reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

ta anastazja ja i cud buhahaha ,rozśmieszasz mnie :-p;-):-D ja prasowanie zaczęłam chodź nie chce mi się dzisiaj mam lenia jak ta lala ,ale humor też dopisuje :rofl2: a u Ciebie mogłoby się poplątać na tempka na II kreski w końcu :tak:
 
reklama
oj mogłaby mogła zuzanka , ale Ja i cud :-D:-D:-D wcześniej mnie ''''' strzeli :-p:-p ja wczoraj ulepiłam te moje pielmieni 103 szt. a dzisiaj z rana trochę prasowałam i na wieczór zostawiłam - bo chyba z 2 tyg leży w szafie to moje prasowanie :szok: ale ja akurat lubie prasować :-p
 
ja właśnie po ćwiczeniach ,jeszcze brzuszki przed spaniem ;-)

anastazja jaka nie sprawiedliwość co wiemy ,że możemy i nic się nie dzieje :angry::wściekła/y: ehh ja już sama nie wiem czy mam płakać czy się śmiać z tego :confused2:
 
Ja tam chyba zacznę płakać. W niedziele się dowiedziałam że córka znajomej z pracy zaciążyła w czerwcu ślub brali buuuuuuuuuuuu


Ja jakies dwa tyg temu z emoja kuzynka jest w ciazy. Chodzilysmy razem do jednej klasy i oni tez sie rok starali. Wiecie co moze to egoistyczne ale liczylam ze ja wyprzedze... Bo zawsze przez cala szkole ona probowal mi udowodnic ze jest lepsza we wszystkim ze ja bardziej lubia w szkole itd.A teraz jest takaa dumna i wiecie mam wrazenie ze w rozmowie probuje mi dokopac tekstami "nam sie udalo,wam tez sie uda ale jak nie to bedziesz fajna ciocia" Ale ja nie chce byc tylko fajna ciocia bo tez bym chciala byc mama i wiecie teksty ze sa szczesliwi ze juz planuja jakie lozeczko wozek itd itp. Przeciez ona dobrze wie ile starania o dziecko dla mnie znacza... Ja nigdy bym tak nikomu nie opowiadala wiedzac o sytuacji...:nerd:
 
Bellabella gratulacje:) Wiedziałam, jak tylko napsiałas ze zasypiasz;) U mnie też się tak zaczęlo z Basia:):)
Buterflay
i co ktoś pomogl w interpretacji wyników nasienia, ja się nie znam kompletnie!
U nas zabieganie z zaplatniem:)
 
Bellabella gratulacje:) Wiedziałam, jak tylko napsiałas ze zasypiasz;) U mnie też się tak zaczęlo z Basia:):)
Buterflay
i co ktoś pomogl w interpretacji wyników nasienia, ja się nie znam kompletnie!
U nas zabieganie z zaplatniem:)


Ja jej odpowiedzialam ale w innym watku.Nie chcialam juz powielac tutaj. Miala pokazac lekarzowi zeby dokladnie jej sprawdzil
 
helloł babeczki

u Nas sypie od wczoraj rana ,jakiś obłęd :angry: szczawiowa zupka się pichci a ja z kawką drugą

patu$ka no niestety ale przy starankach ciążę ,które się pojawiają w około Nas nie cieszą nas ,taki urok ...ja jak zaszłam w pierwszą ciążę ( 4 lata temu) niestety pozamaciczną ,to termin na poród miałam na 4 kwietnia ,w tym samym czasie dowiedziałam się ,że moja bratowa jest w ciąży i też ma termin na 4 kwietnia ,po usunięciu mojej ciąży ,miesiąc późneij dowiedziałam się ,że w ciąży jest moja jedna z sióstr i ma termin na 5 kwietnia ,płakałam całą noc ale i się cieszyłam bo to moja najukochańsza siostra , dwa miesiące później dowiedziałam się ,że kolejna siostra jest w ciąży i rodzić ma w czerwcu ,żeby tego było mało mojego M siostra nas poinformowała ,że jest w ciąży i w październiku rodzi wszystkie w tym samym roku :zawstydzona/y::-(

dzieciaki kończą w tym roku po 3 lata i jest ich aż czworo i jak patrzę na każde z nich cały czas myślę ,że mój aniołek też by tyle latek miał ,każde święta ,spotkania z nimi budzą we mnie tęsknotę i mnóstwo pytań :zawstydzona/y:

dookoła mnie jest mnóstwo kobiet ,koleżanek co zachodzą w ciążę i rodzą dzieci planowane wtedy kiedy chcą a ja czekam na swój cud 9 lat już i też było planowane i chciane ...niestety los chce inaczej ....:no::zawstydzona/y::-:)zawstydzona/y::-(
 
helloł babeczki

u Nas sypie od wczoraj rana ,jakiś obłęd :angry: szczawiowa zupka się pichci a ja z kawką drugą

patu$ka no niestety ale przy starankach ciążę ,które się pojawiają w około Nas nie cieszą nas ,taki urok ...ja jak zaszłam w pierwszą ciążę ( 4 lata temu) niestety pozamaciczną ,to termin na poród miałam na 4 kwietnia ,w tym samym czasie dowiedziałam się ,że moja bratowa jest w ciąży i też ma termin na 4 kwietnia ,po usunięciu mojej ciąży ,miesiąc późneij dowiedziałam się ,że w ciąży jest moja jedna z sióstr i ma termin na 5 kwietnia ,płakałam całą noc ale i się cieszyłam bo to moja najukochańsza siostra , dwa miesiące później dowiedziałam się ,że kolejna siostra jest w ciąży i rodzić ma w czerwcu ,żeby tego było mało mojego M siostra nas poinformowała ,że jest w ciąży i w październiku rodzi wszystkie w tym samym roku :zawstydzona/y::-(

dzieciaki kończą w tym roku po 3 lata i jest ich aż czworo i jak patrzę na każde z nich cały czas myślę ,że mój aniołek też by tyle latek miał ,każde święta ,spotkania z nimi budzą we mnie tęsknotę i mnóstwo pytań :zawstydzona/y:

dookoła mnie jest mnóstwo kobiet ,koleżanek co zachodzą w ciążę i rodzą dzieci planowane wtedy kiedy chcą a ja czekam na swój cud 9 lat już i też było planowane i chciane ...niestety los chce inaczej ....:no::zawstydzona/y::-:)zawstydzona/y::-(



To wszystko jest takie przykre i niesprawiedliwe...Jedne kobiet swoje dzieci oddaja,zabija,a lbo takie kruszynki rodza sie w patologiach. A jesli w pelni stabilna rodzina pragnie dziecka to nie moze miec. Nic procz smierci ne jest sprawiedliwe:crazy:
 
reklama
Do góry