reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poznanianki :)

Witam serdecznie,

Szkola Mama Tata i Ja. Chcialabym sie podzielic doswiadczeniem i jednoczesnie ostrzec wszystkich, ktorzy poszukuja dobrej szkoly rodzenia.
Jestesmy w 16 tyg ciazy i razem z mezem przeczytalismy o wspanialej szkole pt. Mama, Tata i Ja. Spodobalo nam sie ze jest tam nieco inne podejscie do sprawy niz na tzw. standardowych kursach (spotkania z seksuologiem i psychologiem). Zapisalismy sie do tej szkoly. Maz pobral urlopy na srody (kiedy to mialy sie odbywac zajecia). Przygotowalismy sie do pojscia na kurs. Podczas zapisow zostalismy poinformowani, ze na tydzien przed 1 spotkaniem dostaniemy maila z instrukcja jak sie przygotowac na spotkanie. Na 3 dni przed terminem maila - ani widu ani slychu. Maz zadzwonil. Otrzymal informacje, ze Pani, ktora sie tym zajmuje jest poza Poznaniem i ze wysle maila jak wroci - dzis lub jutro. Zapytalismy: co waznego tam bedzie. Odpowiedz: wymagania dotyczace stroju, itd. Pomyslalam, ze nie mam zadnego stroju, wiec musialabym szybko cos kupic. Poniewaz poniedzialek i wtorek mam zajety - zostaje jedynie jakies popoludnie na latanie po sklepach. Ale widocznie to szkoly rodzenia Mama Tata i Ja nie interesuje. Poprosilismy Pania, zeby postarala sie wyslac tego mailajeszcze dzis - i ona sie zgodzila wyslac go do godz. 19. Przy calej rozmowie Pani nie dawala nam dojsc do slowa, byla bezczelna, przerywala w pol slowa a gdy poprosilismy, by sie uspokoila, to zaczela byc jeszcze bardziej agresywna. Ledwo, ledwo nam sie udalo jako tako ustalic termin maila. Oczywiscie na koniec w pol rozmowy rzucila dziecinnie sluchawka. Podczas tej "rozmowy" - spotkalismy sie z licznymi fochami, zachowaniem "primadonny" i rzuceniem sluchawka. Poprosilismy Pania smsem, zeby oddzwonila jak sie uspokoi - bo byla bardzo agresywna. Oczywiscie maila nie otrzymalismy. Na drugi dzien otrzymalismy za to sms-em informacje, ze w zwiazku z naszym "roszczeniowym" zachowaniem (chodzi o domaganie sie maila, ktorego mielismy otrzymac juz kilka dni temu) - szanowne plewum szkoly rodzenia Mama Tata i Ja - podjelo decyzje - zeby Nas - skreslic. Tak tak, Klienta niewygodnego - nie obslugujemy! Zachowujemy wysoki poziom satysfakcji klientow poprzez wywalanie tych, ktorzy nie sa potulni.

Uwazalam za stosowne opisac ten incydent. Przeczytajcie go i sami zdecydujcie czy szkola rodzenia Mama Tata i Ja jest warta waszej uwagi.
 
reklama
Chciałam się z Wami przywitać. Na imię mam Agnieszka jestem mamą 17 miesięcznej Zosi i właśnie spodziewam się drugiej córeczki Marysi, która ma przyjść na świat w połowie października. W chwili obecnej mieszkam za Poznaniem ale niebawem po skończonym remoncie przeprowadzimy się do Poznania na grunwald.
 
Witaj Jagmar!
Nie będę Cię już zapraszać na główny wątek, bo widziałam, że już tam jesteś :) Niech Ci się miło z nami pisze!
 
Witajcie,
Ja co prawda jeszcze mamą nie jestem, ale mam nadzieję wkrótce zostać :) I mam też nadzieję że to forum okaże się dla mnie kopalnią wiedzy, bo dopiero od niedawna tu mieszkam.

Ale od początku. Jestem Ewa i mam 31 lat. Pochodzę z Białegostoku, ale za mężem przygnało mnie do Wielkopolski :) Niedawno wprowadziliśmy się do ciasnego ale własnego mieszkanka w Zalasewie, k. Swarzędza.

Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy :-)
 
I ja chciałam się przywitac.
Jestem mamą 10cio miesięcznego Filipa i żoną cudownego męża.
Narazie jestem świeża i nie do końca ogarniam forum, ale z Waszą pomocą - coś czuję, że to będzie dla mnie pestka.
Pozdrawiam gorąco w ten chłodny i wietrzny wieczór!
 
Do góry