reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przeziebienie a ciąża. Pomocy!!!

Ja podobnie jak dziewczyny piłam syropki i brałam ten prenatal grip care dla ciężarnych więc to powinno pomóc, trzymaj się i na pewno wszystko będzie dobrze :)
 
reklama
Witam koleżanki "po fachu" :) Potrzebuję pomocy w temacie leczenia przeziebienia podczas ciąży. Jestem w 11 tygodniu a wiem ze I trym jest bardzo ważny w rozwoju płodu. jestem bardzo skłonna do przeizębień i nie wiem jak sobie radzić zeby nie zaszkodzic maluszkowi. za wszelkie wskazówki z góry dziekuję.



Hej, tez mam skłonności do braku odporności i niestety częstych chorób :( Na przeziębienie w ciąży biorę Prenatal GripCare, on też ci powinien wzmocnić trochę odporność. Na pewno musisz dużo spacerować i odpoczywać, bo nie ma sensu teraz w tak ważnym okresie się forsować. Jedzenie dużej ilości witamin, cytryny itp. to podstawa :) Kuruj się szybko.
 
hej:) ja już co prawda na finiszu, ale też niedawno byłam przeziębiona i brałam:
-syrop z cebuli (cebulę pokroić, włożyć do słoika, zasypać łyżeczką cukru i włożyć obfitą łyżkę miodu, zostawić na kilka godzin do puszczenia soku).
- herbata z sokiem malinowym i miodem (ale miód dodaje się do płynów jak nie mają wiecej niz 40 stopni)
- mleko z miodem i czosnkiem
-na katar: chrzan ostry do wąchania a jak zatkany nos to najpierw jadłam kanapkę z chrzanem tylko koniecznie ostrym.

Dziewczyny w pierwszym trymestrze uważajcie nawet na paracetamol...
 
Spróbuj smarować pod nosem maść majerankową (to na katar) i pić herbatę z miodem lub z sokiem z malin. Mi w czasie ciąży taka kuracja pomogła. Mój lekarz prowadzący stanowczo zabronił mi brać jakichkolwiek leków, więc musiała wystarczyć mi taka kuracja naturalnymi specyfikami. A i bardzo ważne, koniecznie musisz się wygrzać i wypocić. Najlepiej pod kołderką ciepło ubrana. Świetnie grzeje taki bawełniany pas Hippsy, o którym też całkiem niedawno dowiedziałam się, bo ktoś napisał mi o nim na forum. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
 
ja jadłam bardzo dużo czosnku w mieszkaniu waliło ze heja :szok: do tego właśnie maść majerankowa pod nos a na ból gardła płukanki z soli lub sody o fuj na same wspomnienia mam odruch wymiotny ;-) ale dałam radę jakoś :-) a i jeszce można tantum verde spray z tym że nie używałam bo przełknąć nie mogłam tak mnie mdliło... zdrówka życzę :-)
 
Ja nie dawno przechodziłam przeziębienie.
Piłam dużo gorącej herbaty z malinami i grzałam się pod kołdrą.
I starałam się wszystkie chusteczki wysmarkać, żeby pozbyć sie mojego dręczącego kataru siennego, który mnie praktycznie cały rok męczy z niewielkimi przerwami. ;)
 
reklama
Do góry