Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
pogrzeb odbedzie w Gliwiach Sośnicy w kościele św. Jacka o godz 11
- Status
reklama
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
pogrzeb w piątek o godz. 11w kościele św.Jacka Gliwice -Sośnica
Ja też dziś o 19 będę modliła się razem z Wami za siłę dla Moniki i Marcina i za duszyczkę Majeczki.
Witam
To mój pierwszy post na tym forum, chociaż zalogowana jestem już od dawna. Mimo że historię choroby Mai i jej smutne zakończenie poznałam dopiero po fakcie, to nie mogę dać sobie z tym rady! Jest mi bardzo ciężko i wciąż zadaje sobie pytanie DLACZEGO tak musiało być?? Nie potrafię się z tym pogodzić!
To jak ta kruszynka walczyła i jak dzielni są jej rodzice jest po prostu powalające! Majeczka zostanie w moim sercu na zawsze! A przed Moniką i Marcinem chyle po prostu czoła!!! Będe się za Was codziennie modliła o siłę i o przetrwanie tej strasznej próby!!
To mój pierwszy post na tym forum, chociaż zalogowana jestem już od dawna. Mimo że historię choroby Mai i jej smutne zakończenie poznałam dopiero po fakcie, to nie mogę dać sobie z tym rady! Jest mi bardzo ciężko i wciąż zadaje sobie pytanie DLACZEGO tak musiało być?? Nie potrafię się z tym pogodzić!
To jak ta kruszynka walczyła i jak dzielni są jej rodzice jest po prostu powalające! Majeczka zostanie w moim sercu na zawsze! A przed Moniką i Marcinem chyle po prostu czoła!!! Będe się za Was codziennie modliła o siłę i o przetrwanie tej strasznej próby!!
Rozmawiałam dziś z Justyną. Wczoraj nie mogła wejść do Zosi ani o 11 ani o 16. Było dużo nerwów ale udało się małą zobaczyć na wizycie o 20. Mała była bardzo kontaktowa i uśmiechała się jak to prawie 3 miesięczne dzieciątko potrafi 
Ma 18 wdechów wspomaganych, reszta własne. Cały czas trzymamy kciuki i pamiętamy o modlitwie. Jak coś więcej będę wiedzieć - dam znać.
Ma 18 wdechów wspomaganych, reszta własne. Cały czas trzymamy kciuki i pamiętamy o modlitwie. Jak coś więcej będę wiedzieć - dam znać.
Rozmawiałam dziś z Justyną. Wczoraj nie mogła wejść do Zosi ani o 11 ani o 16. Było dużo nerwów ale udało się małą zobaczyć na wizycie o 20. Mała była bardzo kontaktowa i uśmiechała się jak to prawie 3 miesięczne dzieciątko potrafi
Ma 18 wdechów wspomaganych, reszta własne. Cały czas trzymamy kciuki i pamiętamy o modlitwie. Jak coś więcej będę wiedzieć - dam znać.
dzielna mała Zosieńka... trzymam kciuki!
katrinm5
Fan(ka)
I ja sie dołączę..
reklama
- Status
