Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyno do jakiej pracy? Teraz to najmniej istotne twoja ginekolog od razu powinna wystawić Ci zwolnienie, a Ty powinnaś myśleć o tym żeby odpoczywać, a nie iść w poniedziałek do pracy [emoji1751]
No i tak zrób spróbuj się uspokoić wiem, że ciężko, bo sama przeszłam dużo, ale chcę cię jakoś wesprzeć. Weź nospe na ten ból , połóż się i odpoczywaj. Może być, że i na tle nerwowym Cię boli.
Mój mąż też tak mówi, że sie nakrecilam. Mowi, ze plamienie mialam bardzo male (widzial) i, że cały dzień o tym myślę i ciągle czytam.
Ale ja Ci się nie dziwię, bo miałam tak samo przeczytałam chyba wszystko co możliwe nawet jakieś stare, długie wpisy na forum no mam wrażenie, że wszystko. Tylko z czasem zmieniłam nastawienie i staram się nie nakręcać jak coś mnie niepokoi. Możliwości jest mnóstwo, ale nie wolno Ci myśleć o najgorszym. Doskonale rozumiem Twój strach i co czujesz.
Bardziej podejrzewam, bo miałam taki ból, że macica się rozciąga choć lekarzem nie jestem. Na szczęście żadnych skrzepow nie zobaczyłam i gdybym się nie podtarla to bym wogole nie widziała, że jest krew. Majtki czysciutke. Jutro się okaże co będzie. Zrobiłam sobie wrozbe z obrączka i wyszło, że poronie. Wiem głupie to ale z nerwów człowiek różne głupoty robi. Teraz leżę to nic mnie boli. Jutro się okaże.
Ja mimo wszystko pojechałabym na szpital. U mnie w 7tc tak zaczęło się poronienie. Na początku było wieczorem plamienie tylko przy podcieraniu widoczne ale ustąpiło. A na drugi dzień mocny ból brzucha(skurcze) i ponownie wieczorem zaczęło się plamienie, gdy późnym wieczorem pojechałam na IP niestety tam właśnie zaczęłam krwawić i poroniłam. Zaczęło się to też w sobotę wieczorem, ja znalazłam wtedy lekarza, który mnie przyjął (wizyta 300zl), a nie zauważył że to poronienie
teraz wiem, że jeśli coś by się działo to od razu jadę na IP.
Lez, bierz magnez progesteron i postaraj się nie denerwować :*
Nie musi tak być ale u mnie nagle przeszły boleć piersi w obu ciazach i niestety oznaczało to poronienie
Do zadnej pracyTo samo mi powiedziala Pani doktor, że mam się oszczędzać. Odradzala jechać do szpitala bo mi nie pomoga. Poloza na oddziel i kaza czekac. A leki mam takie same jak w szpitalu. A poniedzialek do pracy
konieczne L4. Kazdy ginekolog je wystawi
