reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do sylwetki sprzed ciąży

reklama
A co do zrzucania kilogramków to ja właśnie z żalu objadam się Napoleonką i mam na razie wszystko gdzieś (to mój wisielczy nastrój daje o soobie znać)
 
też zazdroszcze Kropecka odkad pierwszy raz przeczytałam,ze idzeszna basen:)))ale ze mnie analfabetka...to chyba przez to,że mózg mnie boli jakcholera rano już procha wzięłam,ale znowu mnie boli...ale ta moja ewulka kochana...dzieciaki jeżdża na rowerach,a ta mówi "a ja zrobilam glebe na rower,ale sprobuje jeszcze raz nauczyc sie":))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))uwielbiam ją:))))))a ja dzis nie cwiczylam,bo chyba trzeba przerwy jakieś robic jutro i w szóstek znowu sobie pocwicze,bo meżulek na rano do pracy:))))))znowu fat burning i brzuch:))))a od pon naprawdę ie jem słodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba sobie chate okleję takimi tekstami...
 
mnie juz chyba ze 2-3 kilo zostalo :) diet nie stosuje bo mi nie wychodzi a jak mam napad to zjem pake ciastek heh
cwiczyc nie moge i jeszcze dlugo nie bede mogla ale spodnie sprzed ciazy juz na dupie nosze
teraz raczej sie chyba skupie zeby skore doprowadzic do porzadku zeby znow byla gladka i napieta hehe ;D

kropecka zazdrosze basenu tez bym chciala ale tamponow tez nie moge stosowac
chyba zaczne sie uzalac nas soba :mad: :( :mad:
 
byla bardzo fajnie, ale za krotko no i wlasnie, te tampony. bolalo mnie troche, co oznacza ze nie wszystko mam jeszcze zagojone.
 
Matko, czytam o Waszych sukcesach i czuje sie okropnie :mad: :( zostalo mi 5kilosow i choc co dzien patrze w lutro z desperackim postanowieniem, ze zrzuce to gowno i to szybko, nic mi nie wychodzi. Biedronka jak Ty zrobilas, ze nie jesz slodyczy??? ja normalnie nie moge, normalnie slabne bez weglowodanow i nawet jezeli w ciagu dnia uda mi sie wziac na wstrzymanie, wieczorem nadrabiam z glupim postanowieniem, ze "od jutra". Ja pieprze, ale mam dol...

Dobra, od jutra nie jem slodyczy. Niech mi twarz urwie, jesli bedzie inaczej.
 
reklama
wesolutka trzymam kciuki żebyś wytrwała w tym postanowieniu. Ja chociaż przez pierwszy tydzień naprawdę nie tknęłam słodkiego to na początku drugiego zjadłam kinder country. Byleby się nie objadać, a od czasu do czasu można sobie pozwolić. Inaczej popadłybyśmy w zły nastrój a to niezdrowe dla naszych pociech :)
 
Do góry