@Daga1995 trudno to zrobić, ale spokojnie. Twój maluszek ma szczęście, że urodził się już po 30 TC. Trochę polezy w inkubatorze, wyleczą go, nabierze ciałka i siły i wróci do ciebie.
Rozumiem ten ogrom emocji. Nie tak miało to wyglądać. Ale wydarzyło się. Nie masz malucha przy sobie, więc na ile to możliwe odpoczywaj. Na ile możesz z nim być, na ile ciało ci pozwoli, bądź.
Co do mleka... Zawalcz. Na początku obkurcza się macica, dlatego ból jest większy. Przystawianie laktator a jest lepsze niż ręczne ściąganie. Choć na Świeże delikatne jeszcze piersi sprawia ból. Laktacja sama nie przyjdzie. Jeśli chcesz by było mleko musisz regularnie pracować laktatorem systemem 3-5-7 co 3 h nawet w nocy. A zwłaszcza w nocy, bo wtedy jest największy wyrzut prolaktyny i najlepsze efekty. Po tygodniu zobaczysz różnice. Możesz wspomóc się środkiem femalt.iker. powinno zadziałać. Trzeba zagryźć zęby i działać. Możesz jeszcze tak zrobić, że gdy mały nauczy się jeść to wrócisz do karmienia piersia. Jak dziecko zaciągnie, to bardziej boli niż laktator, zobaczysz . Do tego trzeba się przyzwyczaić. Nauczyć.
Nie roztrząsają całego wydarzenia. Nie było w tym twojej winy. Wiem, że trudno pozbyć się tego poczucia, ale podejście zadaniowe pomaga. Skupiasz się na tym, co możesz zrobić, by pomóc maluchowi. Żyjesz tu i teraz, a nie tym, na co wpływu nie miałaś.
Powolutku poukladasz sobie rzeczywistość. Z czasem, jak będziesz widziała rozwój dziecka będziesz spokojniejsza, moze zaczniesz inaczej patrzeć na to wszystko.
Wiem co mówię, bo urodziłam w 26tc. Będzie dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie
Rozumiem ten ogrom emocji. Nie tak miało to wyglądać. Ale wydarzyło się. Nie masz malucha przy sobie, więc na ile to możliwe odpoczywaj. Na ile możesz z nim być, na ile ciało ci pozwoli, bądź.
Co do mleka... Zawalcz. Na początku obkurcza się macica, dlatego ból jest większy. Przystawianie laktator a jest lepsze niż ręczne ściąganie. Choć na Świeże delikatne jeszcze piersi sprawia ból. Laktacja sama nie przyjdzie. Jeśli chcesz by było mleko musisz regularnie pracować laktatorem systemem 3-5-7 co 3 h nawet w nocy. A zwłaszcza w nocy, bo wtedy jest największy wyrzut prolaktyny i najlepsze efekty. Po tygodniu zobaczysz różnice. Możesz wspomóc się środkiem femalt.iker. powinno zadziałać. Trzeba zagryźć zęby i działać. Możesz jeszcze tak zrobić, że gdy mały nauczy się jeść to wrócisz do karmienia piersia. Jak dziecko zaciągnie, to bardziej boli niż laktator, zobaczysz . Do tego trzeba się przyzwyczaić. Nauczyć.
Nie roztrząsają całego wydarzenia. Nie było w tym twojej winy. Wiem, że trudno pozbyć się tego poczucia, ale podejście zadaniowe pomaga. Skupiasz się na tym, co możesz zrobić, by pomóc maluchowi. Żyjesz tu i teraz, a nie tym, na co wpływu nie miałaś.
Powolutku poukladasz sobie rzeczywistość. Z czasem, jak będziesz widziała rozwój dziecka będziesz spokojniejsza, moze zaczniesz inaczej patrzeć na to wszystko.
Wiem co mówię, bo urodziłam w 26tc. Będzie dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie