reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Długo już was podczytuję ale nigdy nie iwedziałam co napisać. Nadal nie wiem, bo wszystkie słowa wydają się bez sensu. Chciałoby sie coś zrobić, działać, przytulić i pocieszyć...
Moniko - modlimy się o zdrówko Majeczki ze wszystkich sił... Podziwiam cię, tyle w tobie siły i spokoju... Ja bym oszalała chyba a ty jesteś taka dzielna i walczysz o ta swoją córcię, o swój skarb. Majeczka jest silną dziewczynką, tyle już przeszła... Wierzę, że to chwilowy kryzys!
 
Podczytuje Was co jakiś czas i teraz musze napisac
Mońcik bądz dzielna i wierz, bo wiara czyni cuda.

Dwa lata temu córka siostry mojego męża miała bardzo poważną operację (1.06.2005 w Dzień Dziecka) na serduszku (ma wrodzoną wade serduszka) i najpierw wszystko było świetnie po operacji, potem wiele strachu, modlitw i obaw. Po długich 3 miesiącach Milenka wróciła do domku i do dzisiaj jest wszystko dobrze a co jakiś czas odwiedza CZD ze względu na badania kontrolne.

Wierze i modle sie o zdrówko Majeczki.
 
Takie smutne wiadomosci. :( Monika my się gorąco molimy!! Musi się wszystko ułożyć. Maja jest silną dziewczynką i z całych sił wierzę, że sobie poradzi!!!
A modlitwy nie ustaną!!!
Jestem z Wami całym srcem i każdą myślą! Bądźcie silni wiarą i sercem!!!
 
Monisiu siedzę i czekam na wiadomości...Boze...żeby już było lepiej....ja już nerwowo nie mogę a co dopiero wy...ahhh
Ten Twój ostatni post zwalił mnie z nóg..jaki to musiał być ból dla Ciebie i strach patrzeć na to wszystko :(((....Boże proszę Cię pozwól im wreszcie normalnioe żyć...w trójkę w domku ze zdrową Majeczką....BŁAGAM
 
czytam............ i nie mogę uwierzyć:-(
Zaraz mężus idzie do parcy mój Kubus spi to będę mogła w ciszy i spokoju pomodlic sie za zdrówko Majeczki i dużą wiare dla Was Rodzice!!! Moncik dla mnie jestes DZIELNĄ KOBIETĄ!!!!

czekam na wiadomości.................. muszą być dobre!!!!!!!!!!!!

Boże spraw to!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Majeczko nie poddawaj sie!!! Walcz z calych sil!!! Mama i Tata na Ciebie czekaja- juz tak dlugo...
 
reklama
Maja walczy o życie!!! Od godz 16 dostała najwyższa dawkę reanimacyjną adrenaliny dożylnie, naszczescie bez koniecznosci masażu serca. Ciśnienie spadlo jej do 30.
Narazie udało sie to ustabilizować, ale adrenalina leci. Znowu wydęlo olbrzymio brzusio...Piszę tu teraz tylko dlatego, aby każda z was złożyla ręce do Boga. Amen.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry