reklama
Gwiazdeczka
Mama '06 i '14
pewnie, ze znosne :-)
Jakos mnie podbrzusze pobolewa, wczoraj nie moglam przez to zasnac, tak mnie ciagnie. Dzisiaj zrobilam tescik owulkowy i 2 kreche widac, ale jest slabsza, wiec czekam dalej.
Jakos mnie podbrzusze pobolewa, wczoraj nie moglam przez to zasnac, tak mnie ciagnie. Dzisiaj zrobilam tescik owulkowy i 2 kreche widac, ale jest slabsza, wiec czekam dalej.
S
Sol
Gość
A ja trzymam za was mocno kciuki aż mi knykcie bieleją :-)
I przesyłam trochę fluidków - tych nigdy za wiele
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I przesyłam trochę fluidków - tych nigdy za wiele
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gwiazdeczka
Mama '06 i '14
dzieki Sol! ha lapie rozowe
Wisieńka
Fanka BB :)
Witam dziewczyny. Po tylu przejściach, powinnam do was dołaczyć.
Dzis 13dc, znowu nie ma objawów owulki. @ po dupku była po 40 dniach, bez niego chyba nie byłoby wcale. Po tym cyklu ide do gina walczyc o jakies działania a nie opinie, ze nic tu nie widac patologicznego.
Dzis 13dc, znowu nie ma objawów owulki. @ po dupku była po 40 dniach, bez niego chyba nie byłoby wcale. Po tym cyklu ide do gina walczyc o jakies działania a nie opinie, ze nic tu nie widac patologicznego.
Witajcie dziewczyny. To jest właśnie wątek dla mnie.
Staramy się o kolejna dzidzię właściwie od kwietnia/maja...i nic Przy Zosi udało nam się za pierwszym podejściem- pierwsze staranko i po 10 dniach dwie kreseczki
Byłam oczywiście na usg i mnie ginka nastraszyło pco, bo miałam "trochę " torbielowate jajniki. Dodam że karmię jeszcze mojego ssaka, ale od miesiąca ograniczyłam do raz na dobę. Inna ginka powiedziała że przy karmieniu mogą być problemy z cyklem a tym bardziej kolejną ciążą. Ale nie miałam badań na poziom prolaktyny.
Teraz we wrześniu myślałam że mam akurat owulację, po śluzie no i to był 12 dzień cyklu( moje cykle trwają 24-33 dni)no i namówiłam męża na próbę, ale już mija tydzień od tego czasu a ja nic nie czuje, myślę że sie nie udało. Przy Zosi już 3 dni po poczęciu bolały mnie piersi jak nie wiem. A teraz jeszcze bardziej mi się zmniejszyły bo zredukowałam to karmienie. Cieszę się że znalazłam taki wątek
Staramy się o kolejna dzidzię właściwie od kwietnia/maja...i nic Przy Zosi udało nam się za pierwszym podejściem- pierwsze staranko i po 10 dniach dwie kreseczki
Byłam oczywiście na usg i mnie ginka nastraszyło pco, bo miałam "trochę " torbielowate jajniki. Dodam że karmię jeszcze mojego ssaka, ale od miesiąca ograniczyłam do raz na dobę. Inna ginka powiedziała że przy karmieniu mogą być problemy z cyklem a tym bardziej kolejną ciążą. Ale nie miałam badań na poziom prolaktyny.
Teraz we wrześniu myślałam że mam akurat owulację, po śluzie no i to był 12 dzień cyklu( moje cykle trwają 24-33 dni)no i namówiłam męża na próbę, ale już mija tydzień od tego czasu a ja nic nie czuje, myślę że sie nie udało. Przy Zosi już 3 dni po poczęciu bolały mnie piersi jak nie wiem. A teraz jeszcze bardziej mi się zmniejszyły bo zredukowałam to karmienie. Cieszę się że znalazłam taki wątek
reklama
Wisieńka
Fanka BB :)
Lilith przed starankami zrobiłam wszystkie podstawowe badania, morfologię , mocz, rózyczkę, Tsh, ft3, ft4, toksoplazmozę, cytomegalie, chlamydię, cholesterol, trójglicerydy, cytologie, usg piersi i usg ginekologiczne z badaniem. Chodze do gina regularnie i wszystko było ostatnio oki. Kiedyś miałam zaburzenia hormonalne i leczyłam się ale to było około 7-6 lat temu i nie pamietam jakie wtedy hormony szwankowały, zdaje mi się, ze prolaktyna i coś jeszcze. Brałam leki i jakoś przeszło. Po stracie wszystko powariowało. Cykle co 40-45 dni, @ wywoływana duphastonem, plamienia wśródcyklowe. Po tym cyklu ide do nowego gina,podobno bardzo dobry. Moze on cos poradzi. Mam 35 lat i zalezy mi na czasie z wiadomych powodów...
antar witaj, każda ciąża inna poczekaj jeszcze kilka dni, może jednak sie udało.
antar witaj, każda ciąża inna poczekaj jeszcze kilka dni, może jednak sie udało.
Ostatnia edycja:
Podziel się: