reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z USYPIANIEM dziecka

aniam141 tak, urodziła się dokładnie 22 września, choć planowany był o 2 tyg. póżniej, a tak zrobiła mi prawie prezent urodzinowy bo 21 ja mam urodziny:-)

firanka myślę:-) choć może nie wybiegam, aż tak daleko, ale myślę o jej dzieciństwie, jak sprawić aby była zawsze szczęśliwym dzieckiem. Chciałbym aby poznawała świat, miała masę koleżanek i kolegów, była lubiana, miała super wyobraźnie itd. takie dylematy świerzego rodzica:-) a jak mi za 19 lat powie "będziesz dziadkiem" to najpierw spiorę sprawcę, a potem będe wyczekiwał maleństwa:-)

Karmelcia2008 współczuje bo u nas chyba aż tak nie jest. Też od w zasadzie kilku miesięcy czekamy aż wszystko minie. U nas się powoli poprawia, choć może wyczerpanie psychiczne jakmie zostawił ślad poprzedni okres daje to, że pomimo jakiś sukcesów i tak są nerwy, pretensje, żale i nieporozumienia. Rozumiem Was w pełni i wiem co czujecie. Ile można słuchać zachowując spokój i łagodność płaczu i krzyków. Nie da się na to zobojętnieć, uznać, że cóż niech się podrze. I tak jak pisano wcześniej ciągle lata po głowie myśl, że chce się dziecku pomóc, bo nie płacze tak bez powodu.
 
reklama
Pedro teraz się uśmiałam,z tym,że spierzesz sprawcę:-D:-D:-D. Ale fajnie mieć takiego tatusia,podziwiam. Szacun.

Karmelciu jesteś dzielna,nie dziwię Ci się,że masz chwile załamania,uwierz każdy to przechodzi,a Ty tym bardziej,bo nie dość,że martwisz się płaczem i nie wiesz jak pomóc Amelce,to jeszcze to wcześniactwo,ale zobaczysz z czasem ułoży się...A co do Viburcolu ja podaję go,do tego granulki diagomed 44,również homeopatyczne. Homeopatia nie jest szkodliwa,zastanów się dlaczego kobietą w ciąży w razie infekcji podają najpierw homeopatię,a dopiero później gdy nie pomoże inne leki? Dlatego,że to zioła,które są bezpieczne i nie szkodzą,tak jak leki.
 
trafiłam na ten wątek...przeczytałam wszytsko od początku do końca...powiem Wam tak ze naprawde podziwiam...nie wiem jaka będzie moja córcia, jak ja sobie bedę radzić z problemami z nią, jak będzie sobie radził mój mąż ale naprawde życze sobie takiego podejścia pełnego miłości jak Wy macie...pedro33 mam nadzieję, że mój mąż będzie tak nas widziała jak Ty widzisz swoją rodzinę...
pozdrawiam serdecznie!
 
Pedro - to ja Cię w takim razie serdecznie zapraszam na w wątki wrześniowe tj: dzieci urodzone we wrześniu 2008. Mam nadzieję że do nas dołączysz . A że dzieciaczki tam w tym samym wieku to zawsze można się poradzić ( szczególnie cenna wiedza tych mam co już mają drugie:-D:-D)
 
EmilkaT będzie napewno cudna i będziecie sobie radzić świetnie acz czasem z wątpliwościami i tak Masz myśleć!! A mąż napewno Cię zachwyci swoim ojcostwem i basta :-)

aniam141 a chętnie zajrzę i pomęczę pyt. :) dziękuję za zaproszenie
 
pedro - przyda nam się jakiś męski pogląd :-D:-D\\

A mi się coś synek zepsuł he he , zawsze przesypiał całe nocki a teraz budzi się dwa razy i potem od 7 rano już nie śpi tylko chce aby z nim gadać , jak wkońcu wstaje , bo on już mi nie daje spac .. to oczywiście on za jakieś 30min słodko zasypia
 
upss.... już się boję, bo te męskie poglądy są czasem dość kontrowersyjne dla kobiet:-)

Może to coś w powietrzu:-) sąsiada 8 miesięczny syn jak nigdy wstał też dziś ok. 4 i chciał się bawić:-) moja Ania też ok. 5 obudziła nas gadkami i też musiała sobie pogadać trochę. Widocznie te dzieci jakoś telepatycznie połączone:-)
 
EmilkaT, dacie radę, pięknie będzie a jak będą wątpliwości to zawsze jest forum babyboom;)

a moja co i raz to gorzej zasypia! chyba przestane czytać posty, bo Mała się uczy;)
 
no napewno będę chętnie sie Wam tutaj wypłakiwac i szukac pomocy;-)
dziś to generalnie chyba taka aura była bo i dzieci wszytskich znajomych powstawały wcześnie i nawet moje psy które normalnie wstaja skoro świt o 12tej dzis o siodmej były zwarte i gotowe do spaceru... nikt z nimi nie poszedł wiec w akcie desperacji poszły same...te z podwórka jakos wylazly przez brame a mała w domu chodzila kilka godzin po mieszkaniu ze smyczą w pysku...
a synek mojej koleżanki o 3iej wstał i rzucał w rodziców klockami żeby zmusić ich do włączenia bajki...tylko ze bajka nie podobała mu sie co 10 minut i trzeba było znów zmienić wiec znów klocki szły w ruch...chyba nie kupie sowjemu dziecku na wszelki wypadek żadnych ciężkich klocków;-)
 
reklama
a propo usypiania...słyszeliście o płycie z kołysankami opartej na dzwiękach które dzieci słyszą będac u mamusi w brzuchu...chodzi o bicie serca, prace płuc, płynąca krew z odpowiednim stłumieniem??...mówili dzis o tym w "dzien dobry tvn" podobno to sie rewelacyjnie sprawdza w przypadku małych wyjców...ja nie spotkałąm sie z czymś takim u nikogo ale może waryo sprawdzić;-)
 
Do góry