reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy w sypialni

porozmawiaj ale z drugiej strony zrozum jego obawy. mojego przekonywania lekarza nie ruszyly i swiecona woda tez nie:)) poprostu przeczekasz swoje i tyle jak wieeeeeeeeeele kobit ciezarnych. nie przejmuj sie niczym. maz za to wieczorami non stop tulil sie do brzuszka, gadal, wolal mala po imieniu a ona go kopala po uszach, po glowie:))) i to bylo dla mnei cudowne bo widzialam jaka relacje sie meidzy nimi tworzy od zarodka:)))
 
reklama
Rozmawiałam z M dziś wieczorem , szczerze i otwarcie przyznał ze boi sie o nas ... Ze nie może pytając myśleć ze mógłby mi albo małemu coś zrobic. Chodzi o to ze jeden na zwolnieniu lekarskim od kilku miesięcy, lekarz zabronił mi pracować ( mimo ze pracuje w cieplutkim biurze ) kazał odpoczywać i nie wykonywać meczacych prac domowych nawet. Do tego stwierdzili u mnie blokadę serca , niby nic groźnego ale testują dalej, póki co stanęło na tym ze wszystkie te przypadlosci są ścisłe związane z ciąża .i dla tego jak twierdzi boi sie zblizen , boi sie konsekwencji mimo ze lekarz , położna zapewniali , ze jeżeli czuje sie na siłach i mam ochotę to nie ma przeciwskazan ... Rozumiem go I nie bede go zmuszac . Mam tylko nadzieje ze po pologu wszystko wroci do normy ;-) pozytywne myslenie
 
Wiem Martusia wiem ... Ale wiesz jak kobieta w ciazy , burza hormonalna itd. Czlowiek sobie wkreca ze to grubs, brzydka, ze pewnie sie brzydzi itp. Ale już mi lepiej ;-) będziemy żyć w celibacie ;-) póki co ;D
 
Ciesze się, że sobie wszystko wyjaśniliście i że zrozumiałaś jego obawy, teraz już wiesz, że nie chodzi o zmiany twojego ciała, a jedynie o troskę o ciebie i maluszka.
 
U mnie było tak samo z tą różnicą, że ja czekałam ponad rok a potem jak się okazało miał dwie na boku. Porażka.
Rozmowa zawsze jest lekiem na cale zło, balsamem dla duszy
:-D
:cool2: najważniejsze, że jest super i jesteś szczęsliwa
 
Ostatnia edycja:
kotkaperska bardzo dziękuję ale długo sie nie nacieszyłam tym stanem uwielbienia :( znowu wszystko szlak trafił, sex sporadycznie, od niechcenia a o czułości poza nim moge pomarzyć. Wrociłam do punktu wyjścia.
 
k@m@ - ,,Ogłaszam wszem i wobec że moj mąż ma ochote na sex
biggrin.gif
biggrin.gif
I to jeszcze jaką
shocked.gif
nie mogłam dłużej zwlekac, porozmawialiśmy, zainicjowałam rozmowe, wyjasnilismy sobie wszystko i jest booosko,,
TO CHYBA NIE WSZYSTKO SOBIE WYJAŚNILIŚCIE .
 
reklama
Tak wampi dla mnie to tez ulga i to spora ;) nie wiem czemu tak długo zwlekalam z ta rozmowa ... Może bałam sie co mogę usłyszeć
 
Do góry