reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z ciążą-krwawienia,plamienia

reklama
Tak upławy to utrapienie... moje wodniste i bezwonne, ale czasem z siłą wodospadu;-) Pod koniec 3 mc miałam grzybicę, ale dostałam jakieś globulki i przeszło. normalnie nigdy nie mam takich problemów, ale w ciąży to norma
 
kilka dni temu wyszłam ze szpitala,uznano ciążę za zagrożoną...mam leżeć i zażywać duphaston dwa razy dziennie.za dwa tygodnie wrócić na oddział i powtórzyć usg.wszystko byłoby ok,gdyby nie ta brudnoróżowa wydzielina,która zauważyłam dzis na gatkach...:-(w poniedziałek wejdę do mojej pani ginekolog,ale co do poniedziałku?podobno,do momentu ,gdy nie ma żywoczerwonej krwi nie należy panikować.nie wiem czy pokazać się w szpitalu czy cierpliwie czekać do poniedziałku?poradźcie coś!!!!!!!!!!!!!!!!strasznie się martwię...to moja pierwsza ciąża.
 
wszystko co najlepsze co możesz treaz zrobić, to nie szpital, ale leżenie i duphaston. Obie ciąże miałam z przygodami, nawet nie tyklo plamiłam, ale i ostro krwawiłam i lekarz radził mi aby w przypadku, keidy nie ma dużego, utrzymującego się krwawienia - pozostać w domu i iść do swojego lekarza. Prawda jest taka, że gdyby działo się coś złego - lekarz nic nie zrobi - a najbardziej pomaga leżenie. Meliskę można się w ciąży napić. Nie każde plamienie w ciązy jest patologią, najczęściej jest tak że maluch wgryza się dosłownie w ścianę macicy, która jest rozpulchniona i dobrze ukrwiona. Trzymam kciuki :tak: postaraj się nie stresować.
 
kilka dni temu wyszłam ze szpitala,uznano ciążę za zagrożoną...mam leżeć i zażywać duphaston dwa razy dziennie.za dwa tygodnie wrócić na oddział i powtórzyć usg.wszystko byłoby ok,gdyby nie ta brudnoróżowa wydzielina,która zauważyłam dzis na gatkach...:-(w poniedziałek wejdę do mojej pani ginekolog,ale co do poniedziałku?podobno,do momentu ,gdy nie ma żywoczerwonej krwi nie należy panikować.nie wiem czy pokazać się w szpitalu czy cierpliwie czekać do poniedziałku?poradźcie coś!!!!!!!!!!!!!!!!strasznie się martwię...to moja pierwsza ciąża.
ja bym się przejechała ...(przynajmniej się uspokoisz!!!)mi wystąpiła brunatna wydzielina a aniołek
[*] był martwy podobno już od około 5 tygodni..... wiem ze sama wydzielina nie świadczy o stanie dzidzi ..moja koleżanka plamiła bardzo długo i brała duphaston i ma ślicznego synka :tak::-)
ja przy następnej ciąży od 5 tygodnia brałam duphaston i mam teraz córeczkę:tak::-)
 
dziękuje wam,jeśli tylko zobaczę,że tej wydzieliny jest więcej -pojadę do szpitala.narazie jakby mniej.dosłownie kropeczki.może dzięki temu,że nie wstaję z łóżka.wczoraj pół dnia chodziłam,prałam...:-(pozdrawiam serdecznie
 
Waniliowa ja miałam takie plamienie mimo stosowania luteiny dopochwowej w 9 tyg.ciąży..Jednak pojechałam na ostry dyżur ginekologiczny, żeby się upewnić, że nic złego się nie dzieje.Lekarka zbadała mnie i okazało się, że wszystko ok...ale zawsze lepiej się upewnić..Teraz moja Kruszynka śpi sobie spokojnie(mimo pierwszego w życiu katarku)i nie wyobrażam sobie życia bez Niego, więc warto sprawdzać..Tutaj lepiej dmuchać na zimne....Każdy szpital jak powiesz, że masz ciążę zagrożoną i plamienie, sprawdzi chociażby przez badanie gin.i usg.
 
Kejtig jak u Ciebie sytuacja z pracą? jesteś cały czas na zwolnieniu?
Ja miałam dziś wizytę u gp i mam kolejny miesiąc Zapowiada się,że już tak zostanie ciąża wciąż jest zagrożona a w pracy nie mogą mi zmienić stanowiska na lżejsze:-(
 
Waniliowa najlepszym lekarstwem na plamienie jest leżeć w łóżku Ja jestem w 13 tyg od 5 mam krwawienia i plamienia lekarze nie dawali mi szansy tymczasem dziecko rozwija się wzorcowo tylko jest problem z łożyskiem jest za nisko położone i wymaga to ode mnie ciągłego leżenia i żadnego wysiłku fizycznego Jeżeli lekarz zalecił Ci leżeć to naprawdę musisz leżeć! a nie prać i chodzić! weż sobie to do serca Ja w 7 tyg wpadłam na cudowny pomysł sprzątania łazienek i skończyłam w szpitalu!
 
reklama
Ja też jestem cały czas na zwolnieniu. 9 wrzesnia ide do lekarza to zobaczymy co mi powie i czy da mi dalej zwolnienie. Ja mam taka sytuacje w pracy ze moge brac wolne kiedy chce, u mnie nie ma z tym problemow. Moj szef jest bardzo wporzadku.
 

Podobne tematy

Do góry