Mexi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 605
Wiecie co- mnie przeraża, że mam jeszcze tydzień macierzyńskiego! Potem mam jeszcze niby urlop wypoczynkowy- tzn. 2 tygodnie zaległego z 2009 i potem chcę jeszcze wziąć 2 tygodnie z 2010 roku- czyli wychodzi mi do 19 czerwca. Chcę wrócić na pół etatu. Jak na razie szef się zastanawia. Biorąc pod uwagę jeszcze przerwę na karmienie, to byłabym w pracy tylko 3,5 h więc spoko. W tym czasie z małą będzie moja mama lub tato (jest to trochę ciężkie, bo oboje pracują- na szczęście jednak we własnych firmach). Tak stwierdziłąm, że jeśli szef się nie zgodzi, to biorę wychowawczy do marca 2011, bo wtedy chcielibyśmy dać małą do żłobka. Najwyżej będę chodziłą dorabiać do mamy firmy (zawsze to coś). Ale i tak szkoda, że to już tylko miesiąc- jak to zleciałoooooo.
Przy okazji laski- czy któraś się orientuje, czy trzeba jakoś udowodnić, że karmi się piersią (jakieś zaświadczenie lekarskie czy co?). Nie mam pojęcia jak to jest, a u mnie w firmie z reguły chcą wszystko na piśmie. I jeśli trzeba to od kogo- ginekologa/pediatry a może lekarza rodzinnego???????
Przy okazji laski- czy któraś się orientuje, czy trzeba jakoś udowodnić, że karmi się piersią (jakieś zaświadczenie lekarskie czy co?). Nie mam pojęcia jak to jest, a u mnie w firmie z reguły chcą wszystko na piśmie. I jeśli trzeba to od kogo- ginekologa/pediatry a może lekarza rodzinnego???????