reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prezenty, prezenty... :)

no własnie u nas kicha te wyprzedaże, wczoraj bylismy z męzem m.in. w reserved własnie i same koncówki, brak rozmiarówek nic nie dostalismy na siebie, no bo ja w 34 sie nie wbiję;-) (jeszcze....:-p;-):-D)
 
reklama
Rozglądam za prezentem dla Oliwki na 3 urodzinki - to już za 3 tygodnie :szok: Najprawdopodobniej kupimy jej rower na 4 kółkach. Przeglądając ofertę Allegro, trafiłam na taki:
ROWER - HULK - 16 CALI - SUPER JAKOŚĆ !!! (870200180) - Aukcje internetowe Allegro
Jak dla mnie super :-) tyle, że dla chłopaka, Oliwce takiego nie kupię, ale może któraś z mam chłopca skorzysta :confused:
A ja poszukam czegoś bardziej dziewczęcego ;-) bo podobnej wersji dziewczęcej niestety nie ma.
 
ten ostatni the best.

no i znó prezenty :baffled: a nasz malec zrobił listę życzeń:
-gadająca papuga
- ryby i morze
- myszki koniecznie dwie by się nie nudziły

więc zdecydowanie etap -pragnę coś żywego.No ale tego niestety nie spełnimy ja jakoś nie toleruję zwierząt w domu tzn. mieszkaniu co innego dom i ogórd to jak najbardziej jestem na TAK.no i kupić zwierzątko by taki malec mógł je pomęczyć- boinaczej tego nie potrafię nazwać to też głupota.dobrze że my may tyle czasu aż do 20.02.będę mogła pościągać wasze pomysły.:-D
 
Jakie cudne te rowerki,tylko wiążą sie ze sporm wydatkiem:sorry2:.Super pomysł z ta prowadnica,przynajmniej Was plecy nie bedą bolec:happy2::happy2:.Konrad pewnie tez cieszyłby sie z nowego nabytku.pamietam,ze bartus gdy miał 3 latka popylał bez kółek,ale on to generalnie szybko sie rozwijał:tak:.
 
Damian też jeździł na 2 kółkach jak miał trochę ponad 3 lata, nauczył się prawie odrazu, natomiast Paulina i Patryk byli mniej odważni i zaczęli na 2 kółkach jeździć później. Oliwka też raczej do ostrożnych należy, a raczej należała, bo ostatnio w górki na sankach zjeżdża sama jak szalona. Ja jej nie chciałam puścić samej, ale jak raz się odważyłam, to koniec, żadna łagodna górka jej się nie podoba. W dodatku pożyczyła sobie jabłuszko od jakiegoś na oko 10latka (sama!) i zasuwała na nim elegancko, ja mogłam tylko stać na szczycie góry, a Oliwka sama zjeżdżała i sama podchodziła pod górkę.

Tycia, rowerek drogi to fakt, no ale to inwestycja na dłużej, napewno pojeździ nim kilka lat :tak:

Karola, u nas zwierzyniec w domu hehe - rybki, 2 koty i pies. I faktycznie Oli męczy koty i próbuje psa, ale on sobie nie pozwoli. Jak ktoś z dorosłych chce mieć w domu zwierze, to ok, ale uważam, że dla 3 latka to jeszcze za wcześnie na posiadania swojego zwierzątka, tzn sam nie będzie się nim w stanie zaopiekować, napewno rodzic będzie się musiał bardzo angażować :tak:
 
Super te rowerki :tak: ale moja Jenni pewnie by do pedalow nie dosiegla:-D
Karola ja mam tez zwierzyniec w domu tak jak kasiad tylko zamiast psa mam 3 koty a 16 stycznia przyjdzie 4 no i tez mam rybki :tak: Jenni juz kotkom odpuscila i juz ich nie meczy tylko jak byly mlode ktore juz umialy chodzic to mialy przechlapane :tak: Ja chociaz mieszkam w mieszkaniu nie wyobrazam sobie aby mi koty sie niepaletaly pod nogami bo jestem do tego przyzwyczajona :tak:
 
reklama
Kasiu, sliczny ten ostatni rower.:tak::tak::tak::tak::tak: Fredzle tez do niego pasuja. Po prostu uroczy.
Milena w zeszle wakacje dostala w tym stylu rower od dziadka (tylko ze bez fredzli ). Wtedy troche za ciezko sie jej na nim jezdzilo, ale w tym roku powinno byc lepiej. Mam nadzieje hi hi.

My tez zastanawialismy sie nad zwierzatkiem dla Milenki, ale doszlismy do wniosku ze na razie wystarczy jej pies u dziadkow.
 
Do góry