reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Problemy z zajściem w ciążę :(((

laski czasem warto poprosic meza zeby sie przebadal bo nieraz poprostu traci sie czas jak to bylo w naszym przypadku a odbudowa nasienia tez trwa dlugo wiec skoro im rowniez zalezy na dziecku niech sie poswieca dlaczego tylko kobiety musza sie badac bo ich duma
na szczescie moj zgodzil sie od razu gdy nie widzial efektow staran i okazalo sie ze to wina nasionek a ja jak nienormalna sie badalam i szukalam przyczyny po mojej stronie,teraz bierze leki i zobaczymy co wyjdzie
 
reklama
To super, że się zgodził. Moja Gin stwierdziła, że jeszcze nie ma potrzeby ale jeśli nie uda się w przeciągu paru miesięcy zaczniemy szukać przyczyny. A Tobie zyczę powodzenia skoro już wiecie co jest to bedzie na pewno łatwiej. POWODZENIA:)
 
Witajcie ja o pierwsze dziecko staralam sie 2 lata teraz mija 9 miesiac od kad z mezme sie nie zabespieczamy i nie jestem w ciazy czasami niektore kobiety sa bardzo plodne a niektore musza poczekac na swoja kolej :)
Moja kolezanka o coreczke starala sie 10 lat druga 3 lata a teraz wpadke zaliczyla :) a kolega meza starl sie o synka 5 lat .
 
Daolga, ureaplasma to jest taki jakby wirus czy bakteria... i to leczy sie antybiotykiem razem z M bo jeśli jedna osoba ma to druga napewno tez.
Dziewczyny mi na skrócenie cyklu gin przepisał luteine, biore od 3 miesięcy i cykle krótkie, bo takie długie cykle nie są normalne:no: mi jeszcze na USG wyszło że mam dużo pęcherzyków na jajnikach i nawet lekarz podejrzewał zespół policystycznych jajników ale ostatnio powiedział że raczej nie. Ale RACZEJ to nie znaczy NAPEWNO. no cóż zobaczę co dalej będzie, narazie muszę sie pozbyć tego poskudztwa:wściekła/y:
A mierzenie tempki u mnie sie nie sprawdza narazie, bo jeszcze na dodatek ostatnie cykle miałam bezowulacyjne, a wcześniejsze być może też więc lipa:no:
 
Wpadłam tu by dać wam nadzieję że sie uda cuda się zdażają ja o pierwsze dziecko walczyłam 3 lata eczenie leczenie i po costilbegycie udało sie urodziłam zdrowego syna nigdy sie nie zabezpieczalismy chciałam mieć drugie dziecko leczenie eczenie i zaszłam w ciąże poroniłam w 8 tyg potem równo rok pożniej powtórka i pornienie w 10 tc znowu lata bez zabezpieczeń i znowu leczenie ciąża i poronienie w 5 czy 6 tyg stracilam nadzieje że kiedykolwiek sie uda w tamtym roku w wakacje machnelismy na to ręka stwierdziliśmy że syn juz ma 12 lat i widocznie tak nam pisane poddaismy sie wziełam sie za odchudzanie ćwiczenia obrałam inny cel i CUD bez leczenia zaszłam w ciążę jak na razie jest wszystko ok i modle sie każdego dnia by ten CUD trwał i by didzia zdrowa sie urodziła jesteśmy 16 lat po ślubie i przez te wszystkie lata nigdy ale to nigdy nie zabezpieczalismy sie więc nawet nie pomyslałam że bez leczenia zajdę w ciążę więc jeszcze raz powtarzam cuda sie zdażąją tylko nie myślcie o tym tak często bo chęc posiadania potomstwa dziala negatywnie na psychike i może się blokujemy życzę wszystkim starającym sie tego CUdu i wiele szczęścia i cierpliwości .

Mycoplasme ureoplasme tez miałam i to mogło byc powdem poronień wyleczyismy to świństwo a co do PCO to u mnie je stwierdzono .
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie starające się o dzidziusia.

My z mężem staralismy się o dziecko 2 lata , myśli miałam już różne , że nie moge i że nigdy nie zobacze mojego skarba a tu nagle szok zrobiłam test i okazało sie ze są 2 kreski szczeście niesamowite :).
Uważam że naszym błędem było to że bardzo chcielismy mówie tu o tak zwanej blokadzie która sie tworzy w głowie i blokuje wszystko. Dlatego moja rada wylujzujcie nie myslcie tak o tym a napewno sie uda my 3 miesiące przed zajciem dalismy na luz i nie mówilismy nawet słowem na ten temat i widocznie sie opłacało:) Teraz czekamy na naszą córeczke . Już sie nie możemy doczekać:) pozdrawiam i trzymam za was kciuki napewno sie uda !


 
Ulala jak długo leczyłaś ureaplasme?
Dziewczyny ja wiem że coś w tym jest bo dużo sie mówi o tej blokadzie psychicznej ale wiecie jak to wygląda w praktyce...
 
Solcia zgadzam się z Tobą. Powtarzam sobie, żeby sie nie martwić, nie myśleć tyle o tym ale się po prostu nie da. Dzisiaj dostałam tester afrodyta na ślinę. Przetestuję i ocenie czy w ogóle to coś daje, czy widać te niby paprotki.
 
Daolga a od kiedy sie starasz? ja kupiłam termometr ale narazie nie używam bo i tak nie mam owulacji, przynajmniej tak mi wychodzi na USG. A może do innego gina spróbuj pójść??
 
reklama
Nie zabezpieczam sie 8 miesięcy ale zaczęłam się martwić pół roku temu. Moja Gin radziła ze spokojem podejśc ale im dalej tym dłuższe cykle. Zaczęłam obserwować owulację, mierzyć tempkę. Teraz przetestuje ten tester. Musze zmienić chyna Gin bo ten nie jest skłonny zlecic badania. To jakaś kpina. Chodzę prywatnie i płacę kupę kasy i nic. MASAKRA!!!
 
Do góry