Anulka59 boje sie troche probowac nowych masci i kremow,bo Filip po wielu rzeczach ma wysypke 
ale chyba kupie,bo jest coraz gorzej juz nawet wietrzenie i pieluszki tetrowe nie pomagaja,niemowiac juz o sudocremie i kartoflance.
dzis w nocy Filip zrobil kupe i zauwazylam dopiero rano jak sie obudzilismy. no i od tego mu sie pogorszylo. wczoraj nawet bylo lepiej i myslalam,ze kryzys zarzegnany,a tu nic z tego teraz juz go to boli,bo nawet nie chce dac dotknac pupy i strasznie jest marudny. jak sie nic nie zmieni do jutra,to pojdziemy do lekarza. do tego doszedl nam katar sienny i znowu alergia poakrmowa dala o sobie znac wszystko moja wina,najwidocziej jestem zla matka. alergikiem Filip tez jest po mnei. juz nie wiem co robic,pediatra powiedzial,ze to minie i nie jest tak zle,ale przeciez Filip cierpi przez ta glupia biegunke. ryczec mi sie che,bo jestem calkowicie sama. Dawid w pracy,mama i cala rodzina jakies 100 km ode mnie. i do tego wszystkiego szef Dawida zrobil sobie wakacje i nie wyplaca pensji. nic tylko wyskoczyc przez okno
ale chyba kupie,bo jest coraz gorzej juz nawet wietrzenie i pieluszki tetrowe nie pomagaja,niemowiac juz o sudocremie i kartoflance.dzis w nocy Filip zrobil kupe i zauwazylam dopiero rano jak sie obudzilismy. no i od tego mu sie pogorszylo. wczoraj nawet bylo lepiej i myslalam,ze kryzys zarzegnany,a tu nic z tego
teraz juz go to boli,bo nawet nie chce dac dotknac pupy i strasznie jest marudny. jak sie nic nie zmieni do jutra,to pojdziemy do lekarza. do tego doszedl nam katar sienny i znowu alergia poakrmowa dala o sobie znac wszystko moja wina,najwidocziej jestem zla matka. alergikiem Filip tez jest po mnei. juz nie wiem co robic,pediatra powiedzial,ze to minie i nie jest tak zle,ale przeciez Filip cierpi przez ta glupia biegunke. ryczec mi sie che,bo jestem calkowicie sama. Dawid w pracy,mama i cala rodzina jakies 100 km ode mnie. i do tego wszystkiego szef Dawida zrobil sobie wakacje i nie wyplaca pensji. nic tylko wyskoczyc przez okno 
