- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
agnieszka81
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2007
- Postów
- 1 777
słuchajcie !moja babcia miała torbiel na tarczycy miała dwa zabiegi: wyciągnęli jej po prostu ten płyn zwykłą strzykawką i potem powtórzyli i koniec nic się nie dzieje dalej
My wyjeżdżamy Hanus czekam na maleńkie info co ijak;-)trzymam kciuki nadal!!!!
My wyjeżdżamy Hanus czekam na maleńkie info co ijak;-)trzymam kciuki nadal!!!!
Mońcik
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 507
Hej hej...
Zasiałam panikę z tym torbielem w glówce. Teraz się dowiedzieliśmy od dr, że to tylko takie znalezisko, nic strasznego i nie wymaga interwencji. Uff...kto się modlił, stokrotne dzięki.
Obrzęk z brzuszka cały czas schodzi, dawno nie był taki maly. Oczywiście dr podkreśla, że to niepokojące iz Majcik nie trzyma tej temperaturki, bo to wskazuje na niewydolność prawej komory i tego co tam zostało połączone. Dobrze, ze to nie przeszkadza w próbie zamykania mostka. OJ TRZEBA NAM WIARY że jak to już zrobią, to mała pszczółka pokaże, że potrafi się ogrzać i funkcjonowac jak trzeba bez usypiaczy.
Odetchnęlam na moment, huśtawka że hej...módlmy się...
Zasiałam panikę z tym torbielem w glówce. Teraz się dowiedzieliśmy od dr, że to tylko takie znalezisko, nic strasznego i nie wymaga interwencji. Uff...kto się modlił, stokrotne dzięki.
Obrzęk z brzuszka cały czas schodzi, dawno nie był taki maly. Oczywiście dr podkreśla, że to niepokojące iz Majcik nie trzyma tej temperaturki, bo to wskazuje na niewydolność prawej komory i tego co tam zostało połączone. Dobrze, ze to nie przeszkadza w próbie zamykania mostka. OJ TRZEBA NAM WIARY że jak to już zrobią, to mała pszczółka pokaże, że potrafi się ogrzać i funkcjonowac jak trzeba bez usypiaczy.
Odetchnęlam na moment, huśtawka że hej...módlmy się...
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Ja wierzę, że będzie dobrze!!! Nasza wiara jest wielka i wiem, że pomoże Mai się pozbierać!!! A Maja ma bardzo dużo sił i sobie poradzi!!! Monika jak do niej pójdziesz to ucałuj Ją od nas!!!
Chciałam jeszcze zapytać o samopoczucie Malwinki, Zuzi, Weroniczki, synka Madzi. Dziewczyny napiszcie co u Was!!!
Chciałam jeszcze zapytać o samopoczucie Malwinki, Zuzi, Weroniczki, synka Madzi. Dziewczyny napiszcie co u Was!!!
Mońcik
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 507
Ja za jakąś godzinkę poznam synka Madzi, bo ona z całą swą rodzinką wyjechali do Poznania specjalnie dla nas A znamy sie tylko z forum, niesamowite to wszystko, zwłaszcza, że zgadalyśmy się, że Maja leży w tym samym miejscu co Filipek, a ja mieszkam w tym samym hotelowym pokoju co ona wtedy. No i wsiadła do samochodu i jedzie do nas he he...
Haniu, buzka za wszystko, kazda z was jest niesamowita...dziękuję!
Haniu, buzka za wszystko, kazda z was jest niesamowita...dziękuję!
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Monika choć w ten sposób możemy pomóc.Gdybyśmy miały inne możliwości... Majeczka stała się dla nas niesamowicie ważna i z całego serca pragniemy aby wreszcie mogła być z Wami w domu!!! No i chcemy wreszcie osobiście poznać Majusię, Dziewczynkę która zwojowała całą Polskę!!!
Monika ucałuj od forumowiczek Filipka i Madzię!!!
Monika ucałuj od forumowiczek Filipka i Madzię!!!
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Mońcik,nareszcie cudowne wiesci! Huuurrraaa! :-) Jeju jeju,musi juz byc dobrze!!! Mam nadzieje,ze juz jutro zamkna mostek Majuni i bedzie mozna ja wybudzic! :-) :-)
A z ta temperaturka cialka,to mysle,ze jak juz Maja sie obudzi i zacznie machac raczkami i nozkami,to od razu jej cialko sie rozgrzeje! :-) Same przeciez wiemy,ze jak sie lezy w bezruchu,to jest zimno. ;-) Ale ja gadam... Chcialam tylko Cie troszke pocieszyc, Kochana. ;-)
Wielkie buzi dla Was!
Hanus,jesli to o Moja Zuzie chodzi,to powiem Ci,ze na 2gi dzien bylo juz ok. Zuzia biegala i nadrabiala straty z dnia wczesniejszego. Ale caly czas Ja obserwuje i jakby cos sie dzialo (oby nie,tfu tfu!),to od razu mkne do przychodni albo na pogotowie... Mam nadzieje,ze to jednak byla taka jednodniowa niedyspozycyjnosc Mojej Coreczki i ze juz wiecej nie wroci. :-)
Dziekuje za troske!
A z ta temperaturka cialka,to mysle,ze jak juz Maja sie obudzi i zacznie machac raczkami i nozkami,to od razu jej cialko sie rozgrzeje! :-) Same przeciez wiemy,ze jak sie lezy w bezruchu,to jest zimno. ;-) Ale ja gadam... Chcialam tylko Cie troszke pocieszyc, Kochana. ;-)
Wielkie buzi dla Was!
Hanus,jesli to o Moja Zuzie chodzi,to powiem Ci,ze na 2gi dzien bylo juz ok. Zuzia biegala i nadrabiala straty z dnia wczesniejszego. Ale caly czas Ja obserwuje i jakby cos sie dzialo (oby nie,tfu tfu!),to od razu mkne do przychodni albo na pogotowie... Mam nadzieje,ze to jednak byla taka jednodniowa niedyspozycyjnosc Mojej Coreczki i ze juz wiecej nie wroci. :-)
Dziekuje za troske!
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: