- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Beatko witaj w rodzinnym forum.
Wiecie co ale się wczoraj zdenerwowałam.Pojechałam popołudniu do szpitala na zastrzyk imoglobine bo dopiero był popołudniu.Założyłam kartę pacjęta przyjęli nas na oddział i co się okazało.... że to nie jest w postaci zastrzyku tylko kroplówka która będzie trwała ze 2 godz.no i że musimy zostać tak do 19,00godz..Mówię ok nie ma sprawy zostaniemy ale podczas zakładania welfronu przyszła pani doktor dyżurna i mówi ze jednak musimy być tu do rana bo to imoglobina i różnie może zadziałać na tak mały i slaby organizm,ręce mi opadły nie byłam na to przygotowana żadnych rzeczy do przebrania a już nie wspomnę o jedzeniu piciu i spaniu bo niestety u nas w szpitalu są tak wspaniale warunki ze rodzic może spać przy dziecku na podłodze.Cale szczęście ze mieszkamy w Szczecinie co prawda kawałek od szpitala ale miejscowi.mąż pojechał do domu po rzeczy no i ostatnią noc spędziliśmy znów w szpitalu dobrze ze w tej samej sali co poprzednio i z tymi samymi ludźmi.Wszystko przeszła dobrze na cale szczęście nic się nie działo
podczas kroplówki i po kroplówce.
Pozdrawiam wszystkich i przesylam gorące caluski od Weroniki calineczki.
Wiecie co ale się wczoraj zdenerwowałam.Pojechałam popołudniu do szpitala na zastrzyk imoglobine bo dopiero był popołudniu.Założyłam kartę pacjęta przyjęli nas na oddział i co się okazało.... że to nie jest w postaci zastrzyku tylko kroplówka która będzie trwała ze 2 godz.no i że musimy zostać tak do 19,00godz..Mówię ok nie ma sprawy zostaniemy ale podczas zakładania welfronu przyszła pani doktor dyżurna i mówi ze jednak musimy być tu do rana bo to imoglobina i różnie może zadziałać na tak mały i slaby organizm,ręce mi opadły nie byłam na to przygotowana żadnych rzeczy do przebrania a już nie wspomnę o jedzeniu piciu i spaniu bo niestety u nas w szpitalu są tak wspaniale warunki ze rodzic może spać przy dziecku na podłodze.Cale szczęście ze mieszkamy w Szczecinie co prawda kawałek od szpitala ale miejscowi.mąż pojechał do domu po rzeczy no i ostatnią noc spędziliśmy znów w szpitalu dobrze ze w tej samej sali co poprzednio i z tymi samymi ludźmi.Wszystko przeszła dobrze na cale szczęście nic się nie działo
Pozdrawiam wszystkich i przesylam gorące caluski od Weroniki calineczki.
marika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2006
- Postów
- 4 006
Doris wy to się macie z tym szpitalem:----( mógł a nawet powinien ktoś Was poinformować wcześniej jak to wygląda..
Beatko cieszę się że napisałaś, znana jest mi dobrze historia Wiktorka.. ...modlę się o zdrówko i dla Twojego synka.Pisz częściej!!
tęsknimy..Majuniu(*)
Beatko cieszę się że napisałaś, znana jest mi dobrze historia Wiktorka.. ...modlę się o zdrówko i dla Twojego synka.Pisz częściej!!
tęsknimy..Majuniu(*)
magdulenka
szczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 644
Oj Doris na prawde idzie się zdenrwowac na taka służbę zdrowia
ale dobrze że tak sie skonczyło i juz jesteś w domku!!!
ucałuj nasza mała Calineczkę!!!!!!!!;-)
Moniko Marcinie jestem z wami!
Beatko pisz więcej o Wiktorku moze nowy wątek by stworzyć dla Wiktorka!!!
Serce Malwiny
ale dobrze że tak sie skonczyło i juz jesteś w domku!!!
ucałuj nasza mała Calineczkę!!!!!!!!;-)
Moniko Marcinie jestem z wami!
Beatko pisz więcej o Wiktorku moze nowy wątek by stworzyć dla Wiktorka!!!
Serce Malwiny
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Taki wątek juz jest :
https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/do-waszych-wielkich-serc-11833/
Zapraszamy Beatko.
https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/do-waszych-wielkich-serc-11833/
Zapraszamy Beatko.
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Doris najważniejsze, że Weroniczka Calineczka dobrze się czuje!!! A z resztą jakoś sobie człowiek poradzi.
Mocno Was ściskam!!!
Karolciuuuu - jak z planami na sobotę??
Moniko, Marcinie - przytulam Was z całego serca!!!
Mocno Was ściskam!!!
Karolciuuuu - jak z planami na sobotę??
Moniko, Marcinie - przytulam Was z całego serca!!!
reklama
to prawda...ale skąd inąd służba zdrowia jest fatalna..Doris najważniejsze, że Weroniczka Calineczka dobrze się czuje!!! A z resztą jakoś sobie człowiek poradzi.
Doris zdróweczka dużo dla Was...
MM...i ja jestem z Wami... i spokojnej nocy życzę...
Majciku(*)...
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: