reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Kochane w sobote planujemy babskie spotkanko z Doris:tak:Ilonka napisze do Ciebie na gg może się przyłączysz??:tak:
Moniś, Ty też byś mogła zajechać do Szczecina, miłobyłoby Cię znów zobaczyć..oj wyściskałabym Cie i przytuliła za wszystkie czasy.. i na zaś...;-):tak:może Julia też by chciała???:tak:
 
reklama
Monis tak chcialabym Ci pomoc,jakos ulzyc i pewnie kazda z nas by chciala to zrobic ale niestety jedyne co mozemy zrobic to byc tutaj i wspierac Cie slowem...Jutro 3 mies:( ktos moze powiedziec ze az bo to w sumie dlugi okres czasu,ale dla Ciebie to dopiero i nawet jak bedzie mijal rok to dalej Twoje serducho bedzie czulo jakby wczoraj...Moniu ja widze po mojej mamie,(moja siostrzyczka zmarla gdy miala 7 tygodni) mama nauczyla sie zyc i normalnie funkcjonowac z bolem,ona nie zapomniala i nigdy nie zapomni nawet mielismy taka sytuacje przed mojego brata weselem,rodzice przylecieli i w sumie byli wszyscy najblizsi oprocz mojego brata i wlasnie tak powiedzialam ze jestesmy wszyscy a mama na to ze Madzi nie ma i ze mialaby juz 20 lat...
Moniu podsumowujac to co wyzej zycze Ci z calego serca zebys potrafila poradzic sobie z bolem,tesknota i wspomnieniami i zebys nauczyla sie z nimi zyc...Ja wierze ze los usmiechnie sie do Ciebie bardzo szeroko...Sciskam Cie mocno...Trzymaj sie kochana...

Pozdrawiam wszystkie e ciocie...

Kubymamo :) Ty tez sie trzymaj...mam nadzieje ze pogoda sie wkrotce poprawi i bol bedzie mniejszy...mnie 3 tyg temu zawialo i 3 dni nie moglam skrecic glowa w lewo i bol byl okropny,a to tylko namiastka tego co Ty przezywasz codziennie...Tule Cie mocno...

Majeczko(*)
 
Eve28...dokładnie...i ja wiem że nie da się zapomnieć, zreszta nie można..nie o to chodzi.... trzeba nauczyć się z tym żyć...ze świadomością że MAJA I OLIWIA są wśród Aniołków...dlatego właśnie potrzebny jest czas, czas łagodzi ból, pomaga z nim zyć, funkcjonować...a tęsknota, wspomnienia..zawsze pozostaną...dlatego jesteśmy ludźmi...mimo że różnymi, ale ...jesteśmy...
Moja babcia też przez to przeszła...jej córeczka zmarła, mając kilkanście dni... wiecie co? Ona mi powiedziała że bardzo lubiała rozmawiać o Grażynce...że lżej jej było jak i inni ją wspominali, że nie unikali tematu, przecież ONA była...

Wierzę, głęboko wierzę że los uśmiechnie się do Nich... zreszta inaczej być nie może prawda kochane?:tak:


 
przeczytałam o zielono_mi ......:-:)-:)-:)-( to niemożliwe:no: a jednak.....jak kruche to nasze życie, w jednej chwili płomyk gasnie a u niej nawet dwa... i nadal pytanie czym ukoić ból....................BOŻE żeby drugi chłopczyk przeżył.....
dla tych co nie wiedzieli tak jak ja... zielono mi miała wypadek samochodowy obaj chłopcy byli w szpitalu na OIOM -ie ......Max nie przeżył i mała fasolinka też :-:)-:)-(więcej szczegółów nie znam znowu łzy rozpaczy:-(
 
JEJKU ... TO STRASZNE...KOLEJNY DRAMAT..TRAGEDIA...AGUTKAP ..TO STRASZNE, WLASNIE W TAKICH MOMENTACH WIDAC JAKA CIENKA JEST LINIA ZYCIA..JAK LATWO JA PRZERWAC..........
 
Boże.....czytam to wszystko....i potok łez....dlaczego???? Po co kolejna śmierć i cierpienie???


Monisiu jesteś tak mąrda że...aż brak słów...pięknie piszesz.....każdy Twój post to dla mnie bardzo ważne słowa...wiele mi dają...dziękuje!

Jestem z wami.....a Twoja Pszczółka śliczna, taka kochana.......echhh...serce boli :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

Maju
[*]
[*]
[*]
 
Agutka dziękuję za zaufanie:zawstydzona/y:
miło mi
KubyMamo zapraszam wirtualnie, przynajmniej na razie:tak:

Moniko ściskam mooooocno....
i jakby co, to czekam na sygnał od Ciebie

Ach.... jakie to zycie kruche jest:no:
Boże! pomóż maleńkiemu chłopcu przeżyć i daj siłę rodzicom...

smutno, cholernie smutno:-(........
 
reklama
Jutro trzy miesiące... Moniu przytulam Cię mocno... nie wiem czy mnie kojarzysz... napisałam do Ciebie kiedyś na gg, gdy Maja miała zapalenie płuc jeszcze przed operacją, kilka razy pisałyśmy. Podziwiam Twoją siłę... na prawdę... (****) Majuś piękny dzielny Aniołeczku
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry