reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Tęsknie za tą kruszynką , jest mi tak strasznie żal nie zdarzyłam jej odwiedzic w Poznaniu.... :-( tak sie szykowalam.... mialam przywiezc prezent urodzinowy :-( ..... ogromny żal :-(
 
Dopiero wczoraj poznalam historie Majeczki a czuje jakby odszedl ktos bardzo mi bliski...Wczoraj caly wieczor przeplakalam :-:)-( A dzis wciaz nie potrafie znalezc sobie miejsca...
Moniko podziwiam Cie...Modle sie aby Bog dal Wam sile, by przejsc te trudne chwile...Nie wiem, co moge wiecej napisac...

Majeczko dla Ciebie Anioleczku
[*]
[*]
[*]
 
"Nieszczęście jak miłość,
wiąże ludzi ze sobą."
Zygmunt Krasiński.​


MONISIU,Kochana! Jak ja Cie ogromnie podziwiam! Dziekuje za ten post... Jestes niesamowicie silna Kobieta! Ahhh,Slonko... Wierzymy w Was... Wierzymy w Wasze szczescie! sciskam Was ogromnie! Pamietaj,ze zawsze mozesz na Nas liczyc!

Mam przed soba artykuly z "Faktu"... :-(
I caly czas widze ten tytul z 3ciej czesci... "Maju,najgorsze za Toba!"... Dlaczego tak sie stalo??? :-( :-( :-( Dlaczego sprawdzil sie 1szy tytul "Maja dostala wyrok smierci"??? :-( :-( :-( Tak ciezko,tak smutno... Taka tragedia... :-( :-( :-(

A co do sekcji... Ja tez mam jakies dziwne mysli na temat wynikow... :-( :zawstydzona/y: Eh...

MAJUSIU... [*] [*] [*]
 
Mońcik - nawet nie wiesz jak mi miło, że jesteś tu z nami, mimo, że pewnie ten net Ci nie w głowie. Co do pościeli - ja bym nie wyprała - nic Cię nie goni, a poza tym - w ogóle nie muszisz jej prać przeciez. Jesteś bardzo silną i dzielną kobietą, szczerze Cie podziwiam i nie ustaję w modlitwach za całą waszą trójke - ludzi, którzy odmienili mój swiat. Dziękuje, że jesteś, że opowiedziałaś nam o Mai i pozwoliłaś poznać to cudowne dziecko. Dziękuję Ci. Może to głupie - ale ja Was nigdy nie zapomnę.
 
Usiłuję coś napisac od soboty. Tak ciężko:-( Podczytywałam na bieżąco i mocno kibicowałam. I wierzyłam, że się uda. Nie udało.
Chcę tylko napisac, że Majeczka uświadomiła mi kruchośc chwil. Pokazała, że czasem cud jakim jest posiadanie dziecka, może zgasnąc. I to niesamowite, ale ja okropny nerwus, nagle odkrywam w sobie pokłady cierpliwości dla moich dzieciaków. Ciągle chcę ich przytulac, całowac.... I mówię spokojnie, nie krzyczę. Dziękuję Ci Majeczko [*][*][*]
Dla Ciebie Moniko i dla Marcina dużo siły i wiary. Ściskam Was mocno
Ania z Rodziną
 
Historię Mai znam zaledwie parę dni ,choć to tak krutko,ale wystarczyło żeby pokochac ją za to kim była ,za siłe do walki,za śliczne oczka.Jest mi strasznie smutno ,ze odeszła,będę modlić się za nią i za rodziców,żeby przetrwali te trudne chwile,znależli siłę do walki z płaczącym sercem. :-(

Dla ciebie Majeńko
[*]
[*]
[*]
 
No jestem kochane....ale długa przeprawa z tymi postami....ale dobrze, rozumiem...dla Mai to wszystko.
Po pierwsze wieniec....jutro podam wam jaka suma jest na kącie..coś czuję że spora :)
dziś nie udało mi się wskoczyć do banku....ale jutro na 100%
Kontrola Filipka wyszła pomyślnie...gorzej z moimi emocjami w szpitalu....ahhh:(((
Rozmawiałam z Moniką.....płakałyśmy....tęskni bardzo.....ale taka wiara jaką ma dodaje jej sił.
Jestem pełna podziwu i wiary ze będzie dobrze i Monika sobie poukłada zycie...na nowo.....modlę się o to!
Majuniu
[*]
 
reklama
Aniu28 napisałaś to, co mi było ciężko wyrazić słowami... Ja tak samo stałam się bardziej cierpliwa dla mojej Mai, bo nigdy nie wiemy jak potoczy się życie tej maleńkiej istoty...
:-(
[*]
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry