reklama
don_kichot
Fanka BB :)
mysle ze jak sie patrzy na dzieciaczka podczas konsumpcji to raczej nie bedzie problemu z zakrztuszeniem.... na zęby mozna czekac i sie ich nie doczekac nawet przed 10 miesiącem ( u córki znajomych pierwszy pojawił sie pod koniec 10 miesiąca)
Biszkoptów raczej nie polecałabym w tym wieku,ze względu na nie zakończoną jeszcze ekspozycję na gluten- to jednak dodatkowa dawka.Natomiast chrupki kukurydziane dawałam mojej córeczce już od 5go mca,nie zawieraja glutenu,dziecko fajnie ćwiczy koordynację oko-ręka-buzia,no i frajda dla niego,jak może sobie "ciumkać"
don_kichot
Fanka BB :)
Tak dokładnie
ciężarówka :)
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2010
- Postów
- 123
ja dawałam Majce chrupki kukurydziane od 5 miesiąca, nie miała wtedy ząbków ale one są na tyle "rozpuszczalne" że się nimi dzidzia nie zadławi. Obecnie w ramach przekąski dostaje chrupki, biszkopty, owoce. A może któraś z mam ma inne propozycje przekąsek dla dzieciaczków?
don_kichot
Fanka BB :)
wafelki ryzowe ?
Mojej Amelce wafelki nie podeszły.no,ale może teraz znów spróbujemy.Tak w ogóle to moim zdaniem nie ma co przesadzać z przekąskami- dziecko ma zjadac normalne posiłki,a te "przekąski" raczej "treningowo" traktować.Oczywiście wszystko zależy od wieku dziecka i jego umiejętności radzenia sobie z jedzonkiem.U nas cały czas jednak chrupki rżądzą- nie przeje się nimi tak,żeby potem nie zjesć np. obiadu czy kolacji,a łdnie uczą manipulacji rączką- bo kupowałam i te długie,i te mniejsze.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: