reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witam Wszystkie

Mońcik dziekujemy za posta i cieszymy się . Pamiętaj że jestes dla nas WIELKIM WZOREM ,:tak::tak::tak: każda matka kocha swoje dziecko ale Ty pokazałaś nam z innej strony.
Na pewn wspomnienia pozostaną ale pamiętajcie że Maja jest z WAMI duszą wszędzie. Już ją nic nie boli i pewnie wniesie w Wasze życie ogrom radości i szczęscia, Wierzę że Małemu Aniołkowi o tak dużym serduszku się uda:-):-):-)
 
reklama
Majeczko, Moniko, Marcinie... mysle o Was ciepło :-) :tak:

Majuś (*) dla Ciebie Serduszko!!!

Dobranoc!
 
Mońcik super, że się odezwałaś:tak:
trzymam kciuki, żeby się udało z pismem i pomocą Malwince:tak:

pozdrawiam wszystkich i wracam do nauki:baffled:
 
Witajcie dziewczyny...
Może powoli znowu się wkręcę w forum, ale łatwo nie jest - wspomnienia, takie żywe, że bym się nie spodziewała. Czas mija, a uczucia wcale nie ucichły, tęsknota wręcz rośnie z każdym dniem.
Z pozytywnych rzeczy to to, że z tego wieńca dla Mai zostało 1600zł, które dzięki WAM zasiliły konto Malwinki. Pomogłyście tej dziewczynce.
Kolejna fajna rzecz to taka, że przy rozwiązywaniu umowy z fundacją Zdążyć z Pomocą...wykluczając Maję jako byłą podopieczną, bardzo prosiliśmy o możliwość przekazania sumy z jej konta na konto Malwinki - istnieje mała szansa na taki manewr, piszemy specjalne pismo w tej sprawie, jeśli zarząd fundacji się zgodzi, pomożemy w ten sposób małej :) Daj Panie... o pomyślne rozwiązanie!
Pomyślimy, co jeszcze można zrobić. Tak bym chciała, żeby jej się udało.
Noooo, to narazie tyle, dziękujemy za ciepłe słowa i mysli - zapewniam, że docierają :) Buziaczki kochani...

fantastycznie, że napisałaś... wielkie serce Wam przesyłam :-)
 
dzien dobry kochane :-) moj babel juz duzo lepiej bo prawie cala noc przespal, raz tylko sie obudzil na piciu :-) ufff :-) no ale na spacer nie wyjdziemy bo pogoda paskudna :-( mam nadzieje ze przynajmniej u Zosi w Poznaniu sloneczki swieci no i u Malwinki :-) o chyba Maly nabroil bo przylecial skruszony ;)
 
Witajcie Kochane e-ciocie :happy:

Witaj Moniczko :-) Jak dobrze widzieć Cię spowrotem :tak:...jeteś naprawde niesamowitą osobą...mimo bólu....mimo wszystkich przeżyć...potrafisz myśleć o innych...to jest piękne !!!

Pozdrowienia serdeczne również dla Marcina...

Majciku kochany (*)....pamietam...i nie przestane pamiętać...

Karlam....gratuluje maleńkiej fasoleczki :-):-):-)
 
Monika przekaze gartulacje mamusi bo napisalam nad suwaczkiem ze to nie ja :-) tylko bardzo wazna dla mnei osoba :-) i ta soebi odliczam bo juz si enie moge doczekac tego malenstwa


chociaz w sumei to i nawet bym chciala zeby to bylo moje :-) :-)
 
Karolciu...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:...hihihi....czyli dobrze Ci życzę jakby nie było :-):-p:-)
 
reklama
Hej dziewczyny!

Ogromnie się ucieszyłam, mogąc znowu przeczytac pościk Mońcik. Już nie wspomnę o jej pomocy dla Malwinki - to Wielka Kobieta! :tak: Tęsknota potrzebuje czasu, powoli stanie się do zniesienia. My nie znałyśmy Mai, a bardzo jej nam brak...

Włosy 9-cio miesięcznej Mai - odlot! :-)

Mam nadzieję, że u Doris wszystko ok. :tak:

Dziewczyny ja też zapraszam do naszej-klasy. Nie wiem jak to fachowo zrobic (Hanuś wie ;)), więc podaję namiary Agnieszka Bazylczuk z Pisza. Wy wszystkie, chociaż wirtualnie, jesteście dla mnie bardzo bliskie... Fajnie, że nasza Maja zbliżyła tylu ludzi do siebie!!!

Pozdrawiam e-cioteczki!!!

Maju
[*]
[*]
[*]


li-6403.png
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry