reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

problem z przejesiem na mm i karmieniem łyżeczką

Bycie "niejadkiem" chyba może być częściowo dziedziczne - jako tendencja organizmu do np mniejszego odczuwania głodu. Ale tak od innej strony - co jest złego w byciu "niejadkiem" ? Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy nie towarzyszą temu problemy zdrowotne. Jest to zdrowsze (niska waga stwarza zdecydowanie mniej zagrożeń niż otyłość) i bardziej ekonomiczne niż obżarstwo ;) Sama przez większość życia nie odczuwałam potrzeby jedzenia i jakoś nie wspominam tego źle (wręcz przeciwnie ;) ), mam też trójkę dzieci i strasza dwójka kwalifikuje się też do miana "niejadków", choć ja tego określenia nie używam, bo dzieci jedzą - tylko malutko.
A co do Twojego pierwszego posta - BLW jest świetnym rozwiązaniem i wbrew pozorom dziecko zawsze przy takim posiłku coś je, bardzo prawdopodobne też, że jak się przyzwyczaili do tej formy posiłków to i z Twojej łyżki lub widelca będzie się częstować. I któraś mama przede mną już napisała - być może Twoje dziecko nie jest jeszcze w pełni gotowe do nie mlecznego jedzenia. Ma prawo :) dzieci bardzo różnie się rozwijają i ostatnia rzecz, która należy się przejmować jest to, że inne dzieci w takim wieku coś już robią.
Co do nocy to może faktycznie nie chodzi o głód tylko ukojenie, przytulnie i bliskość mamy. U nas sprawdza się wspólne spanie - nawet jak córka się budzi to zaraz przy cycu zasypia, a ja często nawet tego nie rejestruje. Ale do takiego rozwiązania trzeba być przekonanym. Na pewno powinnaś zadbać o siebie, dobra dietę, odpoczynek w ciągu dnia, może zajęcia bez dziecka - tak aby mieć trochę więcej energii na te nieprzespane noce. Powodzenia :)
 
reklama
Zuzanka dziekuję za rady. Może reczywiście za bardzo sugeruję sie tym co przeczytam o innych dieciach a tak jak mowisz, każde jest indywidualne i doskonale o tym wiem, ale czasem gubię grunt pod nogami..
Dziękuję dziewczyny za pomoc!
 
Do góry