reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót Do Pracy

A Otylka dzisiaj odwiedziła mamusię w pracy, ale miała radochę, no i humor wszystkim poprawiła:-D
 
reklama
U mnie w pracy też właśnie piątki są takimi dniami, że czasem ludziska z dziećmi na chwile wpadają. Słychać wtedy takie: "oooo", "ojej!" i od razu wiadomo, że jakiś maluszek jest. A w ogóle dużo się dzieci rodzi, na okrągło jakiś brzuch się turla po biurze, a jak nie brzuch, to jakiś młody tatuś donosi, że mu się młode urodziło. Miłe to jest.:-)
 
Dziewczyny, czy pamiętacie może, jak to jest z tymi przepisami dotyczącymi godziny na karmienie? To znaczy do kiedy ta jedna godzina mniej przysługuje? Czy jest jakieś ograniczenie, np. do 1 roku, do 1,5 roku?
Pytam mimo, że skończyłam Wojtka karmić, ale..... Dziś napisałam maila do moich szefów zespołu, że wracam na 8 godzin dziennie, bo skończyłam karmić. Na to mój szef się pyta, dlaczego rezygnuję z tej jednej wolnej godziny. :confused:A ja, że skończyłam karmić, więc uczciwie wracam na 8 godzin. A on na to, żebym korzystała dalej. :confused:Ja na to, ale..... A on: ja tu jestem dyrektorem i korzystaj sobie z tej godziny do końca sierpnia o ile jakieś przepisy tego nie zabraniają.:szok::szok:
Ale mi się miło zrobiło. :-)Niedawno szef się zachwycał, jak świetnie godzę pracę, z obowiązkami domowymi (skąd iną co on tam wie, widzie mnie tylko w pracy). A tu taki "prezent". :-)I stąd moje pytanie.
Kolejny raz się przekonałam, że pracuję rzeczywiście w prorodzinnej firmie. Mnóstwo dziewczyn jest w ciąży, nikogo nie wywalają po macierzyńskim, godziny pracy luźne. Życzę, żeby tak wszystkie mamy miały.:tak::tak::tak:
 
Mamoociku, na 100% nigdzie nie ma ograniczeń do jakiego wieku dziecka można korzystac z czasu wolnego na karmienie. Przecież zdarzają się kobiety co karmią trzylatki i spokojnie godzinkę mają wolną:tak:
Ja mam wystawione zaświadczenie do końca czerwca, choć już nie karmię póltora miesiąca, ale korzystam:zawstydzona/y:Potem wrócę na 8 godzin.
Faktycznie szefostwo masz na medal, brawo!!!
 
Mamoocik super masz:))))) Ja tez chce u Ciebie pracowac:)))))):-):-):-):-):-):-):-)
nie wiem czy sa jakies ograiczenia...:baffled::baffled::baffled:
 
Kasiu, dzięki za info. I korzystaj z tej godzinki jak najdłużej. Ja miałam wystawione zaświadczenie bezterminowo. I nikt się moim karmieniem nie interesuje.
Aniu, jeśli Cię interesuje branża inżynierska, to polecam.:-)
 
Mamoot, naprawde masz super. Tylko pozazdroscic! Pozdrow Szefa od ciotek z BB :-D
Ja tez mam bezterminowo wystawione, wiec dopoki nikt nic nie mowi, to wychodze pol godziny wczesniej...... Tak swoja droga to jest smieszne, bo karmie Malego tylko o piatej rano, wiec co ma do tego moja praca??.... :-D:-D:-D
 
Ma i już!:-)
To taka odrobina komfortu psychicznego. Zastanawiałam się nad tym samym, że wychodzę z pracy o 16.00, a Wojtka karmię o 20.00. Ale skoro TAKIE SĄ PRZEPISY, to przepisów trzeba przestrzegać, nie? :tak::tak::-D
 
reklama
Mamoot zazdroszczę ci takiego szefa, aż się chce chodzić do pracy co?
Ja z pracy wracam ok 14 i Iza już czeka z utęsknieniem kiedy będzie mogła się przyssać do cycusia, więc przepis jest mi na rękę. A to trzeba mieć jakieś zaświadczenie wystawione? pytam bo ja na razie robię na pół etatu, ale od września chyba wrócę na cały i nie wiedziałam że trzeba coś załatwiać.
 
Do góry