reklama
Justyna5104
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2014
- Postów
- 89
Hej! Dopiszę się i ja Mam na imię Justyna, mam 23 lata. Tuż po sylwestrze wyszedł mi pozytywny test ciążowy, dziś idę do lekarza to potwierdzić. Nie jestem mężatką, ale narzeczoną cudownego chłopaka, z którym jestem w związku od przeszło 7 lat. Jestem studentką, nie zamierzam z tego powodu rzucać studiów, lecz spokojnie uczyć się jak najlepiej do końca tego roku akademickiego, następnie zaplanować roczny urlop dziekański, ponieważ mieszkam dość daleko od mojej i narzeczonego rodziny i będę zdana tylko na siebie.
Co do objawów ciąży męczy mnie tylko częstomocz, bolące i powiększone o ponad rozmiar piersi, na szczęście nie mam mdłości, ale robi mi się słabo, teraz coraz rzadziej; jestem zmęczona; spadło mi na wadze 2 kg- pewnie dlatego, że jem o wiele bardziej zdrowo niż dotychczas. Pozdrawiam
Co do objawów ciąży męczy mnie tylko częstomocz, bolące i powiększone o ponad rozmiar piersi, na szczęście nie mam mdłości, ale robi mi się słabo, teraz coraz rzadziej; jestem zmęczona; spadło mi na wadze 2 kg- pewnie dlatego, że jem o wiele bardziej zdrowo niż dotychczas. Pozdrawiam
stokrotka-83
Zaciekawiona BB
Witajcie,mam na imię Paulina,mam 30 lat.Moja ciąża nie była planowana ale już teraz bardzo się cieszę i doczekać się nie mogę kiedy zobaczę tego małego człowieka i będę mogła wziąć go w ramiona.Pracuję jako niania więc pomimo że nie mam własnych dzieci to mam jakieś doświadczenie,bardzo lubię swoją pracę.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie .
Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Cześć Wszystkim przyszłym mamusiom Nazywam się Kasia, mam 26 lat i razem z mężem oczekujemy na nasze pierwsze maleństwo. Termin porodu- 3 sierpnia 2014r. Wszystkie okropne dolegliwości I trymestru od niedawna ustąpiły i w końcu mogę cieszyć się ciążą Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę u ginekologa i usg, już nie mówiąc o czekaniu na pierwsze ruchy dziecka
Cześć Wszystkim przyszłym mamusiom Nazywam się Kasia, mam 26 lat i razem z mężem oczekujemy na nasze pierwsze maleństwo. Termin porodu- 3 sierpnia 2014r. Wszystkie okropne dolegliwości I trymestru od niedawna ustąpiły i w końcu mogę cieszyć się ciążą Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę u ginekologa i usg, już nie mówiąc o czekaniu na pierwsze ruchy dziecka
Witamy, witamy :-) widzę że moje okolice :-)
Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Witamy, witamy :-) widzę że moje okolice :-)
Miło mi poznać
Witam Wszystkie Mamy
Na imię mam Irmina, jestem italianistką i infobrokerem i nie tylko ;-)Mieszkam na Śląsku i jeszcze staram się ukończyć studia mgr. Za 1,5 miesiąca skończę 28 lat i jestem w mojej pierwszej ciąży, która nie była planowana, ale już się do tej myśli przyzwyczailiśmy i czekamy na 3 sierpnia (wg usg ma być 31 lipca) na dzidzię :-) Jutro mam badania genetyczne dla pewności, że wszystko będzie ok (niestety naczytałam się dużo o chorobach na internecie i jednak chcemy się upewnić, że wszystko jest w porządku - czasem internet powinien być zabroniony w ciąży ).
Na imię mam Irmina, jestem italianistką i infobrokerem i nie tylko ;-)Mieszkam na Śląsku i jeszcze staram się ukończyć studia mgr. Za 1,5 miesiąca skończę 28 lat i jestem w mojej pierwszej ciąży, która nie była planowana, ale już się do tej myśli przyzwyczailiśmy i czekamy na 3 sierpnia (wg usg ma być 31 lipca) na dzidzię :-) Jutro mam badania genetyczne dla pewności, że wszystko będzie ok (niestety naczytałam się dużo o chorobach na internecie i jednak chcemy się upewnić, że wszystko jest w porządku - czasem internet powinien być zabroniony w ciąży ).
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,
nie przebrnęłam przez cały wątek, więc nie wiem, czy jestem tu dziwolągiem... oczekuję czwartego dziecka. I strasznie się cieszę ))
Śmieszy mnie, jak słyszę komentarze typu: nie martw się, będzie dobrze, poradzicie sobie.
Oczywiście, że będzie dobrze. Oczywiście, że sobie poradzimy
Dzieci dają ogromnego kopa
Jestem mamą pracującą, ale tym razem planuję wychowawczy. Jeszcze nie wiem ile. Nie mogę żyć bez mojej pracy. Ale bez dzieci również
mimbrella, ja też jestem muzykiem. No nie, nie koncertuję, ale zdarza się, że grywam kameralnie i symfonicznie I powiem Ci, że dzieci w niczym nie przeszkadzają. A już na pewno jedno nie zrujnuje Ci kariery. Moja zdarzało się, że pętała się podczas próby w okolicy dyrygenta (pod opieką taty), zdarzało się, że mąż podwoził ją na karmienie (to do innej pracy). Wszystko da się zrobić, zorganizować. A do tego dziecko daje muzykowi pewien wewnętrzny luz i dojrzałość - jeśli oczywiście na to pozwolisz U mnie tak to poszło
Trzymam kciuki za wszystkie Sierpniówki
nie przebrnęłam przez cały wątek, więc nie wiem, czy jestem tu dziwolągiem... oczekuję czwartego dziecka. I strasznie się cieszę ))
Śmieszy mnie, jak słyszę komentarze typu: nie martw się, będzie dobrze, poradzicie sobie.
Oczywiście, że będzie dobrze. Oczywiście, że sobie poradzimy
Dzieci dają ogromnego kopa
Jestem mamą pracującą, ale tym razem planuję wychowawczy. Jeszcze nie wiem ile. Nie mogę żyć bez mojej pracy. Ale bez dzieci również
mimbrella, ja też jestem muzykiem. No nie, nie koncertuję, ale zdarza się, że grywam kameralnie i symfonicznie I powiem Ci, że dzieci w niczym nie przeszkadzają. A już na pewno jedno nie zrujnuje Ci kariery. Moja zdarzało się, że pętała się podczas próby w okolicy dyrygenta (pod opieką taty), zdarzało się, że mąż podwoził ją na karmienie (to do innej pracy). Wszystko da się zrobić, zorganizować. A do tego dziecko daje muzykowi pewien wewnętrzny luz i dojrzałość - jeśli oczywiście na to pozwolisz U mnie tak to poszło
Trzymam kciuki za wszystkie Sierpniówki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: