reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja też jutro popędzę na pocztę. Rano zrobię dla Mai kartkę i wpiszę życzenia urodzinowe.

A co do sytuacji, odczuć Moniki, to tylko możemy przypuszczać przez co przechodzi. A ja jako, że nie mam dzieci, to już wogóle mogę tylko domyślać się ile Ją to kosztuje... Nie wiem jak Ją pocieszyć, mogę jedynie modlić się i wierzyć, że te modlitwy zostaną wysłuchane...
Boziu kochana, pomóż Mai i Jej Rodzicom!!! Bardzo Cię o to proszę!!!
 
reklama
Tak mi przykro...:-(
Niedawno Monika pisała, że nie udała się próba odłączenia Zosi od respiratora, teraz nie powiodło się Mai...:wściekła/y:

Ale nie ta próba, to następna. Dziewczynki zbiorą się i zaczną oddychać samodzielnie. Wierzę w to!

Trzymajcie się MMM, to dla Was ciężkie chwile, ale wiedzcie, że cały czas jesteśmy z Wami, modlimy się i wspieramy Was duchowo.

Najgorsze jest to , że to wszystko wymaga czasu, a w pewnym momencie przychodzi zmęczenie i zbiera się żal. Jesteście bardzo dzielni, wiem, że na końcu tej cierniowej drogi czeka Was nagroda. Modlę się, żeby to nastąpiło jak najszybciej.

Mońcik ucałuj od nas Majkę!!!

Dziewczyny, módlmy się, żeby w dzień urodzin Mai zdarzył się kolejny cud!!!


li-6403.png
 
Przykro mi:-(
Jestem, wspieram, myślę... wysyłam pozytywne fluidki:-)

A mam pytanie - dlaczego Monika nie może być z Mają dłużej??? Jakie są przeszkody? Nie znam się i pytam:sorry2:
Bo jak psychoterapeuta mogę stwierdzić, że lepiej i szybciej się dochodzi do zdrowia, jeśli ktoś bliski jest przy chorej osobie:tak: Przecież mogłaby opiekować się Mają???

Moccccccccccno buzzzzzzziam, cmok cmok*
 
kate_less
Nie można być dłużej bo takie są zasady, bo to OIOM, bo zawsze coś moze się wydarzyć...
Jestem też zdania że powinien być większy dostęp do własnego dziecka, że kiedy dziecinka podejmuje próbę smodzielnego oddechu to powinna być z mamą i żeby nie przeszkadzać w pracy nad innymi dziećmi to powinna być jakaś izolatka...ale głową muru nie przebijesz..nie ma takich warunków, poza tym Majeczka jest nadal podłączona do drenów...trudno byłoby wziąć ją na ręce, a sama obecnosć Moniki kiedy nie moze jej zabrać też jest dla Mai niezrozumiała i malutka sie denerwuje, bo chce się przytulić a tu tylko mama może stać i ją całować i tulić "na odległość"....więc sama nie wiem jak to powinno być. Wiem tylko jak wiele zależy od chęci pielęgniarek od ich pozytywnego nastawienia do dzieci..od choćby zwykłego przytulenia, kiedy rodzice wejść nie mogą...ahh :(
Mam nadzieję że Maja to wszystko wytrzyma...najgorsze jest to że to taki czas kiedy ona dużo rozumie i wie że mama jest...ale jest jeszcze za mała żeby zrozumieć dlaczego musi wyjsć, dlaczego nie tuli...i to jest najtrudniejsze...te emocje..ten strach i niepewność Majeczki :(
 
Oczywiście karteczkę wyślemy jutro. Może to jakoś doładuje Mońcik?

Madzia8310, nie smuć się, myślę, że jesteś bardzo ważna dla całej rodzinki MMM :tak:. Czasem poprostu brakuje sił i nerwy sięgają granic możliwości, ale to co robisz dla nich jest wielkie :-).
 
jestem z tobą Majeczko i czekam na dobre wiadomości ja i moje córki Nadia i Zuzia i wszystkiego najlepszego w dniu urodzin mam nadzieje ze bedą one szczesliwe i bedzie poprawa ;-) zdrowia to byłby najlepszy prezent dla ciebie i twojej rodziny.:tak::tak::tak::-):-)
 

Załączniki

  • Picture 8.jpg
    Picture 8.jpg
    7,2 KB · Wyświetleń: 192
Ja nie wiem,co napisac... :-(
Strasznie mi przykro,ze Majulka powrocila do respiratora... :-(
Litosci! :-(
Ile Ci biedni MMM musza sie jeszcze nacierpiec??? :confused: :confused: :confused: :-( :-( :-(

Ja,oczywiscie,jutro tez wysylam karteczke. :tak:

I sie poplakalam... :zawstydzona/y: :-(
 
Adres spisany :tak:
a ktoś wspominał o modlitwie ojca Pio
nie mogę tego teraz znaleźć :-(
mogę prosić o link?

To że Mońcik jest zła to zrozumiałe, już tak ładnie szło i znowu próba :-(
pozostaje się modlić ...
 
reklama
a mysmy mieli stawic sie u Mai we wtorek osobiscie i zlozycz zyczenia.. ale to raczej nie mozliwe, Michas ei nam rozchorowal no i ja tez chora jestem, az mi sie plakac chce kurcze!!!! tak chcialam odwiedzic nasze kochane dziewczyny :-(
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry