Poziom cukru pierwszy trymestr

[BBP]

Powiem tak - oczywiście nic na własną rękę, żadnych samodzielnych diagnoz i w ogóle zero paniki, ale ciąża to taki moment, kiedy warto zaopatrzyć się w glukometr i ciśnieniomierz. Panika i doktor Google to zło, ale samokontrola jest wskazana.
O ile te sprzęty mają jakiś margines błędu i diagnostyczny jest tylko pomiar z krwi żylnej to warto mieć jakiś obraz z pomiarów w warunkach domowych.
W pomiarach w laboratorium czy podczas wizyty ciśnienie może skoczyć z nerwów, wartość glukozy może być zaniżona (zwłaszcza jeśli do laboratorium masz więcej niż kwadrans a nie daj Boże wchodzisz tam po schodach).

@olka11135 88 to świetna wartość dla cukrzyka, ale dla ciężarnej (zwłaszcza we wczesnej ciąży) już nie za bardzo. Moja diabetolog już zwiększała mi insulinę przy takich wartościach. Wielu ginekologów już przy 90 posyła na krzywą.

 

[Kitku]

Trochę mnie uspokoiłyście dziewczyny. Pierwsze co mi przyszło do głowy to oczywiście podpytać brata, który ma cukrzycę. Jestem też bardziej zestresowana w tej ciąży ze względu na wcześniejsze poronienienie, a wtedy nie badałam w ogóle cukru. Ja cukier na czczo to badałam ostatnio chyba z 10 lat temu, więc jak zobaczyłam 88, a wiem że w ciąży jest do 92, to mi się wydało to 88 wysokie.

To się nie stresuj, bo stres też szkodzi. Cukier masz dobry Poza tym nawet jak kobieta ma cukrzycę ciążową, to jest to zwykle stan przejściowy, a dzięki odpowiedniej diecie i leczeniu rodzi się zdrowy dzidziuś

 

[Kropka29]

Powiem tak - oczywiście nic na własną rękę, żadnych samodzielnych diagnoz i w ogóle zero paniki, ale ciąża to taki moment, kiedy warto zaopatrzyć się w glukometr i ciśnieniomierz. Panika i doktor Google to zło, ale samokontrola jest wskazana.
O ile te sprzęty mają jakiś margines błędu i diagnostyczny jest tylko pomiar z krwi żylnej to warto mieć jakiś obraz z pomiarów w warunkach domowych.
W pomiarach w laboratorium czy podczas wizyty ciśnienie może skoczyć z nerwów, wartość glukozy może być zaniżona (zwłaszcza jeśli do laboratorium masz więcej niż kwadrans a nie daj Boże wchodzisz tam po schodach).

@olka11135 88 to świetna wartość dla cukrzyka, ale dla ciężarnej (zwłaszcza we wczesnej ciąży) już nie za bardzo. Moja diabetolog już zwiększała mi insulinę przy takich wartościach. Wielu ginekologów już przy 90 posyła na krzywą.

Pierwsze słyszę, że 88 to zły wynik dla ciężarnej, nie mąć autorce postu jeszcze bardziej skoro widzisz że i tak się stresuje Jest to bardzo dobry wynik, większość kobiet w ciąży ma identyczny i nikt ich nie straszy, że to już blisko granicy. Przy krzywej miałam pierwszy wynik właśnie 88 a pozostałe wyniki po 1h i po 2h idealnie w normie (nawet nie zbliżone do granicy).

 

[gość _199]

Pierwsze słyszę, że 88 to zły wynik dla ciężarnej, nie mąć autorce postu jeszcze bardziej skoro widzisz że i tak się stresuje Jest to bardzo dobry wynik, większość kobiet w ciąży ma identyczny i nikt ich nie straszy, że to już blisko granicy. Przy krzywej miałam pierwszy wynik właśnie 88 a pozostałe wyniki po 1h i po 2h idealnie w normie (nawet nie zbliżone do granicy).

Ja tak samo 88-108-107, jak dla mnie okej wynik.

 

[BBP]

Pierwsze słyszę, że 88 to zły wynik dla ciężarnej, nie mąć autorce postu jeszcze bardziej skoro widzisz że i tak się stresuje Jest to bardzo dobry wynik, większość kobiet w ciąży ma identyczny i nikt ich nie straszy, że to już blisko granicy. Przy krzywej miałam pierwszy wynik właśnie 88 a pozostałe wyniki po 1h i po 2h idealnie w normie (nawet nie zbliżone do granicy).

A gdzie ja napisałam, że jest zły? Napisałam, że nie jest za bardzo super, zwłaszcza, że to wczesna ciąża. Jest w normie, nie jest ani super ani zły. Po drugie to konkretne zdanie napisałam do kogoś innego.

Twoje wyniki nie mają tu nic do rzeczy. Zwłaszcza, że to wyniki z krzywej

 

[Lil.]

Poczytałam trochę i przeczytałam, że cukrzyca jest szczególnie niebezpieczna w 1 trymestrze i w 30% kończy się wtedy poronieniem, a ja już raz poroniłam w 8 tc. Ta cukrzyca w pierwszym trymestrze to nie jest cukrzyca ciążowa, to jest cukrzyca ujawniona w ciąży. Cukrzyca ciążowa pojawia się później. Ja jeszcze krzywej nie robiłam, to dopiero moje pierwsze badanie cukru w ciąży. Gdybym wiedziała wcześniej to co teraz przeczytałam pewnie wcześniej sprawdziłabym cukier i byłabym spokojniejsza gdyby dwa razy było poniżej 92, a tak lekarz mi dopiero teraz zlecił czyli w 10 tc.

 

[gość _199]

Poczytałam trochę i przeczytałam, że cukrzyca jest szczególnie niebezpieczna w 1 trymestrze i w 30% kończy się wtedy poronieniem, a ja już raz poroniłam w 8 tc. Ta cukrzyca w pierwszym trymestrze to nie jest cukrzyca ciążowa, to jest cukrzyca ujawniona w ciąży. Cukrzyca ciążowa pojawia się później. Ja jeszcze krzywej nie robiłam, to dopiero moje pierwsze badanie cukru w ciąży. Gdybym wiedziała wcześniej to co teraz przeczytałam pewnie wcześniej sprawdziłaby cukier, a tak lekarz mi dopiero teraz zlecił czyli w 10 tc.

Ale ty nie masz cukrzycy, więc o czym mówisz ?

 

[BBP]

Poczytałam trochę i przeczytałam, że cukrzyca jest szczególnie niebezpieczna w 1 trymestrze i w 30% kończy się wtedy poronieniem, a ja już raz poroniłam w 8 tc. Ta cukrzyca w pierwszym trymestrze to nie jest cukrzyca ciążowa, to jest cukrzyca ujawniona w ciąży. Cukrzyca ciążowa pojawia się później.

Nie czytaj. Pierwsza zasada zdrowej ciąży to odciąć Internety.

Jeśli w rodzinie jest C1 to już na pewno byłabyś zdiagnozowana. C2 to zupełnie inne predyspozycje.

Jeśli nie miałaś problemów z glikemiami przed ciążą, insulinooporności to naprawdę się nie zamartwiaj. Po prostu skontroluj albo poproś o skierowanie na krzywą już teraz.

Główna przyczyna poronień to wadliwe zarodki (źle podzielone, słabe gamety, wady genetyczne itp.) a nie hormony czy hiperglikemie.

PS. I te statystyki są prawdziwe tylko dla niewyrownanej cukrzycy. Masa diabetyczek rodzi zdrowe dzieci!

 

[Lil.]

BlairBitchProject tak wiem, że główną przyczyną poronień są wadliwe zarodki, ale chodzi o to, że jeśli kobieta ma cukrzycę (nieleczoną) to 30% kobiet z cukrzycą poroni w 1 trymestrze.

Ja jestem osobą, która zawsze unikała lekarzy. Kiedyś dostałam od lekarza rodzinnego skierowanie na krzywą z 10 lat temu, ale jej nie zrobiłam, bo jak się dowiedziałam co trzeba wypić to stwierdziłam, że nie dam rady. Ja mam tak, że nie jem słodyczy, bo się po nich szybko źle czuje, np. mega spać mi się chce po pół godziny od zjedzenia czekolady. Miałam też inne objawy, ale teraz już jest w miarę ok.

Stąd też moje obawy co do tego cukru. Nie wiedziałam, że jest taki niebezpieczny w ciąży. Gdybym wiedziała już dawno bym sprawdziła.

 

[BBP]

BlairBitchProject tak wiem, że główną przyczyną poronień są wadliwe zarodki, ale chodzi o to, że jeśli kobieta ma cukrzycę to 30% kobiet z cukrzycą poroni w 1 trymestrze.

Ja jestem osobą, która zawsze unikała lekarzy. Kiedyś dostałam od lekarza rodzinnego skierowanie na krzywą z 10 lat temu, ale jej nie zrobiłam, bo jak się dowiedziałam co trzeba wypić to stwierdziłam, że nie dam rady. Ja mam tak, że nie jem słodyczy, bo się po nich szybko źle czuje, np. mega spać mi się chce po pół godziny od zjedzenia czekolady. Miałam też inne objawy, ale teraz już jest w miarę ok.

Stąd też moje obawy co do tego cukru. Nie wiedziałam, że jest taki niebezpieczny w ciąży. Gdybym wiedziała już dawno bym sprawdziła.

Nie, to nie jest prawda, że 30 % diabetyczek roni ciąże w 1 trymestrze, nie z powodu cukrzycy. Ogólnie jest wysoki odsetek wczesnych poronień, ale nie wynikają z cukrzycy czy problemów z tarczycą. Niewyrównany cukrzyca MOŻE być groźna, ale nie musi. Potencjalnie groźne glikemie to takie powyżej 120/200. Najlepsze TSH to ok. 1, ale wiele kobiet donosi ciąże przy wysokich wartościach. Żeby cukrzyca w ciąży czy ciążowa była groźna dla płodu to musi być po prostu zaniedbana. Tak naprawdę problemy z glikemią w ciąży są groźne głównie dla matki, sama jestem najlepszym przykładem.

PS. Po prostu się przebadaj i kup glukometr. Będziesz spokojniejsza. Teraz jest akcja straszenia cukrzycą, ale powikłania są naprawdę rzadkie!