P
patu$ka
Gość
A ty zawsze mialas problem z owu, czy dopiero zauwazylas to jak zaczdelas sie o dziecko starac??a nie masz polisystycznych jajnikow??? ja mam sklonnosc do robienia sie torbielek na jajnikach od nastolatki albo lewy z torbielka, albo prawy, ale wchlaniaja sie po czasie.
Ja zawsze myslalm ze mam owu. Nigdy z cyklami nie bylo problemow. Chociaz jak sobie pomysle to jeszcze przed slubem sie przytulalismy to zdazalo nam sie zapomniec i o dziwo wpadki wtedy nie bylo,ale poki po slubie nie zaczelismy powaznie myslec o potomstwie to traktowalam to jako szczescie ze nie wpadlismy. Od listopada 2011 staralismy sie o dziecko. Po pol roku poszlam do lekarza a on ze bedzie myslec po roku staran. I tak sie stalo od stycznia mam monitoring.Na usg byly pecherzyki max 9 mm. Mimo ze zdarzalo sie klucie w okresie okoloowulacyjnym ale takie znikome bylo...W tym cyklu dostalam CLO od 5 do 9 dc po jednej tabletce. I po 4 tabletce czyli 8 dc. zaczelo sie klocie,delikatne a z kazdym dniem mocniejsze... I tak jak np wczoraj i dzis to tak czasami konkretnie zaboli.Dzis 12dc. Cykle srednio 28 dni. Lekarz nie stwierdzil ani enodmetriozy ani PCOS... Nie bylo podstaw... np. nieregularne cykle, otylosc i znaczna nadwaga,tradzik,torbiele w jajnikach czy inne...Nic z takich objawow nie bylo badanie USG nie wykazalo...Chyba ze w badaniu z krwi cos by sie pokazalo. Ale o to zapytam jutro swojego ginka.
U mnie cykle sa regularne 28-30 dni nie ma odchylen,krwawienia mam noramalne, i zespol napiecia przedmiesiaczkowego ale lagodny...Sluz byl prawidlowy ale owu nie pokazalo...niestety.
Maz wyniki ma w porzadku.
Te torbieliki o ktorych mowisz to nie pekniete pecherzyki,z tego co wiem... Wiec moze u ciebie do owu dochodzi ale pecherzyki nie pekaja...
Ostatnio edytowane przez moderatora: