reklama
Dziewczyny polecam teraz w kioskach jest zestaw płyt "Maądry maluch" jako dodatek do rodzice (tzn oddzielnie sprzedają same płyty) My to sukcesywnmie zbieraliśmy i mamy i Karol bardzo lubi i sporo się z tego nauczył bardzo ciekawe edukacyjne programiki...
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
Sandrusia też to ogląda i bardzo lubi ...... szkoda tyko że na płytce ABC nauka alfabetu angielskiego a nie polskiego bo u Sandry teraz literki na topie ...... a słyszałyście może o metodzie domana troszke tego próbujemy ....choć nie do przesady.... tak tylko dla zabawy i Sandra to lubi sama dopomina się czytania
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Co to za metoda tego domana Kakaw?opowiadaj :-)
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
Pati... metoda Domana to nauka czytania małych dzieci tak w skrócie napisze bo to temat rzeka i duzo możesz wyczytać w necie .....
więc polega na pokazywaniu dziecku słów na dośc dużej katrtce - kartoniku i napisanych dużą czcionką najlepiej na początek w kolorze czerwonym .. są to pojedyncze słowa na początek jego imie mama tata babcia dziadek misiu itp........ nie może byc ich za wiele a potem stopniowo zwiększa się ilośc słów w następnych etapach tworzy się podwójne wyrażenia i zmniejsza kartki i czcionkę i tak tdo momentu poznania słow a nawet zdań
Ja dość wcześnie zaczęłam jak Sandra nic jeszcze rozumnie nie mówiła i np jak pokazałam jej słówko pies to pokazywała naszego psa i mówiła haha jak ucho to pokazywała ucho ,z tym że nigdy nie stosowałam tego tak jak mówi doman codziennie... tylko co jakiś czas i to z dłuższymi przerwami ... no i nie robię tego zgodnie z metodą bo np do słów Sandra miała dołączone obrazki i na przemian pokazywałam jej i kartonik ze słowem i drugi kartonik ze słowem i obrazkiem i teraz już obrazki wyeliminowałyśmy
oj nie wiem trochę ci to zagmatwałam ale myśle że jak poczytasz w necie to zrozumiesz moje wywody
Sandra traktuje to naprawdę jako dobrą zabawę no i wydaje mi się że jakieś postepy już poczyniła A i jako ciekawostkę moge powiedzieć że zacząć naukę można już z dzieckiem pięciomiesięcznym
Nauka.2p.pl - edukacja dzieci
więc polega na pokazywaniu dziecku słów na dośc dużej katrtce - kartoniku i napisanych dużą czcionką najlepiej na początek w kolorze czerwonym .. są to pojedyncze słowa na początek jego imie mama tata babcia dziadek misiu itp........ nie może byc ich za wiele a potem stopniowo zwiększa się ilośc słów w następnych etapach tworzy się podwójne wyrażenia i zmniejsza kartki i czcionkę i tak tdo momentu poznania słow a nawet zdań
Ja dość wcześnie zaczęłam jak Sandra nic jeszcze rozumnie nie mówiła i np jak pokazałam jej słówko pies to pokazywała naszego psa i mówiła haha jak ucho to pokazywała ucho ,z tym że nigdy nie stosowałam tego tak jak mówi doman codziennie... tylko co jakiś czas i to z dłuższymi przerwami ... no i nie robię tego zgodnie z metodą bo np do słów Sandra miała dołączone obrazki i na przemian pokazywałam jej i kartonik ze słowem i drugi kartonik ze słowem i obrazkiem i teraz już obrazki wyeliminowałyśmy
oj nie wiem trochę ci to zagmatwałam ale myśle że jak poczytasz w necie to zrozumiesz moje wywody
Sandra traktuje to naprawdę jako dobrą zabawę no i wydaje mi się że jakieś postepy już poczyniła A i jako ciekawostkę moge powiedzieć że zacząć naukę można już z dzieckiem pięciomiesięcznym
Nauka.2p.pl - edukacja dzieci
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Dzieki Kakaw-poczytam co wkleilas i zobaczymy jak nam to bedzie wychodzilo :-)
reklama
my też sie trochę bawiliśmy ale nie wg zaleceń - bo Karol sam wyrywa wyrazy i obraca je na wszystkie strony no i teraz robimy to bardzo rzadko...ale potrafi pare słów przeczytać- a w sumie raczej rozpoznać (tata, mama, oko, sowa...) wiec jakoś to działa
Podziel się: