatnio chorowałam na przełomie wrzesnia i pazdziernika, a całą ciąże jestem zdrowiuteńka na szczescie. tylko cos tam mialam z bólem ucha jakiś czas, ale przeszło.
musimy ufać lekarzom do których chodzimy, mnie np gin na zastepstwie za moją opieprzyla ze jak ja w ogole moglam relanium brac w ciazy,a przeciez moja ginekolog mi to przepisala... i nie ja jedna to łykałam. a ona ze juz robie z dziecka ćpuna itd itp..
ja ostatnio chorowałam na przełomie wrzesnia i pazdziernika, a całą ciąże jestem zdrowiuteńka na szczescie. tylko cos tam mialam z bólem ucha jakiś czas, ale przeszło.
musimy ufać lekarzom do których chodzimy, mnie np gin na zastepstwie za moją opieprzyla ze jak ja w ogole moglam relanium brac w ciazy,a przeciez moja ginekolog mi to przepisala... i nie ja jedna to łykałam. a ona ze juz robie z dziecka ćpuna itd itp..
Byłam strasznie senna po tym, ale to właśnie o to chodzi, żeby uśpić kaszel. Wysypiałam się całą noc, 2 tabletkę brałam koło 6 rano i do 12 się zwlec nie mogłam, ale przeszło po 2 dniach.
Nie ufam konowałom, kończa studia i od lat powtarzaja im te same bzdury. Sterydy nigdy nie były i nie będą dobre.
Nie ufam konowałom, kończa studia i od lat powtarzaja im te same bzdury. Sterydy nigdy nie były i nie będą dobre.
Malinkaizi, wiem, że każdy mówi co innego, ale komuś trzeba zaufać szybciej lekarzom niż forum. Patrz ile lekarzy krytykuje podawanie acardu i heparyny w ciąży, a bierzemy. Ja za każdym razem u innego lekarza muszę się tłumaczyć. W pierwszym trymestrze brałam encorton, żeby mój organizm nie odrzucił ciąży, bez tego może by się nie udało, tak samo dostają dzieci na rozwój płuc inaczej nie miały by szans przeżyć poza organizmem matki. Idealnie byłoby w ciąży nic nie brać nawet witamin, ale tak jest b. rzadko.
mala.di
Fanka BB :)
ja myśle że gdyby Ci lekarze nie widzieli dużych podstaw by przepisać sterydy to by ich nie przepisali. tak naprawde nigdy sie nie dowiemy na sto procent co szkodzi a co nie... bo przeciez nikt nie bedzie podawal leków ciężarnym by potem sprawdzic czy ich dzieci rodzą się upośledzone. przecież żadna z nas nie bierze leków dla zabawy w okresie ciąży, tylko gdy są one konieczne. wiec tu nawet nie ma co dyskutowac, trzeba to trzeba. pogorszenie stanu naszego zdrowia z powodu nie brania leków dziecku dobrze nie zrobi.
reklama
Moja siostra urodziła się w 88 roku. Wtedy jeszcze nie wiedzieli co to alergia i skąd się bierze. Leczyli ja na katarek i kaszelek, potem wdała się astma. Doszły sterydy. Teraz już wiemy, że jej katarki i kaszelki to zasługa szczepień, od których są alergie... Dzięki sterydom, ma zniszczoną wątrobę i łuszczycę. Nikt mnie nie przekona, że to dobre. Tym bardziej lekarz, któremu nawijają makaron na uszy w szkołach, gdzie rządzi przemysł farmaceutyczny. Dla mnie wiarygodne są badania niezależnych naukowców. Oczywiście o wynikach tych badań, nie mówi się głośno, bo przemysł farmaceutyczny by padł.
Wiem, moje podejście jest dość ekstremalne, ale poparte obserwacją.
Wiem, moje podejście jest dość ekstremalne, ale poparte obserwacją.
Podziel się: