reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do pracy (nasze prawa, organizacja, obawy)

A po co w kodeksie szukać:-) wystarczy napisać, że w związku z tym, że dnia .........2009r urodziłaś dziecko, karmisz piersią i prosisz o możliwość korzystania z przysługującej Ci codziennie godziny na karmienie dziecka.
Jako potwierdzenie dołączasz do podania zaświadczenie od lekarza:tak:
cos takiego napisze, dzieki:-)
 
reklama
Wracam do pracy 24 czerwca. Jak mi się NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ech... Musiałam gdzieś wykrzyczeć moją złość.

Pozdrawiam!
 
Mea przypomniałaś mi o badaniach! Dzieki;-)

ja 9 juz w pracy muszę być ale cieszy mnei że cały urlop za 2010 mam:tak: więc tak le nie bedzie;-)
 
Ja chyba też 24 czerwca. Piszę chyba, bo szef się jeszcze ostatecznie nie wypowiedział, czy może być pół etatu.
 
Ja wróciłam do pracy 13 maja zaraz po macierzyńskim już jest lepiej , ale na początku było mi bardzoooo ciężko, wychodząc do pracy miałam łzy:-( w oczach, chociaż wiedziałam, że Mateuszek zostaje z babcią i krzywda mu się nie dzieję. Najbardziej boję się co będzie kiedy Mateuszek będzie przechodził okres lęku separacyjnego. Wtedy z racji tego, że to babcia będzie z nim prawie 24 godziny na dobę to ona będzie tą najważniejszą osobą przy której on będzie czuł się bezpieczny. Boję się, że będzie płakał na mój widok.:-(
 
Mea przypomniałaś mi o badaniach! Dzieki;-)

ja 9 juz w pracy muszę być ale cieszy mnei że cały urlop za 2010 mam:tak: więc tak le nie bedzie;-)

ja tez mam caly urlop !! ale 2 tyg biore we wrzesniu na wakacje :) ale 16 dni jeszcze zostaje wiec w razie czego bede mogla wziac :) no i tatus ma tydzien tacierzynskiego !! mowil ze wezmie w czerwcu i przez tydzien on bedzie caly czas z maluchem :) zobaczymy jak to bedzie :)

Ja wróciłam do pracy 13 maja zaraz po macierzyńskim już jest lepiej , ale na początku było mi bardzoooo ciężko, wychodząc do pracy miałam łzy:-( w oczach, chociaż wiedziałam, że Mateuszek zostaje z babcią i krzywda mu się nie dzieję. Najbardziej boję się co będzie kiedy Mateuszek będzie przechodził okres lęku separacyjnego. Wtedy z racji tego, że to babcia będzie z nim prawie 24 godziny na dobę to ona będzie tą najważniejszą osobą przy której on będzie czuł się bezpieczny. Boję się, że będzie płakał na mój widok.:-(


a co to jest "lek separacyjny" ?? pierwszy raz slysze takie okreslenie!!
no i u mnie nie moge mowic ze dziecko 24h z babcia bedzie bo jak ja wychodze do pracy to agatka do 8 jeszcze pospi ... potem spanie w poludnie min 2 h a ja o 15 juz wracam :) moze nie bedzie tak zle !!! mysle ze najwazniejsze to miec po pracy czas dla dziecka!!! byc z nim ile sie da ale nie pozwolic sie terroryzowac przez malucha!! moja szfagierka ma taka terrorystke i masakra!! ona w domu nawet do kibelka za nia lazi a ma juz ponad 3 lata!!!
 
Ja wróciłam do pracy 13 maja zaraz po macierzyńskim już jest lepiej , ale na początku było mi bardzoooo ciężko, wychodząc do pracy miałam łzy:-( w oczach, chociaż wiedziałam, że Mateuszek zostaje z babcią i krzywda mu się nie dzieję. Najbardziej boję się co będzie kiedy Mateuszek będzie przechodził okres lęku separacyjnego. Wtedy z racji tego, że to babcia będzie z nim prawie 24 godziny na dobę to ona będzie tą najważniejszą osobą przy której on będzie czuł się bezpieczny. Boję się, że będzie płakał na mój widok.:-(

Eee tak źle nie będzie;-), ale ja też się boje, że rozluźni mi się więź z małą:wściekła/y:. Mam pytanie do mam, które już to przechodziły. Zauważyłyście coś takiego:confused:
 
reklama
Był moment, że Staś był bardzo za opiekującą się nim babcią, byłam troszkę zazdrosna, choć i tak ja byłam najważniejsza. Mimo zazdrości pielęgnowałam jego relacje z babcią, nawet teraz często prosi by do niej jechać lub by ona przyjechała do nas. Ja nie mam mamy, więc to jego jedyna babcia dlatego chcę by była bardzo ważna w jego życiu.
 
Do góry