reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poza granicami kraju- czyli Marcjanki tu i tam :)

u pierworodek podobno tak szybko porod nie idzie... wiec Radek powinien zdazyc w razie czego. Tym bym sie nie martwila...
Podzielilabys sie tymi paczkami, a nie sama sie zapychasz:-D
 
reklama
moj maly w brzuchu dostal tyle glukozy teraz ode mnie z tych paczkow ze ciagle sie wierci teraz:-D to przyjedz na pld i sie poczestuj:-) kurcze a teraz mam ochote na paste z wedzonym lososiem , smietana, szpinakiem i czosnkiem... jejeu ale mam zachcianki ...az sama nie wierze...:shocked2:wiem ze podobno ten porod tak szybko nie idzie ale ja mam jakies takie glupie przeczucie ze przegapie te skurcze albo czopa albo bog wie co...wiem za duzo mysle i pewnie stres mnie juz bierze na maxa...ehhh
 
lepiej nie:) nie no a tak na serio to cykam sie po prostu i tyle...:sorry2: a ty bierzesz rodzicow tutaj albo kogos z pl?
 
mama przylatuje ale dopiero kolo 25 marca... bo ja mam obawy, ze mimo tego, ze lakarz mowil, ze mam do 36 tyg wytrzymac to czuje, ze to bedzie 42... takie moje szczescie... poza tym jak bedzie szybciej to chociaz z Maciejem sobie jakis rytm wyznaczymy i juz nie damy sobie nic wmowic, ze cos nie tak robimy...a tak byloby latwiej gdyby mama przyleciala zaraz jak mala sie urodzi
 
no fakt moich tez przekonalam zeby po 15tym przylecieli ale dlugo walczylam z mama bo ona to najchetniej dzis by tutaj przyjechala...a najgorsze jest to ze mi sie do niej nie spieszy...:sorry2:... i tak co chwile z nia gadam przez tel... czesciej niz z radkiem czasami:shocked2: i sie poklocilysmy...taki to juz urok bycia jedynaczka...ehhh... pozabijamy sie tutaj jak przyjedzie i mi zacznie nadskakiwac - spakuje ja i poleci do polski:angry::-):dry:
 
mysle,ze spokojnie maz zdazy dojechac, wiec nie ma sie czym przejmowac ;-)

Chociaz to,ze ktos jest pierworodka nie oznacza,ze bedzie sie meczyc np. 16 godzin ;-)
moj pierwszy porod od pierwszych skurczy do urodzenia trwal 6 godzin, wiec jak na pierworodke to nie bylo tak zle ;-)
moja siostra pierworodka rodzila jakies 5 godzin...

No ale to i tak wystarczajacy czas zeby maz dojechal do szpitala.
 
rudzik mam nadzieje ze masz racje :) ale tez slyszalam ze np porod jest latwiejszy dla kobiet o okraglych biodrach a te nie majace bioder maja ciezej ciekawe czy to prawda ...przekonamy sie bo ja zawsze biodra mialam...
 
co do bioder to nie wiem, ale raczej nie jest prawda,ze szczuple maja gorzej przy porodzie. Czasem osoby grubsze maja wieksze problemy z urodzeniem dziecka niz te szczuple (lub odwrotnie ). Wiec mysle,ze nie ma to znaczenia ;-)
 
reklama
Do góry