Problemy z USYPIANIEM dziecka

[dorotka81]

hej, my od kąpieli starmy sie wyciszyc małą tzn przyciemniamy światła, sciszamy tv, napewno wpyłw ma temperatura pomieszczenia, kładziemy ją do łóżeczka ale krecimy sie po pokoju cos tam robiąc, zeby małą wiedziała, ze ktos jest blisko, staramy sie juz nawet nie odpowiadac na jej usmiech -chociaz to trudne, ale chcemy zeby sie nauczyła, ze "noc jest do spania" dajemy smoka i przykładamy pieluszke do buźki - oczywiscie pilnujemy jej!, nawet w ciagu dnie jak pieluszke poczuje koło buźki to zamyka oczka w ostatecznosci moze suszarka do włosów pomoże, choc to dosc kłopotliwe na dłuższą mete...

 

[AdiLea]

U nas działa tylko suszarka + lulanie na rączkach.

 

[AdiLea]

Juz myslalam ze jestem wyrodna matka bo od kilku dni mam ochote wyjsc i nie wrócić ale widze ze to normalne.Kolki małej sa wykańczające.Rozpuscilam ja strasznie, przez te brzuszkowe problemy ciagle jest na raczkach i juz gardzi łózeczkiem.Zasypia na mnie a jak tylko ja odkladam to jest krzyk.Czasem odciagam pokarm a pozniej daje jej butelke ale jakosc nie marudzi,nadal cyc jest cacy;-)

 

[**malinka**]

Majka ostatnio ładnie śpi w nocy odkąd zaczęłam jej dodawać kaszki i kleiki do mleka, ale robi nam pobudki o 6, szeroki uśmiech na dziąsłach i baw się z nią Na nic się zdaje udawanie że śpię - chyba widzi że to taki oszukane ;-)

 

[siwiutka1988]

polecam smyranie malucha po karku i policzku jak lezy w lozeczku :-):-):-) u nas to dziala

 

[KasiaSun]

Mój berbeć odkąd skończył 3,5 miesiąca nauczył się krzyczeć i piszczeć, gdy jest zmęczony. Wrzask jest tak uciążliwy, że głowa mi niekiedy pęka. Biorę go na ręce, smoczek do buzi, lulam, a maluch dalej swoje. Wtedy ja zaczynam wydawać podobne dźwięki i synek się zaczyna uspokajać, potem sobie razem biadolimy przez jakieś dobre 5 min: le le le, a a a i tp. aż wreszcie zamyka oczka i zasypia.

 

[Artisti]

Mój berbeć odkąd skończył 3,5 miesiąca nauczył się krzyczeć i piszczeć, gdy jest zmęczony. Wrzask jest tak uciążliwy, że głowa mi niekiedy pęka. Biorę go na ręce, smoczek do buzi, lulam, a maluch dalej swoje. Wtedy ja zaczynam wydawać podobne dźwięki i synek się zaczyna uspokajać, potem sobie razem biadolimy przez jakieś dobre 5 min: le le le, a a a i tp. aż wreszcie zamyka oczka i zasypia.

U mnie jest podobnie, jak mała jest zmęczona to jest taki pisk i wrzask jakby ze skóry obdzierali u mnie też pomaga wydawanie różnych dziwacznych dźwięków albo odłożenie do łóżeczka, wtedy dziwnie się uspokaja.

 

[kaatia]

Aristi, moja jakoś na początku już lubiła święty spokój i nie raz nie dwa starałam się ją nosić zagadywać, a ona jakby jeszcze bardziej marudziła, aż w końcu kapnęłam się, że Ona chce świętego spokoju odkładałam do łóżeczka i była cisza

 

[anik567]

hej dziewczyny a ja wróciłam z góralskiego weselicha i nie odmówiłam sobie niczego (oprócz procentów) najpierw poszła w ruch pyszna borowikowa mniami mniami :-) później różne mięsa, sery, grzyby maryniwane, pieczone, surówki itd itp i jestem przeszczęśliwa bo moja mała póki co nie ma żadnych dolegliwości :-):-):-)
a co do smoczków to ja mam teraz medeli smoczek dla dzieci z rozszczepem (aczkolwiek moja mała nie ma rozszczepu) ale te smoczki są naprawdę fajne, dzidzia musi się nieźle napracować żeby coś zjeść. Normalne smoczki mają małą dziurkę i chcąc nie chcąc po kropelce mleko wypływa więc dziecku jest b łatwo ssać. Moja mała po kilku razach podawanianormalnej butli Lovi nie chciała ssać mojej piersi. Ssała tylko na poczatku jak mleka było dużo i łatwo wypływałało a krzyczała i płakała jak już trzeba było się nieco napracować zapodałam jej smoczek medeli i jak ręką odjął - dzidzia ssie i butlę i cyca bez problemów
Także Emiliam serdecznie polecam "(coprawda trochę kosztuje ale naprawdę wg mnie warto)
Wszystko.dla.dziecka.pl :: Zestaw smoczka - butelka Habermana Medela

 

[kaatia]

hmmm, nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale moja dieta ostatnio jest mocno przesadzona tzn sporo makaronu i takie tam, efekt...hmmm, Marynia wczoraj zjadła o 19.30 potem w nocy jakoś po 2.00 i dopiero rano jak już widno było!!! ale ale w nocy jakoś za mocno to nie spała, obudziła się i opowiadała swoim rączkom jakieś historie ja głupa kleiłam, że śpie, ale hichrałam się w poduszke... dom wariatów nawet w nocy

A co do odginania się w kąpieli to jakoś przycichło i szybko myjemy front, a potem obracamy się na brzuszek i spokojnie moczymy się z uśmiechem na buzi