reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przebudzanie z płaczem w nocy

dzień dobry!
u nas nocka w miarę spokojna,mala zjadła o 19 to potem o 2 i 7 rano :-)

patrycja- to dobrze ze nic się nie stało....

maria09- i jak nocka ;-)... a jak wyniki kiedy dostaniesz?

umi- masz racje z tymi chłopami, wiek, strach i zmęczenie to dobre wykręty..grunt to sie nie dawac :)

framamo- moja pediatra powiedziała, że w swojej karierze miała juz dzieci z problemami po szczepieniach szczególnie po mmr i kazała przede wszystkim nie łączyć ze sobą typu 3w1, 5w1 itd i najlepiej samemu kupować szczepionki w aptece jak najbardziej oczyszczone wtedy powikłania są mniejsze i słabsze itd, na rota nie szczepić a na pneumo się zastanowić. W sumie nie pwoeidziala nic czego bym nie wiedziała.... ech , trudno być rodzicem.... no a Ola super się rozwija, dalej na nutramigenie, losacu itd aby ta alergię i reflux zwalczyć. I wiecie co? Moje dziecko ma 17 tyg a waży 7100kg:szok: to po tym nutramigenie...

a u nas śnieg spadł znowu...wiosny mi się chce... ech... ide kawę zrobić bo zasnę- bo ja oczywiście jak Ola śpi to jak głupia czuwam ,czy wsio oki zamiast się w nocy wyspac jak człowiek przez te 5 godzin!
 
reklama
Witajcie! Wczoraj wieczorem nie miałam już siły do was zajrzeć, nie wiem co mojej małej po południu odstrzeliło. Zawsze w dzień ładnie chodziła spać-kładłam do łóżeczka, dostawał amleko lub picie i zazwyczaj od razu usypiała, a jak nie to przekręcała sie na boczek, wtulała w pieluchę, a ja ją chwilkę głaskałam po rączce albo policzku i zasypiała. A wczoraj oczy niby zamknięte a płakała, szarpała za pieluchę, wcale nie dała się dotknąć. W końcu niby zasnęła, zdążyłam wyjść z pokoju a tu znowu płacz. i tak było przez godzinę, juz normalnie nie miałam do niej siły. Ledwo sie powstrzymywałam żeby nie krzyknąć na nią. W koncu wzięłam ją do wózka-ale tak dawno w nim nie spała, że co tylko machnęła rączką w wózek to się budziła, no i musiałam siedziec i ją bujać. Normalnie szok. Juz mało mnie cos nie trafiło, a jeszcze pokłóciłam się z mężem-nawet nie wiem o co. Kurde, chyba jakaś depresja mnie bierze, wszystko mnie wkurza!
Na szczęście noc minęła dobrze, poszła spać o 20,30 i obudziła sie tylko przed 3 i o 6.30.
 
dzień doberek!

ufff na szczęście dziś mnie głowa nie boli :-)
a noc u nas taka jak zawsze tzn pobudka o 3 jedzonko i o dziwo Frania lulu poszła i przesła do 5, więc ja juz od 5 na nogach. no i Franczeska spała dziś 3 noc w łóżeczku:-):-):-):-)

ania _k_d a może nie mogła zasnąć bo coś bardzo przeżywała Paulinka? depresja? ja też tak mam. i choć mam teraz pomoc przy Frani to i tak czuję się beznadzieje , i tak się marwię i wogóle chyba naprawdę mam coś nie tak z głową :no: ja biorę deprim choć muszę przyznać , że po persenie czułam się lepiej.

Ania Macek wow ponad 7 kg moja w 17 tyg wazyła 6.300 i była 75 centylu. widzisz to jednak dobrze, ze rota nie szczepiłam. a co sądzisz o pneumo? jak będziesz robić?
ja też tak mam , że czuwam i zamiast "porządnie" spać to ja coś sobie wymyślam a to , ze nie oddycha albo , ze nakryłam się kocykiem. i ciągle bym tam zaglądała.
 
ania_k_d- a może mała coś miała ekscytującego w ciągu dnia i potem nie mogła bo przezywała?no albo kolejny skok rozwojowy... wiecie co? mi się wydaje ze dzieci tak jak ludzie maja raz lepszy raz gorszy dzien i nie wiadomo czemu to i pewnie dzieciaczki też tak maja, w końcu to małe ludziki:-) amy tak wszystko przeżywamy i się boimy.... czasami tak sobie tłumaczę zeby nie zwariować :)

framamo- na pneumo to najlepiej jak mała idzie do żłobka albo przedszkola bo jak wczesniej nie ma styku z dużą masą ludzi to myślę,że nie tzreba... gdyby Ola nie szła do żłobka to wogole bym jej nie szcepila na to i jezeli coś wyjdzie ze nie bedzie musiała to nie zaszcepie... zresztą pani doktor mówiła ze z tymi pneumo to na spokojnie:confused:
framamo a może męczy cię jakas lekka deprecha co? może zamiast ładować w siebie leki i się zamartwiać warto porozmawiać z psychologiem?
 
No i dziś powtórka ze wczoraja-tylko że dziś i wózek nie pomaga, a wzięłam ją na ręce to od razu się przytuliła i zamknęła oczka. Przetrzymam ją dłużej to może w końcu jakoś uśnie.
No to ładnie Ola waży-moja jak miała 6 miesiąc to ważyła 7600, no ale to od początku jest niejadek.
 
Witajcie laski!!!!
U mnie nocka z Kuba w porzadku ;-) 3 razy na mleczko wstał. Ja to spać nie umiałam w nocy.:no: Po wczorajszym wypadku z kuchenna szafka tak mnie ta noga bolała ze myślałam ze kręćka dostane...:wściekła/y: Dopiero jak podłozyłam poduche pod noge to udało mi sie zasnąć na 2 h. Wypiłam juz kawe bo jestem nie przytomna...:cool:
Dziś jeszcze idziemy z Kuba na USG tych jego nerek i mam dodatkowego stresa...
Dziewczyny co do tej deprechy to ja ostatnio mam tak samo wszystko mnie denerwuje czuje sie tak beznadziejnie...:confused: No ale ja to usprawiedliwiam tym ze do wszystkiego jestem sama ze ten Moj ma wszystko w głebokim poważaniu..:dry:
 
Katastrofa jakas Młody robił wczoraj porzadek w łozeczku i wywalił smoka. T. jak szedł nie zauwazył i nadepnął, cały smok sie połamał, wiec poszedł o sklepu kupic nowy ale młody rzuca nim pluje po prostu go nie chce cala noc wył bo chciał smoka a ten mu nie odpowiadał mimo ze nie wiele sie rozni od tamtego:/
 
ania macek wiesz jak tak piszesz to mam myśli, że tak:confused: moja przyjaciółka jest psychologiem i określiła mnie mianem zfrustrowanej matki :sorry2: która nie jest zadowolona z siebie , ze swojego wygladu, obecnego zycia . nie zrozum mnie źle ja bardzo kocham moją córkę , ale od ponad 4 miesięcy mam wrażenie , że to ona mnie wychowuje a nie ja ją :confused: to ja jestem na kazde jej zawołanie , wiesz ja nawet do kibla z nią chodzę. a tak się już od niej uzaleznialam , ze jak raz na jakiś czas wyjdę do fryzjera (?) to mam wrazenie , że ją zostawiam ,że coś jej się stanie .wiesz jakaś naprawdę dziwna jestem. z jednej strony tęsknię za pracą a z drugiej mam mega wyrzuty , ze Franię zostawię. i co tu robić:confused:
 
Katastrofa jakas Młody robił wczoraj porzadek w łozeczku i wywalił smoka. T. jak szedł nie zauwazył i nadepnął, cały smok sie połamał, wiec poszedł o sklepu kupic nowy ale młody rzuca nim pluje po prostu go nie chce cala noc wył bo chciał smoka a ten mu nie odpowiadał mimo ze nie wiele sie rozni od tamtego:/

Oj współczuje znam ten ból moj Seba też nie lubił zmian smoczków... teraz juz na szczescie nie mam tego problemu bo Kuba bierze smoka rzadko kiedy.
 
reklama
witajcie dziewczyny!

U mnie nocka nie najgorsza ,choc bywały lepsze. Juz sama nie wiem bo trzymam mała przed kapaniem dosc długo zeby nie spała,wtedy ja kapie ,daje butle a ta spi zaledwie 3 godziny. Wczesniej spała juz nawet 6 !!! Wczoraj jadłą o 21, 12, 4 a potem to juz sie kreciła i wzielam ja do siebie i jakos sie przemęczyłyśmy.Ale mam nadzieje ze bedzie lepiej z dnia na dzien( bo chciałabym sie porzadnie wyspac)
 
Do góry