reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problem z Teściową

...i ja dołańczam się..do GRATULACJI!!!!!! wkońcu będziesz miała spokój, a na odległość matki są naprawdę...lepsze!!!
 
reklama
właśnie zaczynam pakować pierwszy karton :) wczoraj wygrzebałam z szafy nasze prezenty ślubne i cieszylismy sie jak dzieci jak okazało sie że oprócz zastawy mamy też sztućce i serwisik do kawy :) zaparlismy sie na tyle że mimo iż będziemy żyć za 400pln (a mam juz wyliczony jadłospis na cały miesiąc :p) to juz chcemy się jak najszybciej przeprowadzic, niech juz będzie piąąątek :):) ja już chcę usiąść w nowym mieszkanku otoczona samymi kartonami .... położe sie na podłodze i bede tak leżeć usmiechnięta przez conajmniej 30 minut :):) ... nasze 28m2 .... od jutra mamusia oddaje tylko modem, więc nie często będę już tu zaglądać, ale będę !! (jeszcze wieczorem tez zajrze :p)u teścia tez jest wkoncu net a do tesciów będzie 2 kroki :):) dobra wracam do pakowaniabo troche tego jest a tylko 3 dni mam :) traalalalalallala :p
 
Kochan Szaya zaglądaj koniecznie! Ja u siebie w domku słyszę jak radośnie śpiewasz przy pakowaniu :laugh: Myślę, że jest wiel osób którym Twój przykład może bardzo pomoc podjąć decyzje o zmianach w ich zyciu!
A pozatym - myślę, że nie tylko ja ale i inne dziewczyny - chce wiedziec jak sobie dalej radzicie i dalej cieszyć się Waszym szczęściem!
Buziaki i milego pakowania i lezenia już niedługo na podłodze u siebie :-* :-* :-* :-*
 
Szaya, dzielna z Ciebie dziewczyna, wszystkiego najlepszego na nowej drodze :laugh:, no i napisz, jak się Wam mieszka i powodzi na nowym. My z Filipem w każdym razie trzymamy kciukasy.

pozdrawiam
nikita
 
szaya ciesze się bardzo

ja też z mamą w ogóle sie nie dogaduję za to z teściową super. Zrobiła nam chrzciny takie że aż przesada wszystkiego zostało na nastepna jeszczę imprezę i w ogóle pomaga nam bardzo. nawet była u nas kilka dni bo jej córka - moja szwagierka w ciaży jest i nie do wytrzymania pinda jedna. I wcale mi nie przeszkadzała, nawet namawiałam ja zeby została u nas i od soboty była do wtorku w ogóle mnie nie wkurzała ani nic za to moja matka na chrzcinach była syraszna cały czas się o cos czepiała nie dosc że ie dała ani grosza na imprezę ani nawet dziecku nic kompletnie tpo jeszcze jakieś ale ::) ::) ::)
 
no u nas jak narazie cal;kiem wporządku, nie kłócimy się wkońcu, ciągle jestesmy usmiechnięci a Kuba powiedział że to nowe mieszkanko jest wspaniałe... :) caly czas dokupujemy cos do mieszkanka, dzis naprzyklad kupilam mopa :) sasiadki sa po 60-tce ale nie jest zle... wrecz przeciwnie. Nawet z dojazdem do przedszkola sie jakos ustaliła, fakt , wstajemy o 5:40 i lecimy 2 autobusami, ale dajemy rade....i jest nareszcie spokoj.:) tylko moja matka codziennie przybiega pod przedszkole i czeka na mnie... wkurza mnie to ale co tam, i tak odrazu lecimy na autobus i koniec :) jest FAAAAAJNIE....wkoncu jestesmy spokojni i szczesliwi :)
 
Szaya już widac pozytywy! A mama pewnie zrozumiała, że jej kogos za brakło. No cóż droga mamo czasem trzeba utracić, żeby docenić!!!
Szaya uściski dla calej Waszej rodzinki, a szczególnie szczęśliwego Kubusia :-*
 
mama Kubusia pisze:
Z Tak samo jest z wnukiem. Przy znajomych kochay Kubuś, a jak jestt tylkoz nami to uaje ze go nie ma.
- nooo, tego ,to już kompletnie nie rozumiem.....

Szaya - gratulacje, udało się :laugh:, no to teraz już wszytsko się lepiej ułoży.

pozdrawiam
nikita
 
reklama
mar_szaya to sucio, że tak się wszystko fajnie Wam ułożyło. Teraz życzę, jak wszyscy, samych sukcesów dużych i małych. Trzymajcie się cieplutko. Super!!!




 
Do góry