Problemy z zajściem w ciążę :(((

[Kasienkadg]

Tuśka witaj w grupie razniej ;*

A ja cholera dzis zglupialam - wczoraj wieczorem kiepsko sie czulam, nie moglam usnac. Dzis wstalam i powtorka z rozrywki - glowa mnie troche pobolewa, spac sie chce i wogole do dupy jestem. A co najlepsze - w niedziele skonczyla mi sie @ a ja dzis temperature mam 37,1 tak jak po owu

WTF????
Co prawda nie bawie sie w jej mierzenie codziennie, ale wiem ze ptc u mnie to 36,6 a po owu zawsze 37,1;] Wiec nie wiem o co chodzi

 

[Nikusia82]

Ja miałam do kwietnia takie @, że generalnie bałam się z domu wychodzić,,, nie dość, że mega obfite to na dodatek pełne skrzepów. Wszystko się ładnie i pięknie zrobiło jak zrobiono mi zabieg histeroskopii, polip usunięto i przyczynę mega krwawień też. Warto iść na USG W 4-5 dniu cyklu i zobaczyć czy coś się tam nie uchowało...
Ja czekam na wizytę do października a potem też molestuję mojego gina o HSG...
Kasienkadg a może przeziębiona jesteś???

 

[anastazja1m]

kasienka - właśnie też mi przyszło do głowy że przeziębienie, bo teraz jest taki okres że niby gorąco ale są wieczory zimne.
nikusia - a kiedy miałaś robioną histeroskopię? Bo to jest to HSG w skrócie tak? To jeszcze raz chcesz na to iść ?

 

[Kasienkadg]

No wlasnie nie wiem co mi;/ bo ani kataru nie mam, ani gardlo mnie nie boli,ani nic z tych rzeczy;/ a tu na 15 do pracy trzeba isc a ja sie czuje jak nie powiem co;/

 

[Kasienkadg]

Anastazja - z tego co wiem to histeroskopia to co innego niz hsg

 

[Tuśka88]

Dziękuję za miłe powitanie Powiem Ci , że mój organizm również ostatnio wariuje. Ostatnio dostałam plamienie 2 dni na ok 4 dni przed @ gdzie nigdy wcześniej tak nie miałam, temperatura też była ok 37.1 - 37.2 więc się trochę ucieszyłam, nawet @ się spóźniła a zdarzyło mi się to raz dawno dawno temu. Ale niestety w tym miesiącu @ jest wyjątkowo intensywna jak nigdy przedtem. Czasami się zastanawiam czy to moje samopoczucie nie jest zależne od tego ze sobie wmawiam ze tym razem się uda Może Nikusia82 ma rację z tym przeziębieniem ? a może jakieś przemęczenie organizmu ?

 

[lajka]

Hej dziewczynki, jak tak czytam ile wy już miałyście badań i tego wszystkiego to was podziwiam. Ja w sumie niedawno dopiero stwierdziłam, że chyba mamy problem, co prawda ginekolog mi powiedział, że wszystko ok, kazał kupić testy owulacyjne i działać. W tym miesiącu kupiłam takie testy ale nie jesli mam być szczera to albo są do kitu albo ja coś źle robię, (tylko nie wiem co można źle robić?!) Jak już wam pisałam kilka dni temu, pierwszy test owu jaki zrobiłam pokazał drugą bladziutką prawie niewidoczną kreskę. Myślę sobie: To jeszcze nie czas. Zrobiłam na drugi dzień o tej samej porze i test pokazał dwie kreski. Miałam co prawda wątpliwości czy ta druga nie jest aby bladsza od tej pierwszej - naprawde miałam problemy z określeniem tego! Na wszelki wypadek działalismy w ten dzień z mężem. Na następny dzień test pokazał juz dwie mocne krechy - tu nie mialam watpliwosci byly identyczne..... a potem to przez następne 6 dni testy wychodziły pozytywne. Stwierdziłam, że coś chyba nie tak, bo to raczej niemożliwe, żeby mieć owulacje przez 6 dni?! Mam wizyte 27 sierpnia u ginekologa i chcę go zapytac o co chodzi z tymi testami, bo jakieś to dziwne. Dodam jeszcze, że w 16 dc tak mnie bolały jajniki, że nie mogłam chodzić!!! stwierdziłam, że dopiero teraz mam owulację, no bo mnie boli. Na wszelki wypadek działaliśmy z mężem. Nie wiem czy miałam rację czy nie...co z tego wyjdzie zobaczymy za tydzień, bo za tydzień mam mieć okres....

 

[Roza_]

Kasienka zrób test

Anastazja no gdzieś ty kobito się podziewała he he:-)

Lajka ja to do tych testów to zaufania nie mam, robiłam raz ale za dużo nie pomogę Czekamy na wyniki działań

Tuśka witaj:-)
Samopoczucie pewnie jest wynikiem nie spełnionych marzeń - też tak mam, ale wraz z końcem okresu nastrój się zmienia:-)

 

[Kasienkadg]

Lajka - ja powiem ci ze rzucilam te testy w kat bo tez nie do konca umialam je odczytywac;/ i mnie wkurzaly. A ile sie staracie juz? Zadnych badan nie robilas jeszcze tak? U mnie niby tez wszystko ok a pomimo to 2 nieudane ciaze ostatnia ponad rok temu i od tamtej pory nic eh:/ wiec cos musi byc na rzeczy.

 

[mary-beth]

Dzien dobry wszystkim!

Jestem mama 9-miesiecznej Mii. Staramy sie obecnie o rodzenstwo dla naszej coreczki. Zajrzalam na ten watek, bo i u mnie jeden wielki cyrk z cyklami po odstawieniu tabletek... Bralam Diane od grudnia 2011 do ok. kwietnia/maja 2012. Pierwsze dwa cykle to byly raczej staranka na rozped. Teraz jest taki porzadny pierwszy cykl staranek i juz pierwszy szok - owulka w 30 dc czyli dzis!!! Zobaczymy, czy nam sie udalo za jakies 10 dni...

Tymczasem trzymam kciuki za wszystkie starajace sie!