Umi, nie denerwuj sie tak. Oczywiscie kazdy ma swoje zdanie, musisz czytac z troszke wiekszym zrozumieniem, bo niestety nie zrozumialas mnie....
Ja nie twierdze, ze maz jej nie kocha, bo na pewno ja kocha, ale przez to odrzucenie, odtracenie, sil moze (ale nie musi)poczuc sie niekochana czy nieatrakcyjna. niech sie sama zainteresowana wypowie, czy tak jest czy nie. zreszta z gory ja przeprosilam za te spekulacje. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisalam, bo nie chce sie powtarzac po 100 razy. pozdro!
Ja nie twierdze, ze maz jej nie kocha, bo na pewno ja kocha, ale przez to odrzucenie, odtracenie, sil moze (ale nie musi)poczuc sie niekochana czy nieatrakcyjna. niech sie sama zainteresowana wypowie, czy tak jest czy nie. zreszta z gory ja przeprosilam za te spekulacje. Przeczytaj sobie jeszcze raz co napisalam, bo nie chce sie powtarzac po 100 razy. pozdro!