reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Po pierwsze nie wiem, czy Marcin i Monika chcieliby aby plakat wisiał gdzieś na ulicy, mnie by się to nie podobało... A w kościele? Nie wiem jak ksiądz. Ale jeśli Marcin i Monia się zgodzą to zapytam księdza czy jest taka możliwość. Zapytać nie boli. ;)
 
reklama
Napisalam do Fundacji Anny Dymnej...jak tylko cos napisza to odrazu dam Wam znac:tak:

Pozdrawiam
 
Napisałam do:
fundacji podaruj serce innym
fundacji świat dzieciom
fundacji z miłości serc
stowarzyszenia serce dla dziecka
fundacji dziecięcy uśmiech

i będę wysyłać dalej ....
 
Haniu ja nie miałem namyśli ulicy

:)

jeden kolega zaofiarował już, że jak będzie potrzeba to udostępni mi sprzęt na imprezę - jeśli będzie w klubie to nie będzie takiej potrzeby ale - On ma dość szerokie kontakty na Śląsku i może mi pomoże z zorganizowaniem imprezy plenerowej - to by było coś :D

Trzymajcie kciuki :D
 
a ja dziś wysłałam do swoich znajomych i paru firm farmaceutycznych, bo widzę, ze wszelkie fundacje macie już obstawione :tak:
Na razie dostałam dużo "odbijaczy" więc na odpowiedzi musze czekac do pon......ale się cieszę, że przynajmniej doszło ;-)
 
może to nie jest zbyt mądry pomysł,ale właśnie wpadł mi do głowy - można w jakiś sposób (tylko jeszcze nie wiem jaki) zainteresować historią Mai tego króla Arabii Saudyjskiej (Abdullah bin Abdulaziz Al Saud,), który sponsorował operacje rozdzielenia bliźniaczek syjamskich z Janikowa. Staram się znaleźć jakis kontakt, adres e-mail, albo może jakoś kontakt do tej rodziny z Janikowa, nie wiem, czy to coś pomoże....Napiszcie, czy to dobry pomysł, może komuś uda się znaleźć jakiś kontakt do tego króla, nie wiem, może przez ambasadę...
 
Cześć kochani !
Właśnie wróciłam od Mai. Mieszka jeszcze na Oiomie, więc mogę wrócić na noc do domu :) Ależ ona jest kochana. Odzyskuje siły, chce się bawić, nosić...Wszyscy są pod wrażeniem, że dziecko z taaak trudną wadą jest takie pogodne i tak fajnie rozwinięte. Personel kibicuje nam w zbiórce. Nawet oddziałowa wycierała łezki na myśl, że zycie Majki to przede wszystkim KASA! Wszyscy o nas tam mówią. Rozdalam już wielu osobom adres stronki Mai, chcą się przyłączyć.
Boje się sytuacji jaka dziś wydarzyła się obok naszego łóżeczka. Maleńkie dzieciątko zmarło na rękach u mamusi, nie zdążyli jej pomóc...raju...przypomniała mi się moja Św P Oliwcia (hlip, hlip) - NIE ODDAM MAI !!! TEN ANIOŁ MUSI ŻYĆ !!!

Chciałam wtrącić, że wyżej wymienione fundacje, zostały juz przez nas zbombardowne iiii....w sumie nic z tego. Zwłaszcza fundacja Anny Dymnej - tam to mają Majkowe gradobicie, aż do mnie napisali milutki list, co prawda z odmową ale milutki i usprawiedliwiający. To samo z fundacją Serce Dziecka... zbobardowani mailami zareagowali...radami i info!
Myślę, że w sumie możemy zostawić juz te fundacje, one głównie udostepniają tylko wiarygodne konta. Dobrym wyjściem byłoby uderzenie do większych firm, jak już ktoś wcześniej zrobił. A zt ym koncertem to będą problemy. Dowiedzieliśmy się, że takie akcje na cel charytatywny(publiczna zbiórka pieniężna) jest ściśle określony ustawami. W razie nie zastosowania sie do szcegółów, grożą karą! Adaś, zorientuj się jak coś.
 
reklama
Z tym Królem Arabii, to kiedyś coś Karlam napomknęła, ale chyba nie udało jej się do niego dotrzeć. Apropos....na naszym oddziale jest właśnie dziewczynka z rodzicami z Arabii. Już są po operacji, udało się bezinwazyjnie naprawić dziurę w serduszku. Jutro wracają do siebie. Pozazdrościć.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry