Propozycje obiadków i deserów

[Orzech]

ach wlasnie, ile wyparuje, nie az tyle, ze zostaje 2 filizynki??

 

[malgosia_76]

No nie trochę więcej niż 2 filiżanki. Ale zużywasz, sama garnek wyliżesz takie to pyszne. A jak nie to do miseczki i do lodówki. Masz sos waniliowy np. do nalesników i innych deserów

 

[Doxa]

W sklepie kupujesz paczkę mrożonej żurawiny (najlepiej kanadyjskiej - jest najlepsza) Wrzucasz ją do garnaka z wodą

Małgosiu a ile ma być wody?

 

[magdusiek]

ale pysznosci w tym watku... chyba zrobie liste zakupow i zaczne gotowac

 

[malgosia_76]

Doxiaczku,
Cześć, tak na oko, to myślę, że jest tego litr, może ciut więcej. Jak bedę gotoweać to zmierze. Ja wszystko na oko. Proporcje to specjalnie dla Was wymyślam

 

[Doxa]

Dzięki Małgoś, ja jak robię coś sama to też na oko, ale jak z przepisu to muszę mieć wszystko z apteczną dokładnością :laugh:

 

[malgosia_76]

Tak wiem, Ty nasza perfekcjonistko :laugh:

 

[*syla*]

dięki Małgosiu, myślałam że procedura jest bardziej skomplikowana.

 

[malgosia_76]

Syla,
Ja gotuję dużo, ale mało skomplikowane rzeczy. Brak mi cierpliwości. Chociaż czasmi bawię się w lepie pączków (pyszne były), albo pierogów. W tym roku zrezygnowałam w zagniataniu uszek. Basta! ;D

 

[patka]

No nie Małgoś, jeszcze by brakowało żebyś dla 16 osób uszka kleiła.
Cyba bym już nigdy z kompleksów przy Tobie nie wyszła