reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Powrót do pracy?? Urlop wychowawczy??

oj kochana Heksulko - jak to czytam ,to aż się płakać chce, ze trafiłaś na takiego palanta. Niestety ale ewe - ma rację:-( - jednak mam nadzieję, ze przejrzy i zrozumie - oby nie za późno. Jesteś super dziewczyną i na prawdę nie możesz się tak wykorzystywać. Ja bym się też wkurzyła, gdyby mnie kts wyliczał co do 1 zł. Jak nie to nie - łaski nie potrzebuję - tez bym poszła do pracy. Bąż dzielna
 
reklama
heksa, trzymaj się, wytwałości życzę, jeżeli to jest to czego chcesz...
bo tak naprawdę to ja bym nie wytrzymała - zgadzam się z ewe - no po prostu nie wytrzymałabym czegoś takiego :wściekła/y:
 
Heksa szkoda słów... moja opinię znasz nieraz ci pisałam i mówiłam co o tym myślę.....Zdania nie zmieniłam

PS. Mało mam teraz czasu ale jak coś to dzwoń ;-)
 
Heksa, jeszcze raz przepraszam za moj poprzedni wpis, i przepraszam że mnie tak ponioslo :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: Najchętniej usunełabym tego posta, ale chyba bez sensu, żałuję , żałuję, żałuję :no: :no: :no:
Czasami powinnam się ugryźć w język :baffled: , tobie napewno się bardzo przykro zrobiło :no: . Przepraszam
 
No i klamka zapadła od lutego wracam do pracy. Napisałam pisemko o skrócenie urlopu wychowawczego i mam doła. Wiem co będę robiła przez pierwsze godziny w pracy PRZEPŁACZĘ już teraz beczę.....
Pieprzona POLSKA nic mi się nie należy larwy siedzą w domach od zawsze wysiadują na ławkach gadka-szmatka kawki z sąsiadkami zamiast opieka nad dziećmi i im się należy i becikowe i wychowawcze i itp. itd a człowiek zapierdziela od 19 roku zycia wstaje o piątej rano nonstop uczy sie robi nowe kursy itp. i co ? dalej musi to robić bo zdaniem urzędasów ma za dużo SORRY ale się wkurzyłam :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Kasiak-l bedzie dobrze... ja jak jechalam do pracy we wtorek (pierwszy dzien) to tez beczalam. Ale teraz juz jest ok bo wiem ze w domu nic zlego mu sie nie dzieje. A najlepsze jest to ze Olus sie tak bardzo cieszy jak wroce, ze nie chce mnie ani na chwilke zostawic. Musze byc caly czas w zasiegu jego wzroku. Kochany aniolek. Zreszta pracuje przez 7 godzin i wracam do domu, czas szybko leci.
 
reklama
Witam Was nie miejcie wyrzutów sumienia bo piszecie sama prawde i wiem o tym i tak jest przykro czytac io nim takie opinie bo zastanawiam sie dlaczego pare lat temu tak zdecydowałam.
Jestem cicha i spokojna on spodobał mi sie na wakacjach jak miałam 13 lat przez 3 lata starałam sie byc blsko niego gdy on zaliczał moje kolezanki czy nudził sie jedno podstawiałam dugą bo wiedziałam ze jak ona sie z nim bedzie spotykac to i ja bede w tym barze i bede go widziała i tak ponad 3 lata wiec uczucie naprawde jest sielne i tyle szans i cierpliwosci a przede wszystkim nadzieji i przetram tak jak wtedy te kolezanki a potem to co dostałam i jaka byłam szczesliwa teraz tez mam nadzieje ze po tych zniewagach i cierpieniach dostane chociaz kilka m-cy prawdziwego uczucia a dla tego warto(chyba)
Wiem ze jest zle i naprawde nie macie za co przepraszac.
co do ograniczenia z tesciami nie da rady bo jak jestem pracy to on odrazu wiezie ja do tesciów a jak zabieram zdanie na ten temat to odp brzmi siedzisz se w pracy to siedz .

wiem wiem powiecie ze skoro to wszystko znosze to mi sie podoba i jest mi dobrze bo inaczej to bym poszła w diabły.
Ale jest Natala i nadzieja i szansa jaką dałam nam do konca roku i wierze w nią tylko czy wytrwam????????????


ale sie rozpisałam przepraszam za te zale i smenty ale nie wiecie nawet ile to daje a jak sie czyta wsze posty jak podnosi na duch u jaką daje siłe.
 
Do góry