reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pozytywne testy a okres

Dołączył(a)
17 Listopad 2020
Postów
8
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was miała podobną sytuację?
Zaczęłam z Mężem starać się o dziecko, to nasz pierwszy miesiąc starania. W środę tj. w 29 dniu cyklu zorbiłam test i wyszła blada druga kreska. W czwartek podobna kreska. test powtórzyłam jeszcze w niedzielę i już nie było wątpliwości. Gruba kreska. Ucieszyłam się strasznie bo już byłam pewna, że się udało.
Wczoraj zaczęłam krwawić i szybko poleciałam do lekarza bo nie wiedziałam co się dzieje. Lekarz powiedział, że to wygląda na krwawienie miesiączkowe. A kreski na teście podsumował błędem odczytu. Wieczorem zrobiłam jeszcze test i była już blada kreska. Czy to możliwe, że kreski pojawiają się bez przyczyny ? Testy były z różnych firm więc wszystkie na raz musiałby by się mylić.
 
reklama
Rozwiązanie
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was miała podobną sytuację?
Zaczęłam z Mężem starać się o dziecko, to nasz pierwszy miesiąc starania. W środę tj. w 29 dniu cyklu zorbiłam test i wyszła blada druga kreska. W czwartek podobna kreska. test powtórzyłam jeszcze w niedzielę i już nie było wątpliwości. Gruba kreska. Ucieszyłam się strasznie bo już byłam pewna, że się udało.
Wczoraj zaczęłam krwawić i szybko poleciałam do lekarza bo nie wiedziałam co się dzieje. Lekarz powiedział, że to wygląda na krwawienie miesiączkowe. A kreski na teście podsumował błędem odczytu. Wieczorem zrobiłam jeszcze test i była już blada kreska. Czy to możliwe, że kreski pojawiają się bez przyczyny ? Testy były z różnych firm więc wszystkie na raz musiałby by się...
Najprawdopodobniej przeszłaś ciążę biochemiczna. To bardzo częste i większość kobiet nawet nie wie że się takie coś zadziało bo nie zwracają uwagi na lekkie spóźnienia okresu. Dlatego testy przed terminem @ są jak najbardziej zrozumiałe podczas starań bo każda chce wiedzieć jak najszybciej że się udało, ale w takich sytuacjach jak Twoja ta wiedza niestety przysparza stresu i bólu. Trzymaj się cieplo
 
Tak jak dziewczyny piszą - prawdopodobnie ciaza biochemiczna a nie błędy testów ... Ale po takiej ciąży łatwo jest zajść w kolejną :)
Ja na Twoim miejscu jak skończy się miesiączka zrobiłam bym z krwi beta HCG żeby mieć pewność że spadło
 
Ja też obstawiam ciążę biochemiczną ale lekarz zdziwiło mnie, że lekarz twardo stał przy stwierdzeniu, że to błąd odczytu.. O ciązy biochemicznej przeczytałam po wizycie u lekarza więc nie mogłam bo zapytać.
W takim razie staram się dalej :)
 
reklama
Ja też obstawiam ciążę biochemiczną ale lekarz zdziwiło mnie, że lekarz twardo stał przy stwierdzeniu, że to błąd odczytu.. O ciązy biochemicznej przeczytałam po wizycie u lekarza więc nie mogłam bo zapytać.
W takim razie staram się dalej :)
Może nie chciał dodatkowo stresować? Gdybyś mu uwierzyła nie byłoby tematu, rozpoczęli byście kolejny cykl starań jak gdyby nigdy nic. Z drugiej strony skoro już się zjawilas w gabinecie to mógł rozszerzyć temat, poinformować na co zwracac uwagę przy dalszych staraniach, zlecić badania typu tarczyca, morfologia itp chociaż dla spokoju pacjentki. Może sproboj następnym razem udać się do kogoś innego, warto mieć lekarza który nie bagatelizuje nawet pozornie niegroźnych rzeczy tymbardziej podczas prowadzenia ciąży.
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
Czy któraś z Was miała podobną sytuację?
Zaczęłam z Mężem starać się o dziecko, to nasz pierwszy miesiąc starania. W środę tj. w 29 dniu cyklu zorbiłam test i wyszła blada druga kreska. W czwartek podobna kreska. test powtórzyłam jeszcze w niedzielę i już nie było wątpliwości. Gruba kreska. Ucieszyłam się strasznie bo już byłam pewna, że się udało.
Wczoraj zaczęłam krwawić i szybko poleciałam do lekarza bo nie wiedziałam co się dzieje. Lekarz powiedział, że to wygląda na krwawienie miesiączkowe. A kreski na teście podsumował błędem odczytu. Wieczorem zrobiłam jeszcze test i była już blada kreska. Czy to możliwe, że kreski pojawiają się bez przyczyny ? Testy były z różnych firm więc wszystkie na raz musiałby by się mylić.

Cześć, miałam bardzo podobna sytuację w ubiegłym miesiącu. Test pozytywny, ciąża potwierdzona badaniem krwi i miesiączka. Byłam u lekarza, stwierdził ciążę biochemiczna. Zbadał, zrobił USG dla pewności. Powiedzial, że ciążę biochemiczne zdążają się bardzo często ale o tym nie wiem. Polecił dla mniejszego stresu robić testy tydzień po terminie miesiączki. Jednak wiem, ze jak się człowiek stara o ciążę to chce wiedzieć jak najszybciej... Ja nie wiem czy tyle wytrzyma z testowaniem. ;)

Chciałabym wierzyć, że po ciąży biochemicznej łatwiej jest zajść w kolejną ciążę. Pożyjemy zobaczymy jeszcze tydzień :)
 
Rozwiązanie
Do góry