reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Glukoza na czczo 102, 9tc

Ona chyba nawet nie wiedziała jakie są normy. Kilka razy jej mówiłam. Ostatecznie powiedziała, że dla świętego spokoju da skierowanie. Mam dość tych lekarzy. Muszę szukać giną, tylko jak nie trafić z deszczu pod rynnę.
może jakieś lokalne grupy dla mam i tam Ci podpowiedzą do kogo się przenieść?
 
reklama
Wczoraj nie zupełnie na czczo 96. Zjadłam o 5 bo byłam bardzo głodna.
Dzisiaj na czczo 107 (ostatni raz jadłam po północy) bo o 20 zasnęłam usypiając córkę.
Po posiłkach około 1h wczoraj 111, 93 (tutaj miałam wysiłek fizyczny przed mierzeniem) i 112.
Na czczo wiem, że dużo za dużo i nie mogę tego ogarnąć. Macie jakieś pomysły? A po posiłkach te wyniki są ok?
 
Wczoraj nie zupełnie na czczo 96. Zjadłam o 5 bo byłam bardzo głodna.
Dzisiaj na czczo 107 (ostatni raz jadłam po północy) bo o 20 zasnęłam usypiając córkę.
Po posiłkach około 1h wczoraj 111, 93 (tutaj miałam wysiłek fizyczny przed mierzeniem) i 112.
Na czczo wiem, że dużo za dużo i nie mogę tego ogarnąć. Macie jakieś pomysły? A po posiłkach te wyniki są ok?
Wiem, że bardzo ciężko przy dziecku to ogarnąć ale musisz jeść regularnie. Sama mam 17 mies córkę. Często robię posilki na cały dzień wieczorem dzień przed. Albo dieta pudełkowa. To drugie mam od pon do pt od 2 miesięcy
 
Wiem, że bardzo ciężko przy dziecku to ogarnąć ale musisz jeść regularnie. Sama mam 17 mies córkę. Często robię posilki na cały dzień wieczorem dzień przed. Albo dieta pudełkowa. To drugie mam od pon do pt od 2 miesięcy
U mnie problemem nie jest dziecko, mam dwoje, bo mąż bardzo dużo ogarnia, ale praca, może to ostatni stres tak mi te cukry podnosi. Muszę coś skończyć do czerwca i to bardzo słabo idzie, dodatkowo czasami mam problem w pracy, by zjeść regularnie, nawet jak sobie przygotuję, bo nie mogę przerwać tego co tam robię. Zwolnienie nie wchodzi w grę (chyba, że jakieś 2 tygodnie), które zresztą będę musiała odrobić. Muszę skończyć pewne rzeczy do czerwca. Od lipca będzie luźniej, mogę wziąść urlop i pracować z domu. Chyba to, że mam deadline jest dla mnie najbardziej stresujące. Mimo wszystko staram się jeść regularnie jak bardzo to jest możliwe, też przygotowuję sobie wieczorem na następny dzień :-)
 
Może warto w Twojej sytuacji rozważyć kupno jakiegoś sensora? Ja sobie w ostatniej ciąży z cukrzycą ciążowa taki zakupiłam i pomagał mi w sytuacjach gdy właśnie cukier spadał poniżej pożądanego poziomu, bo czujnik zaczynał piszczeć. Są różne marki, nie wiem która jest najlepsza, ale mimo tego że wydatek nie jest może mały, to jest to duże udogodnienie. Zwłaszcza jeśli jesteś w niedoczasie. Sensor monitoruje Twój poziom cukru 24/7. Teraz chyba nawet jest jakaś lekka refundacja dla mam z cukrzycą ciążowa, miało to wejść zdaję się od 2023 roku, ale tu nie jestem pewna czy dotyczy to cukrzycy ciążowej, czy cukrzycy w ciąży - trzeba by pogooglować, albo spytać diabetologa.
 
reklama
Do góry