reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Staram się o tym nie myślec, ale bardzo to przeżyłam, bo traf chciał, że byłam u teściów 150 km od domu, do tego obskurny szpital, noc w tym miejscu, a potem jak najszybciej chciałam wracac do domu, zaszyc sie głęboko w łóżku. Serce bolało, miałam żal przede wszystkim do siebie, do męża, że namówił mnie na ten wyjazd. Ale widocznie tak miało byc, bo już wcześniej miałam lekkie bóle brzucha... Dopiero w Wigilię jakoś się pozbierałam, ale jeszcze długo po tym ryczałam na samą myśl. Nie życzę takiego doświadczenia największemu wrogowi...
Po pracy zajadę na cmentarz i zapalę świeczkę na grobie jakiegoś Aniołka, bo mój takiego nie ma...:-:)no::-(

Kubuś jest teraz całym moim światem i dziękuję Bogu za taki dar!!!

li-6403.png
 
reklama
KubyMama- przeszlam to samo, no moze bez tego obskornego szpitala i wiem co czujesz. Moja dzidzia odeszla kiedy odchodzil Papiez...:-:)-:)-(.
Teraz Kinga jest dla mnie wszystkim...
Tule mocno:tak:
 
Kuby Mamo na niektorych cmentarzach sa postawione specjalne krzyze dla dzieci, ktore nie mialy pogrzebu.........albo tablice upamietaniajace ........................:tak:

A wracajac do Majki kupil dzis ktos fakt ? Bo to chyab dzis mialo byc prawda?
 
z tym Faktem to najwidoczniej przesuneli start na jutro....

Kuby mamusiu...myśl dzisiaj tylko i wylącznie ciepło o swoim aniołku(w miarę bez łez), aby nie szarpać jego duszyczki. Na pocieszenie moge napisać, że nasze dzieci spotkały sie takze tam u góry, i pewnie nie bez powodu my spotykamy sie i wspieramy tutaj.
Przytulam cię mocno... i chcialabym napisać dziś tylko optymistyczne rzeczy...
 
Już jestem, ale zaraz lece z młodym na szczepienie...brr...:(
Mamo Kuby....ściskam mocno....:)
Moniko....czekam na DOBRE wiadomości...proszę uściskaj Majcika ode mnie tak...mocno...mocno....:)))
Zajrze jak już wrócimy i młody padnie ze zmęczenia po wszystkim...ahhh..:( Nie nawidzę szczepień...i znowu ten płacz...ale trzeba!!!
pappa
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry