reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

reklama
Cześć dziewczynki... :-)

Widzę, że dużo doszło nowych osóbek... świetnie im więcej tym lepiej... ;-)

W czwartek miałam podany zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka... więc działaliśmy :tak:... Dzisiaj byłam na kontroli i pęcherzyki ładnie pękły - to pierwszy cykl w którym miałam bardzo ładne pęcherzyki (no od m-c biorę leki na obniżenie cukru...) więc moja Pani mówi, że już jest na prawdę super....

Oczywiście na nic się nie nastawiamy, bo i tak uważam, że z tego nic nie wyjdzie...

Odezwę się do Was wieczorkiem jak będę miała siłę... bo dzisiaj w pracy mam sajgon i padam... :-(
sun ciesze sie ze sie uklada ze pecherzyki rosna
Danao ja też byłam pod wrażeniem... wtedy łzy, które były z żalu przerodziły się ze szczęścia, że mam tak wspaniałego męża... I on jest teraz dla mnie najważniejszy... :-)
takie podejscie jest najlepsze ciesze sie ze sie nie zamartwiasz ze nabrałas sił
Ja dziewczyny uważam, że chęć posiadania dziecka jest zawsze tak silna, że całkowicie przewartościowuje całe życie... a przecież mówi się, że to czekanie na cud powinno być czymś pięknym, czymś co jeszcze bardziej scala ludzi... W rzeczywistości i z doświadczenia wiemy, że często jest odwrotnie... Dlatego ja staram się nie czekać tak mocno na ten cud... Skupiam się teraz na moim mężulku... We wrześniu wyjeżdżamy na urlop więc tym się teraz zajmuję... Dostałam awans w pracy i podwyżkę od lipca tak więc tym się teraz napawam... ;-)
my tez za tydzien zaczynamy urlopik a ponoc jak sie ma negatywne nastawienie wtedy zdarzaja sie niespodzianki
Danao na to niestety nie ma złotego lekarstwa i metody... Ja też w dzień @ mam troszkę gorszy humor... ale pamiętaj, że po burzy zawsze przychodzi słońce... ;-) Trzeba chyba to jakoś w sobie przeżyć... jak masz ochotę płakać to płacz, masz ochotę krzyczeć to krzycz... Nie zatrzymuj tego w sobie, bo później się to gromadzi i później przychodzi tsunami...

Kiedyś zapytałam się mojego męża (w momencie ogromnego stresu, płaczu i rozgoryczenia):
"Dlaczego my tak długo musimy czekać na dziecko"
a on mi na to:
"Bo Bóg wybiera dla nas kogoś wyjątkowego" :tak:

Zawsze gdy mam gorszy dzień przypominam sobie tą sytuacje... :-)
dokladnie malenstwo bedzie wyjatkowe


Witam sie z Wami kobietki moge dołączyc kilka z Was juz poznałam:)?
My rownież staramy sie juz okolo 2 lat juz przestałam liczyc,walczymy z armią meża na poczatku problem stał po mojej str niski progesteron ale wrocił do normy teraz za to leczymy armie tamoxifenem i undestorem leczymy sie w Poznaniu w pażdzierniku dopiero kolejna wizyta bo proces spermatogenezy trwa jakies 74dni ale lekarz nie kazal sie załamywac moze w pazdzierniku spotkamy sie w trójke:)Bo nasienie moze sie w kazdej chwili zmienic. Bardzo duze wsparcie mam w moim kochanym mezu.Obecnie jestem w 27dc ale juz mam plamienie zwiastujące @ wiec pojawi sie pewnie niedługo.Tyle o mnie chcecie cos wiecej sie dowiedziec to pytajcie:) U nas od poczatku lipca tez sie duzo zmienilo wyluzowalismy totalnie cieszymy sie soba i wogole co ma byc to bedzie oby tylko leki pomogły. Zycze wszystkim Wam szybkiego zafasolkowania
 
hej Kwiatuszku:-):-)
widzę że niezłe przejścia macie, ale oby niedługo trudna droga się skończyła.Ja to jestem na początku i już mnie nosi, a co dopiero Was:tak:
Dokąd na urlopik?? Tak jak Dana pisze może wrócicie już we troje:-D
 
:-)
roza - a robiłaś test po tych 10 dniach? Bo Ja czytam i co wątek to inna historia, że się bierze od 16 dc przez 10 dni i robi się test i jak pozytyw to dalej brać a jak nie to odstawiać. Inny sposób to się dupka bierze dopiero po owu albo stwierdzonej monitoringiem albo patrząc na wykres - 2 wyższa. Mój cykl jest jakiś dziwny, a tu wieczorem mama przyjeżdża i ostatnia szansa na seksik :sorry2: a jak owu będzie dopiero za 3-6 dni no to lipa i nic się nie uda :-(
kwiatuszek - a witamy witamy, gdzie na urlop wybywacie ?
danka -a Ty to nie gadaj , bo Ty to już ciężarna :-p
 
Anastazja żadnego testu nie robiłam bo z wykresu widać że nie miałam owulacji, dopiero przy ostatnich 2-óch tabletkach coś tam ruszyło... sama nie wiem o co chodzi:-). Ja jeszcze czytałam że dupek nie hamuje owulacji i chyba jestem na to dowodem, bo po 8 dniach na dupku temp mi skoczyła he he
Dacie radę z seksem, chyba że macie kawalerkę;-)

Dana udał się, odprężyłam się, pobalowałam:-p i... do domu wróciłam zmęczona że hoho, pogoda błya super upalna, akurat do spędzania czasu nad jeziorkiem:-)

Dziewczyny piersi tak mnie bolą że szok, jak nigdy:baffled:, jutro jadę po wyniki:-) już się boję:sorry2:

Ps Anastazja ja to wzięłabym dupka, no chyba że do jutra poczekasz - nie ma co cyklu przeciągać.
 
Ostatnia edycja:
roza no Ja właśnie też czytałam że nie hamuje a pod wykresem dziewczyna napisała że hamuje :confused: a po jakie wyniki jedziesz ? Jakie badania robiłaś?
U nas już po burzy - takie czarne chmury były a tylko popadało trochę - Kraków pod tym względem jest wyjątkowy - bo praktycznie zawsze omijaja nas mega burze :-)
danka - czytaj gg czasami :-p
 
reklama
Dlatego jest dużo teorii na ten temat - z luteiną to się zgodzę, że hamuje,a dupek niekoniecznie....
Zaraz link ci dam do tego co czytałam:-)

Robiłam prolaktynę normalnie i z obciążeniem i tsh, ft4:-)
 
Do góry